ale wczoraj w LIDLU trafilam haha

Wczoraj byly jakieś rzeczy poprzeceniane oczywiscie przebrane i porozrywane. Znalazlam pudelko po jakiejs koszulce na ramionkach za 5 zl no i wepchalam do tego pudelka body modelujące w normalnej cenie haha ze 30zl to czarne i to czarne a przy kasie tylko 5zl zaplacilam usmiech.gifusmiech.gif potem w markecie zamiast tygrysich nabilam na kase koktajlowe krewetki i zamiast 30zl zaplacilam tylko 10( oczywiscie poszlam do jakiejs starej kasjerki ktora nie rozróżnia robactwa) no i tym sposobem 45 zl zostali w kieszeni usmiech.gifusmiech.gif a wy mamusie jak oszczedzacie?

o*******y z połykiem i jest posiłek plus 50 zł

ZAZDRO

jemy kupę

To nie było fair :/

Pisałaś o tym na ciąży i macierzyństwie:O

Ostatnio w carrefourze był ser president camembert za 4.99/kg. Pewnie miało być 49.99/kg. Chwyciłam dwa wielkie krążki i w kasie zapłaciłam 10 zł;-)))

Złodziejka :o Mam nadzieję że nie masz i nie będziesz mieć dzieci, a jeśli jednak będziesz mieć to niech zdechną bo z taką matką to nic dobrego z nich nie wyrośnie.

Hehe ta od zera dobre :) w marketach kraść to nie grzech obcy kapital . Ja na boze kupilam w Tesco suszone śliwki ale zal mi bylo 20zl wybitych za nie wiec kręcąc sie po sklepie zjadlam prawie caly woreczek który wepchalam w kieszeń kurtki hehe ktoś mial niespodzianke kurtki sklepowejj nie mojej bo kraść sie boję

ja nie muszę się tak upokarzać żeby kraść w celu zaoszczędzenia 10 złotych. Według mnie to żałosne i mega proste. Trzeba było się ksztacić. Ja daję korepetycje 40zł za godzinę i mam dodatkową kasę (chocby na body za 3 dychy). Nie musze sie ponizać jak wy

Nie nasza wina zes frajerka. Korepetycje chyba z tego jak byś *****nym w życiu hehehe

Haha

ja parę tygodni temu tak trafiłam na błąd w cenie płynu do prania miał cenę2,75,a powinno być coś koło 26-27zł czasem drożej (sprawdziłam na czytniku2,75)wzięłam ile było na półce czyli 8 baniaków żeby się nie czepiali,że hurtowo to mąż poszedł do kasy z 2,córka z 2 mama z 2 i ja z 2. :):):)

Kurcze a ja to tylko w druga stronę trafiam cos ma byc niby w promocji,a,przy kasie okazuje sie ze normalna cena. Żenująca sytuacje mialam Np z tym wibrujacym krążkiem,durexa mial byc przeceniony przy kasie nabilo normalna cenę a mi bylo glupio do punktu obslugi z tym isc :(

Up

a ja wyjadam wyrzuconą żywność ze śmietnika - można trafić na całkiem zdatne jeszcze produkty często też coś z dobrych rzeczy - ostatnio grające radio z jednym głośnikiem

Up

Ja też tak robie często w marketach gdzie jest mega bałagan,metki łatwo jest przełożyć i można super kupić.

nie wiem jak mozna krasc i jeszcze sie tym chlubic ze sie 'zaoszczedzilo' :/

Ja tez tak robie mój patent to zamiast malosolnych za 20zl nabijam kiszone za 8 a oczywiscie biore małosolne