Jak sie pozbyć opinii

dupodajki :-( ?! pomozcię !

a jak zapracowałaś na tą opinię?

Zawsze bylam uważana za grzeczna cicha itp :-( w sobotę miałam 18 urodziny i bardzo się opilam :-( Zaluje tego jak nie wiem co ! :-( co to w ogóle za koledzy :-( wiedzieli że jestem pijana a potraktowali mnie jak nie powiem co :-( tylko teraz się śmieją i kolezanka mówiła że mają jakiś filmik jak mi "rozciagaja" . co za wstyd ! naprawdę tego nie chciałam !

bo pić to trza umieć, a jak się nie umie, to się nie pije... zwłaszcza w towarzystwie fagasów.

Ale oni też nigdy tacy nie byli a nie raz piliśmy razem ... bez sensu ! mam dość wszystkiego..

Spier​dalać z kafeterii jak najszybciej

ja nie raz się upiłam nie jeden chciał mnie macać czy przelecieć i się nie dałam... jak ktoś nie chce to nie da się nawet macnąć takie moje zdanie jest :o :P

prawdziwi przycjaciele wiedza jak było, i tacy przy Tobie zostaną, a opinia jeżlei nie będzie utrzymywana szybko zniknie.

Monika?

Oby...

Wstyd jak nie wiem teraz do sklepu nawet wyjsc i był jeden kolega to tylko część kochana super impreza ...

A co ci przeszkadza ta opinia? I tak kiedyś będziesz dawać d**y na prawo i lewo :)

Dokladnie jak czlowiek chce to sie obroni, takie tlumaczenie sie alkoholem to zenujace. Druga sprawa to super masz znajomych, nie dosc ze takie akcje robia to jeszcze to nagrywaja.

Ale do tej pory nie dałam żadnemu znajomemu a teraz co ?! śmieją się że mam c**e lajdaczke

to trzeba było podać ich na policję i po sprawie

Tak . dzień dobry chciałam zgłosić że się upiłam i *****lo mnie 3 kolegów po kolei ... już widzę ich miny

co z tego ,że napita, jeżeli wbrew twojej woli to dlaczego nie, co w tym dziwnego?

to teraz masz okazję aby się połajdaczyć bezkarnie, opinie i tak już masz odpowiednią, więc zapracuj na nią ;)

Tzn co dokladnie robilas? Pamietasz cokolwiek? Moze cie tylko wkrecaja...

no właśnie nie wiem czy tak wbrew woli

Pamietam urywki tylko lezalam bez majatek i tyle :-( oni tam "majstrowali"

to jak sama d**y dałaś to nie ma co się dziwić teraz

Ale o co na policje ? Jak byla pijana to na pewno chciala sie dymac,a ze teraz moralniak ja dopadl to trudno. Najlepiej sie lasic i dawac d**y po pijaku,a potem o g**** oskarzyc.

Serio masz chorych znajomych, ja bym sie od nich odciela. Nie bylo tam nawet zadnej kolezanki, ktora by cie mogla jakos przed nimi (i twoja glupota niestety tez) obronic? Chyba wszyscy sie nie spili?

Nie ważne już . trudno . dzięki za odpowiedzi

Kolezanka pewnie byla i czekala az ja tez przeleca.