pozytywny test, gin nie wykrył ciąży chociaż to 4 tydzien

Mam taką sytacje, stosujemy stosunek przerywany, a mój mąż nie ma żadnych wycieków ani przedstrzałów. spóźnia się tydzień okres- test wyszedł pozytywny i od razu do ginekologa, Pani wyliczyła, że to 3-4 tydzien ale nie widac nawet pęcherzyka a macica jest wyscielona bardzo grubo i szykuje sie do okresu, jajniki bolą bo wszytsko wstrzymane. Podkreśle że żdanych objawów, żadnej ciazy pozamacicznej, chorych jajników itp. czuje się dobrze. Czy któraś z was tak miała? Nie chce dziecka, nie wiem co robić, ginekolorzka kazała czekac 2-3 tyg na okres i sie nie martwić, szanse są 50/50, jak zapytałam o bete to powiedziała że szkoda kasy bo to w sumie za duzo nie powie bo hormony beda jak test wyszedł pozytywny. jestem w wielkiej rozterce.. wziełam tabletkę 72 po ( one nie są wczesnoporonne) bo skoro nie ma zarobka to trzeba tak jakby wywołac ten okres... Pomocy

u mnie lekarz też nie wykrył ciąży na 1 wizycie, mimo że 2 testy były pozytywne i beta też wysoka, za tydzień poszlam do niego znowu i był pęcherzyk - 4tc

4tydz. to bardzo wcześnie -zbyt wcześnie na wyrokowanie co do ciąży. Nic dziwnego ze lekarz nie widział ciąży. A po co brałaś tę tabletkę? Ona nie służy do wywoływania okresu.

"stosujemy stosunek przerywany, a mój mąż nie ma żadnych wycieków ani przedstrzałów" - a jednak ma, bo nie było by tematu :D . tak ciężko zainwestować w gumy/tabletki/spirale/plastry ? MASAKRA tylko dla takich ignorantek jak ty aborcja powinna być zakazana, rodź za kare! :D . nie stosuje zabezpieczeń i jest zaskoczona ze zaciążyła :D no paradoks :D

byłam pewna,że nic nie może być, brałam tabletki ale bardzo sie źle czułam, nie chce aborcji pytam o doświadczenia

No pewności w takiej sytuacji nie ma nigdy. Ja poszłabym jednak a betę i to 2 razy w odstępie 48godz.

Lekarka powiedziała, że nie trzeba... że na razie nie ma to sensu..

Lekarka mówiła, że wszystkie testy są bez sensu, bo na tym etapie powinno być widać pęcherzyk- robiła usg dopochwowe, sama nie wiem co o tym myślec, nastawiac sie czy nie jak nie ma ciąży to te hormony wciaż moga sie utrzymywać.,

Kobieto nie wszystkim widać 4 tyg tez byłam u takiej pani doktor gdzie w 5 mi powiedziała ze nie widać test nie wychodził nawet i jestem teraz w 16 tyg ciazy. Kobieta mi chciała podac nawet lek na wywołanie miesiaczki tez mnie brzuch bolał czułam sie jak przed okresem . Zdajesz sobie sprawę ze biorąc taka tabletkę po stosunku możesz spowodować wiele wad u dziecka .... Zastanów sie kobietom nad życiem niestety każdy stosunek to jakieś ryzyko zajścia w ciążę i ludzie powinni mniec jakaś świadomość ... A tak apropo to wierze moze sie nie ucieszyła ale z tego co napisałas ja miałam identyczna sytuacje i jestem w ciazy tylko nie brałam tabletki po bo ja chciałam dziecko .

* wiem ze moze sie nie ucieszysz

Ja miałam ciążę opóźniona o 1 tydz.

tabletka po nic nie robi dziecku, upewniłam sie o tym, ona gdy już doszło do zapłodnienia wręcz sprzyja ciaży. ja wziełam taką która zapobiega implantacji, a jeśli już do niej doszło to wsyztsko jest ok, tak mi powiedział lekarz który wypisywał i tak było napisane w ulotce. są rózne rodzaje, ta wiem ,że była bezpieczna

A jeśli chodzi o hormony jeśli doszło do poronienia nawet tak wczesnego hormony sie mogą jeszcze utrzymywać

"Wbrew wszelkim teoriom przeciwników antykoncepcji po stosunku, Escapelle nie jest tabletką wczesnoporonną. Działa ona zanim zapłodniona komórka jajowa zagnieździ się w macicy. Tabletka przyjęta za późno (gdy już to się stanie) nie niszczy płodu, a co więcej podtrzymuje ciążę. Zawiera bowiem levonorgestrel z grupy progestagenów czyli hormonów, które wspomagają utrzymaniu ciąży" prosze bardzo

mam bardzo wielką nadzieje, że tego dzidziusia nie ma, wiadomo jak bedzie bede je kochać, ale teraz nie mam warunków i jestem tym wrecz załamana.... nie ma sprawiedliwości na świecie bo bardzo chętnie bym życzyła dziecka komus kto się o nie stara i je chce...

Nie wiem co bralas ale jeśli ci tak lekarz mówi ... Choć lekarze różnie mówią a potem zganiaja na wady genetyczne . Tak czy inaczej każdy stosunek to ryzyko dziecka dziwie sie ze tak uwierzylas szczęściu naprawdę organizm kobiety jest tak zbudowany ze często jest wcześniej lub pózniej owulacja np.

Ja miałam okres do godziny w miesiącu i okazało sie ze owulacja była opóźniona

to opis z ulotki, z tego co nam mówił lekarz to jeśli nie ma wytrysku to małe szanse na ciąze a jednak widac nie, nie przypominam sobie sytuacji w której bysmy się spóźnili, widac nie trzeba naprawde wytrysku by być w ciąży. z drugiej strony tak bardzo sie boje że chyba sobie naprawde wmówiłam, przezywam teraz straszny stres- nie moge sie uspokoic wogole i ciagle płacze... Hormony by sie jednak nie pomyliły we wtorek ide do lekarza, jak nie bedzie pęcherzyka- dr powiedziała że da tabletki na okres...

Nie jestem przeciwniczka antykoncepcji ale tabletkę po stosunku chyba można brać kilka razy w życiu więc bardziej bym proponowała zwykła antykoncepcje np. Tabletki

bardzo źle znoszę tabletki, wiec juz wole gumki, chodz w nich ryzyko zawsze jest... jak przy kazdej antykoncepcji

A w jakiej jestes sytuacji życiowej ze nie masz warunków ?

jestem 6 miesiecy po ślubie, nie mamy domu, ani wogole procz ciuchów nic.... wiem,że rodzice pomogą ale nie sądziłam że nastąpi to tak szybko... nie nadaje sie na matke

To nie jest powód na dom czy mieszkanie ludzie wspólnie pracują po 10 lat nawet dłużej uważam ze to nie powód a ile masz lat ?

21

Ja poprostu nie chce dziecka, to moja decyzja, nie dokonam aborcji ale jak się okaże że go nie ma to bede sie bardzo cieszyć.

wiesz co moja koleżanka z takiego stosunku przerywanego i tej pewności okresu "co do godziny" ma już dwójkę dzieci, a co najlepsze niczego ją to nie nauczyło ;) bo tabletki źle znosi, a mąż nie lubi prezerwatyw...

zastanawia mnie tylko- lekarka powiedziała, że bardzo gruba błona i że taka jak na okres, że organizm sie szykuje na okres typowo a zarodka nie ma, nawet pęcherzyka a 3-4 tydzien widać nawet najmniejszą plamke.. Ona mówi, że to działa na naszą kozysc, podejżenie ciąży jest ale mniejsze...

gość- bedzie czy nie będzie ciąży- gumy bede juz do konca życia stosować. po takim stresie jak przechodzę.... nie życze nikomu

robiła ci usg dopochwowe? wiesz co w 4 tyg może jeszcze być niewidoczny zarodek. Powinnaś pójść gdzieś tak w 7 - 8 tyg, czyli po jakichś 2-3 tyg opóźnienia a najlepiej wtedy mniej więcej kiedy wypadałby ci następny okres

Ona mi własnie powiedziała, że mam czekac na okres, ale to bardzo trudne jak sie nie jest pewnym... strasznie strsuje,