Czy wiązać się z chłopakiem który dopiero co rozstał się z dziewczyną?

Witajcie! Potrzebuje pomocy, rady, opinni itd.. kogoś niezaangażowanego, kogoś kto może doświadczył kiedyś podobnej sytucaji. Chodzi o to, że od niedawna spotykam się z chłopakiem, który 3 miesiące temu rozstał się z dziewczyną po 5 latach związku. On ma 27 lat. Nie twierdzi, że to zmarnowany czas, uważa, że po roku związku już im się nie układało, ale byli ze sobą... bo byli (to jego słowa). Ja czuję, że On jest zaangażowany z znajomość ze mną. Pisze, dzwoni, przyjeżdza, komplementuje, szanuje to, że nie chcę uprawiać z nim seksu (argumentując tym, że to nie ten etap itd. - fakt dąży do tego, ale nie jest w tym nachalny i robi to częściej w żartach niż na poważnie). Czy mimo tego, że na pierwszy rzut oka wydaję się, że wszystko jest w porządku powinnam się wycofać czy stracać się mu pomóc całkowicie zapomnieć? Dodam, że On nigdy o niej nie wspomina.. powiedział mi ze dwa razy, że ona się do niego odezwała (waidomość, fb..) ale On "podobno" jej nie odpowiedział i olał to... Szczerze? Czuję, że mogłaby być z nim szczęśliwa bo to pod wieloma względami mój ideał mężczyzny... ale? No właśnie... cały czas w mojej głowie jest to.. ale....

NIEEEE !!!

Tak - jak chcesz wylądować z nim w łóżku, bo jemu po prostu brakuje seksu. Ot co, nie łudź się

Z tego, co opisała autorka wynika, że ten chłopak wcale nie rozpacza po rozstaniu. Myślę, że spokojnie możesz się z nim spotykać.

a dlaczego nie. Tylko przygotuj się na małą bitwę, a raczej na to że jak był się dowie że się z kimś spotyka to będzie miała syndrom ,,psa ogrodnika. Znam taki związek, na przykładzie mojej koleżanki. Byli kilka lat, nawet ja znałam. Poznałam go ze swoją koleżanką. Jak ta jego była się dowiedziała to strasznie za nim latała, czekała pod jego pracą i takie tam. Ale on nie był już nią zainteresowany. I odpuściła . Teraz są małżeństwem. Bądź czujna, nie wiesz czy nie zatęskni za byłą, i czy tylko z tobą leczy rany. Ale spróbuj jak facet jest fajny to warto.

A wiąż się, kto ci zabroni. Tylko grubej liny użyj,co by wiązanie po czasie nie puściło :D