Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do kobiet majacych braci czy rodzice traktowali was jak w sredniowieczu

Polecane posty

Gość gość
to rodzice i dziadkowie hoduja w kobietach od urodzenia przekonanie ze kobiety sa glupsze gorsze slabsze i mniej wartosciowe od facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synom wolno i wypada prawi wszystko a corkom nie wolno i nie wypada prawie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciemnota jest niezmienna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze jestem młoda, ale boję się właśnie, że jeśli będę mieć dzieci to będę gorzej traktować syna, a będę stawiać na rozwój córek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice i dziadkowie to wnusiow ubostwiaja a dziewczyny to za nic uwazaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chlopkakowi nie smakuje posilek to matka babcia sie kajaja -och zrobie ci co chcesz-a jak dziewczyna mowi ze jej nie smakuje to matka, babcia odpowiadaja-zamknij sie a jak ci nie smakuje to se zrob nikt nie bedzie gotowal specjlanie dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synuś to jest stawiany na piedestale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w typowej rodzinie jest tak ze nawet jesli oboje malzonkowie maja rowne wyksztalcenie i pracuja zawodowo i obowiazki domowe wszystkie spadaja na kobiete facet wyniosl z domu rodzinnego model ze matka i siostry sluza ojcu a kobieta tez wyniosla z domu model kobiety sluzacej facetowi i tak to jest od zwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusie i babusie ubóstwiaja synkow i wnusiow i psuja ich ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.05.2014 u mnie jest to samo! jak mi nie smakuje to matka że jestem rozpuszczona i nie szanuję jedzenia, czasem wystarczy że nałożę sobie coś innego niż jej się wydaje że powinnam chcieć a drze się na mnie że powinnam to i to zjeść. Jak któryś z braci powie, że nie za dobre, to matka 'aż tak? no, złe mi wyszło. nie wiem dlaczego'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki i babcie to by jadly kupe synów i wnuków tak ich ubóstwiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a córki i wnuczki uwazaja za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durni rodzic ei dziadkowie przedszkole i szkola ksztaltuja kobiety na osoby słabe bezradne bierne nieasertywne i ulegle wobec mężczyzn po prostu zyciowe ofiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synus jest traktowany jak osmy cud swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem jedynaczką i rodzice ładowali kasę we mnie i w dom. Natomiast w rodzinie - nie zauważyłam żeby był jakiś podział, nawet powiedziałabym że o córki i wnuczki bardziej się wszyscy troszczą, i wyciągają pomocną dłoń niż do mężczyzn - oni jakby musieli byc zawsze troszkę bardziej samodzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli chodzi o wyniesione z domu rzeczy to u mojego męża w domu to tata gotował i robił zakupy natomiast mama prała i sprzątała i pilnowała żeby dzieci były czyste i nauczone do szkoły - jest nauczycielką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam i siostry i braci, dziewczyny zawsze miały wiecej roboty i musiały się domem zajmować, gotować i poniekąd usługiwać chłopakom mimo że niewiele było różnicy wiekowej, no i że starsi i faceci to też mieli lepszy start, a my dziewczyny to praktyczie żadnego wsparcia na dorosłe życie finansowego nie miałyśmy wręcz przeciwnie my rodzicom pomagamy bo kasy ciągle brak - poszło na wesela i studia braci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam nazywana cale życie k i psychicznie chora, dodam ze daleko mi do takich osob, brat rzucil 4 szkoly i zostal tylko z ukonczona ppdstawowke, matka zawsze bronila go ze tam go molestuja :) ponadto pil i imprezowal , nigdy nie powiedziała na niego zlego slowa, ja ulozylam sobie naprawde supwr zycie a matka probuje mimo mojego wieku 40 lat nadal mnie wyzywac wiec urwalam kontakt calkowicie, dla mnie to jest szok jie znam tej kobiety wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taki przypadek mojej kolezanki która mieszkała trochę dalej od miasta i musiala pracować w polu. Nie wiem dokładnie co robiła,czy grabila siano czy co ale pracowala nawet w sobotę i niedzielę a braciszek leżał przed telewizorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w traktowaniu córek jest istne sreniowiecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice i dziadkowie uwielbiaja synow i wnukow jak ósmy cud swiata i jesli maja córki i wnuczi to kaza im uslugiwac braciom-tak bylo i jest od zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to smutne ze juz w podstawówce dziewczyny nie maja czasu dla siebie bo muszą wykonywac obowiazki domowe i zajmowac sie rodzenstwem jesli je maja a chlopaki nie musza nic robic poza uczeniem sie a do prac domowych jest mamusia babcia i jesli jest siostra to zmusza sie ją do sluzenia bratu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synowie to maja dolce vita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to smutne z e od starozytnosci nicie nie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiż niesprawiedliwy jest ten swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutny ten temat i mimo,że stary to jary...będzie aktualny nawet za sto lat i więcej. U mnie w domu ja-4 lata młodsza, brat-zawsze traktowany lepiej,pozwolone na więcej. Późne powroty,pieniążki,zachcianki,spędzanie wolnego czasu. Argumentacja ? Przeróżna. ''BO JESTEŚ DZIEWCZYNĄ'' to największy hit i to wypowiadany przez moją matkę ;-/ U teściów widzę wcale nie inaczej to wygląda,zwłaszcza w tym jak są traktowane wnuczki/wnukowie. z UST TEŚCIA Sto razy już słyszałam,że mojej córce nie wypada robić czegoś czy tamtego bo jest dziewczynką...walczę z tym ale myślenia się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby bracia protestowali przeciw wyzyskiwaniu i dyskryminacji siostr to byloby inaczej-ale braciszkowie szczodrze korzystaja ze swej uprzywilejowanej pozycji i tego ze siostry sa zmuszane do słuzenia im-taki braciszek nie zaoferuje ze sam bedzie sprzatal w swoim pokoju -tylko oczywiscie musi robic to matka , babcia czy siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezle bzdury wypisujecie! Chyba wychowaliscie sie w islamskiej patologii a nie w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:48 bzdury? to po co włazisz na temat jak twierdzisz,że nasze własne doświadczenia z domu rodzinnego to bzdury? Ciesz się,że u ciebie było inaczej i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×