Miłość potrafi namieszać i tym dojrzałym w ustabilizowanych zwiazkach

Joanna

Aha, Joanna. To życzę powodzenia, to nie ta moja. Już się robiłem zazdrosny :P.

Uwazam,ze autorem jest zaniedbana żona ,może nawet żyjąca z dala od męża.Obejrzała kolejny odc.M jak M i już ma o czym myśleć.Załosny babsztyl:)

no głowkujcie

autorem jest zonka która słyszy jak mężuś przez sen wymawia imie..ale nie jej. smutne, ale prawdopodobne.

ooo tak

Dorośli ludzie,odpowiedzialni za rodzinę powinni w pierwszej kolejności zadbać o związek,a nie k***ić się na lewo i prawo.Najpierw rozwiedż się i nie właz z buciorami w czyjes zycie.Ale...trzeba być na poziomie,mieć zasady i dobre wychowanie.Dla dziwek te wartości nie mają najmniejszego znaczenia.Gardzę takimi typami.

pochopne słowa :) d******.z buciorami..gardze. czasem te jak je nazywasz nie maja nawet pojecia ze ktos sie w nich kocha a czesem wiedza ale nic nie robia dla dobra własnie takich porządnych i okrzesanych kobietek jak ty :)

autorem jest zonka która słyszy jak mężuś przez sen wymawia imie..ale nie jej. smutne, ale prawdopodobne \ nie wyobrażam sobie takiej sytuacji,piłeczka byłaby krótka wierność i lojalność obowiązuje dwie strony,i nie należę do tolerancyjnej żony, małżeństwo to nie gra czy gierki

17.03.14 bla bla bla

typowa psychuszka -zazdrosc o to co w cudzej głowie. nieposkramialne :)

jeśli jesteś szanowana w środowisku za swoją nienaganną moralność,to nikt ci łatki nie przyszyje,bądż tego pewna; ale kiedy jesteś puszczalską,lubisz chłopów,nie żyjesz w normalnej rodzinie,to będziesz tylko dupodajką itp a to juz kwestia czasu by jakaś żona dobrała ci się do skóry,nic nie dzieje się bez przyczyny

mnie to taki netowe pyskówki wyrażające własną frustracje i bezsilnosc w obliczu faktów ktore najprawdopodobniej zawieraja sie w tym wątku a mialy miejsce w twoim zyciu latają koło... ale może jakąś młódke postraszysz tym fuczeniem :)

do uwazam ze ---przeczytaj temat "Miłość potrafi namieszać i tym dojrzałym w ustabilizowanych zwiazkach" i dopiero włącz się do dyskusji, twoje wypowiedzi są kompromitacją ciebie,jestes słabeuszkiem w dyskusji,poza tym masz prymitywny język "uderz w stół a nożyce się odezwą",już to zrobiłaś

tępa dzido,tutaj nikt ciebie nie straszy, a wiesz chociaż co to jest dyskusja? nie sądzę

:) nie jeden rekin sobie życzy by skromna szprotka wiodła go na smyczy ;) to tak ad temat i ty

pedał ?

to raczej c***a

rekin czy buhaj?

i po h*j te kłótnie. Namiętność zawsze burzy spokój . Co w tym dziwnego.

póki co, ty pracuj namiętnie bo masz sporo do odbudowania :) ;)

głodnej chleb na myśli

że niby brakuje mi namietności? coś w tym jest, bo jeszcze się taki nie narodził co by potrafił wykorzystać mój cały potencjał emocionalno -zmysłowy :) z innej planety jestem proszeciebie

Oj potrafi... :-(

a ja uważam ze autorem jest wściekła dzifka co się nie doczekała rozwodu kochanka :D

Wracając do tematu, zgadzam się że Miłość a raczej namiętność potrafi ostro namieszać. W tej materii bezpieczniejsze są osoby bez temperamentu.

ale z namietnymi ciekawiej i nie wionie nudoo ;)