Gość gość Napisano Marzec 20, 2014 ostatnio nasze pożycie się nie układa... to znaczy mi nie do końca się podoba sama nie wiem dlaczego jemu jest dobrze. Dziś powiedziałam mu w trakcie że nie jest zainteresowany tym co robi. No i kłótnia wielka obraza. Nie wiem jak naprawić tą sytuację. Trochę mi głupio bo mogłam to inaczej rozegrać ale nie raz mu mówiłam że jest coś nie tak Staram się mówić o moich potrzebach chociaż też nie zawsze no ale ile można o tym samym. Sex teraz uprawimy w 2 pozycjach bo mówi że zmęczony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach