szybko oglądajcie na info, kobiety niepełnosprawnych atakują Tuska

Ano właśnie. Pozagryzaliby się o nędzne 1000 zł. Do czego doprowadzili polscy politycy i po trochu polska mentalnośc :-O Na kościół wielu ludzi chętnie da, daje na tace, nie przeszkadza im że księża żyją w luksusie i że Państwo ich wspiera finansowo Ale jak trzeba pomóc takim ludziom niepełnosprawnym zaczynają wydziwiac jak baby na bazarze :-O Wstyd. I to są rzekomo chrześcijanie. Nawet jeżeli taka kobieta mogła ciąże usunąc to polityk nie jest od ich oceny moralnej ale od konkretnej pomocy dla zaistniałej sytuacji . Sytuacja jest taka że te dzieci się narodziły. Sytuacja jest taka że te pieniadze są dla nich . ps. czepianie się schludnego wyglądu tych kobiet to już plugastwo do kwadratu ..jechały do polskiego sejmu i jak każda kobieta chciałby "jakoś" wyglądac To działania polskiego "nierządu " doprowadziły je do takiej desperacji a nie wyrachowanie. Pisanie że posługują się dziecmi i wystawiają je do kamer jest okazaniem całkowitego niezrozumienia sytuacji . Te dzieci są jak wyrzut sumienia dla polityków i całego społeczeństwa dla którego hańbą jest to że nie potrafi się nimi po ludzku zając. Tyle w temacie. A te ujadające żmije na forum niech pilnują się żeby same nie miały podobnej sytuacji.

1000 x 200 000 kobiet to jest dużo , jedna tego nie dostaje, i nie jestem chrześcijaninem

A gdzie są ojcowie tych dzieci? Partenogeneza, czy niepokalane poczęcie?

Kościół powinien pomóc utrzymać swoje nieprzydatne owieczki tworząc ośrodki opieki. Wtedy ojcowie nie uciekaliby od żon, pracowali na odpady społeczne a pozostałe zdrowe dzieci wychowywaly by sie w pełnej rodzinie.

Większość tych odpadów nie powinna być sztucznie podtrzymywana przy życiu. Całe rodziny angażowane są do wychowywania takiego dziecka ktore szybko rosnie bo rodzice walą w nie same witaminy, leki i inne nawozy a potem jęczą że wysiadają im kręgosłupy i psychika. Rozumiem ze to ich dziecko i nie chcą sie poddać....ale umierają zdrowi ludzie nagle w wypadkach i taki szok ja rozumiem i współczuję wszystkim. Z czasem ten ból będzie mniejszy a jaka ulga dla wszystkich? Wiem, że posypią się gromy, że jestem nie czuła itd. ale wysłuchajcie kogoś kto ma inne spojrzenie na tą sytuacje. Może nie wszyscy odważą się wprost tak powiedzieć ale myślą tak samo.

Plakac sie chce jak czytam niektore posty,wulgarne,bezsensowne,egoistyczne,chamskie,bezduszne,wstretne! Pytam sie ,ktora z Was matek czy chociazby autorzy komentarza ....zamienila sie na takie zycie...kiedy patrzysz na swoje dziecko i wiesz ,ze robisz moze to po raz ostatni..tych dzieci umiera wiele w wieku dojzewania........Wy bedziecie cieszyc sie swoimi zdrowymi,madrymi dziecmi,bedziecie kiedys czekac na wnuki,a te matki musza walczyc i zyc,aby byc,zeby ich dzieci przeszly godnie przez zycie....I WY IM TAKIEGO ZYCIA ZAZDROSCICIE,gdzie Wasze czlowieczenstwo...liczycie sie tylko Wy zdrowi,piekni i madrzy...reszta ,co.....poddac eutanazji....te dzieci to istoty ,ktore kochaja i czuja i chca zyc w milosci ...w rodzinie ,bo ich juz i tak los doswiadczyl!Pozwol zyc godnie innym tym slabszym ,a nie opluwaj! Oby Was takie nieszczescie nigdy nie spotkalo! :(

Kulko 52 ładnie napisałas!

Współczuję rodzicom takich dzieci. Nie opluwam nikogo i nie krytykuję. Pisze wyraźnie, że jeżeli chcą mieć aż takie kalekie dziecko przy sobie, być wieczną męczennicą i się zamartwić to prosze bardzo. Ich decyzja. Ale niech nie wyciągają reki po coś co na dłuższą metę nikomu nie wyjdzie na zdrowie. Dlaczego ja mam dopłacać do utrzymania ich. Bo przecież moje podatki idą do wspólnej kasy. Nie stać mnie na to....czy tamto, to nie wyciągam na siłę z cudzej kieszeni. Wszystkimi kalekami z urzedu powinni zajmowac sie wytypowane do tego placówki prowadzone przez jakieś fundacje lub siostrzyczki bo one stworzone są do poświęceń. A jeżeli kogoś stać na utrzymanie w swoim domu to za swoje zasiłki. I niech to robią świadomie.

i jeszcze jedno.... Pisze to po konsultacji z gronem moich znajomych. Wszyscy mięliśmy takie samo zdanie a nawet niektórzy przejawiali bardziej drastyczne metody. Jesteśmy biednym narodem a wiadomo, że wtedy życie zmusza obywateli do walki o byt. Moja koleżanka pracuje w Szwecji w domu opieki spolecznej. Trafiaja tam ludzie rodzin dobrze sytuowanych i nikt nikogo nie wytyka palcami. W Niemczech jest podobnie. Tylko w PL wszystko sie należy i tylko daj daj daj :-O

Jak mozesz porownywac chore dzieci do przedmiotow.....ze co chore to nie czuja,trzeba sie ich pozbyc jak balastu........a nie przyszlo Ci do glowy,ze te dzieci kocha sie wielka miloscia......ze matki tych najciezej chorych dzieci nie moga byc zmeczone,musza ,bo chca trwac przy swoich dziciach cale zycie.Milosc do chorego dziecka to dar.....jesli zdazylo Ci sie takie nieszczescie to walcz zeby godnie Ty i Twoje dziecko moglo przejsc przez zycie..bo zycie to zycie,to nie marchewka,to nie kamien ,to nie glaz,to nie balast,ze mozesz "wyrzucic" kiedy ci jest nie potrzebny!kulka52

sie ich pozbyc jak balastu........a nie przyszlo Ci do glowy,ze te dzieci kocha sie wielka miloscia......ze matki tych najciezej chorych dzieci nie moga byc zmeczone,musza ,bo chca trwac przy swoich dziciach cale zycie.Milosc do chorego dziecka to dar.. x no tak, ale nie zmuszaj obcych do tej miłości i utrzymywania ich

gdzie ojciec chorego? X X pracuje jakbyś nie wiedziała

szkoda tylko ze zapomina sie ze dziecko moze urodzic sie zdrowe a wypadek spowoduje ze staje sie niepelnosprawne do konca zycia....ciekawe czy jak kogos z waszych nliskich to dotknie, to tez takie bzdury o zabijaniu bedziecie glosic. Tak aspirujemy do bycia zachodem ale jak was czytam to mentalnie jestescie w Starozytnosci. One walcza a wiekszasc z waa siedzi na d***e.

A ja popieram kobiety. Wiecie ile jest w Polsce zdrowych dzieci i dorosłych, którzy raz na ruski rok idą do lekarza? Wiecie ilu jest ludzi umierających z jakichś przyczyn przed emeryturą? Wszyscy ci ludzie płacą kupę pieniędzy, znaczną część swoich niskich polskich dochodów po to żeby nawet nie móc z nich skorzystać kiedy zdarza się nieszczęście. To samo dotyczy nieprzyznawanych rent itd. Za co my płacimy? Przecież ojcowie tych dzieci właśnie płacą składki, matki też pewnie płaciły dopóki pracowały, dziadkowie i babcie, ciocie i wujki - wszyscy płacą składki, a osób korzystających z opieki jest mniej. Postawa liberalna: "sama zajmuj się swoim dzieckiem" byłaby całkiem uczciwa, gdyby nie to, że najpierw zabrano ojcu i matce chorego dziecka kupę forsy - teoretycznie na powszechną opiekę. W Polsce naprawdę czyni się za dużo głupawych wydatków począwszy od Euro, stadionu, skończywszy na budynkach ZUSu i opłatach za pobłogosławienie radiowozu - mamy na to, miejmy i na obywateli.

znieczulica i pogarda do zycia ....kazdy ma prawo zyc i byc bez wzgledu czy jest zdrowy czy chory!kulka52

....kazdy ma prawo zyc i byc bez wzgledu czy jest zdrowy czy chory!kulka52 x prawo ma ALE NIE DO WYCIĄGANIA ŁAP PO NIE SWOJE PIENIĄDZE

Niechże ktoś pierwszy rzuci kamieniem, wtedy pogadamy. ;)

a ty dlaczego piszesz na pomaranczowo....zgredzie!

I nie jest prawdą, że dzieci te są w społeczeństwie niepotrzebne bo generują koszty a nie płacą podatków itp. :) Chore dzieci (i dorośli) przynoszą nam zyski stymulując rozwój medycyny. Gdybyśmy zwalali ze skały każdego, kto nie nadaje się do pracy nie potrafilibyśmy wyleczyć złamanej nogi - dziś to oznacza parę tygodni w domu i z powrotem moża pracować i płacić podatki. To samo dotyczy szeregu chorób np. pollio, gruźlicy itp. Gdyby każdego chorego się pozbywano zamiast zainwestować w niego i próbować wyleczyć - stracilibyśmy ogromny ludzki kapitał. Jeszcze 50 lat temu osoba na wózku inwalidzkim była prawie bez szans na zatrudnienie. Dziś wiele z tych osób pracuje - płaci podatki i inwestycja się zwraca.

23.03.14 gość Współczuję rodzicom takich dzieci. Nie opluwam nikogo i nie krytykuję. Pisze wyraźnie, że jeżeli chcą mieć aż takie kalekie dziecko przy sobie, być wieczną męczennicą i się zamartwić to prosze bardzo. Ich decyzja. Ale niech nie wyciągają reki po coś co na dłuższą metę nikomu nie wyjdzie na zdrowie. Dlaczego ja mam dopłacać do utrzymania ich. Bo przecież moje podatki idą do wspólnej kasy. Nie stać mnie na to....czy tamto, to nie wyciągam na siłę z cudzej kieszeni. Wszystkimi kalekami z urzedu powinni zajmowac sie wytypowane do tego placówki prowadzone przez jakieś fundacje lub siostrzyczki bo one stworzone są do poświęceń. A jeżeli kogoś stać na utrzymanie w swoim domu to za swoje zasiłki. I niech to robią świadomie. x x x przeczytaj kilka razy to co napisałaś,ty myślisz że jak oddadzą dziecko do ośrodka to społeczeństwo mniej zapłaci? popytaj ile kosztuje utrzymanie dziecka w takim ośrodku współczuję ci twoich znajomych, mogli by pracować w obozie koncentracyjnym ale uważaj bo jak ci coś wysiądzie w organizmie i przestaniesz chodzić to ci znajomi cię zutylizują bo będziesz niepotrzebna

Niektorym przydalaby sie lekcja pokory. Uwazajcie, karma to suka :-) i lubi takie lekcje dawac. Ciekawe jak wasz poglad na sprawe zmienilby wypadek i paraliz bliskiej osoby. Zgodnie z tym co tu czytam powinno sie kogos takiego humanitarnie odstrzelic.

3.03.14 gość ....kazdy ma prawo zyc i byc bez wzgledu czy jest zdrowy czy chory!kulka52 x prawo ma ALE NIE DO WYCIĄGANIA ŁAP PO NIE SWOJE PIENIĄDZE x x jak to po nie swoje, to na co płaciła składki dopóki pracowała?na co płaci składki jej mąż po co matki zdrowych dzieci biorą rodzinne??? zabrać, chcą dzieci niech je utrzymują?? możemy i tak się spierać

popytaj ile kosztuje utrzymanie dziecka w takim ośrodku x napewno mniej jak te warzywa zbierze się w jedno miejsce

" ALE NIE DO WYCIĄGANIA ŁAP PO NIE SWOJE PIENIĄDZE" To są jak najbardziej ich pieniądze. Nie żyjemy w państwie bezpodatkowym (czy się to nam podoba czy nie). Te kobiety płaciły i płacą naprawdę wysokie podatki. Płacą ich mężowie i rodziny. Ja też płacę podatki i jest mi przykro kiedy: w razie wypaku okazuje się że renty nie dostanę bo nie, na lekarza specjalistę doczekam się po śmierci, emerytury też pewnie nie będzie, a jak zdarzy się nieszczęście mojemu dziecku to też figę mi pomogą. To po co płacę? I czyje są te pieniądze skoro przestają być moje? Pełno pomników papieża nastawiali - ale na autostrady nie ma. W mojej gminie jest piękna i nowoczesna przychodnia (kosztowała majątek) - ale na lekarza i pielęgniarkę próżno czekać. Może nie brak pieniędzy jest problemem tylko priorytety w wydatkach?

Mowicie ze matki sa biedne, zmeczone itp a one nie chca pomocy dla dzieci tylko chca PIENIADZE kurde od 1 maja maja dostac 1000 i jeszcze sie oplują zwlaszcza ta stara , to chyba matka tej Ani??Jakie chamskie teksty do Tuska, nie przepadam z anim ale jakies to żałosne Poza tym ciagniecie tych dzieci na to to jest po prostu zalosne , mega zalosne. Patrzcie ludzie jacy my biedni, ja nie mogę , no to jest po prostu tragiczne!

To są jak najbardziej ich pieniądze. Nie żyjemy w państwie x no tak ALE DOSTAJĄ KASĘ a chcą jeszcze więcej

Az nie wierze, ze tyle tepot wokol....pewnie jeszcze do kosciolka po******lacie? Wstawac i sie szykowac, raz raz !:-)

prawo ma ALE NIE DO WYCIĄGANIA ŁAP PO NIE SWOJE PIENIĄDZE x teraz się nagle ludzie obudzili :D:D a żyjecie w Państwie gdzie są rozmaite składki i podatki i godzicie się również na to że emerytury wypłacane są z kasy na który wy robicie teraz :D i co ?? I dobrze nie ? Pytam, dlaczego wielu z was godzi się na sponsoring kościoła z kasy Panstwa? Ostatnio minister kultury dał kupe kasy na muzeum JPII chociażby. POZA TYM: TO TE DZIECI POTRZEBUJĄ KASY a nie matki ! One w ich imieniu o to proszą. Jeżeli odmawiasz takiej skromnej sumy takim potrzebującym ludziom - KTÓRZY NIE SĄ WINNI SWOJEGO LOSU - to jesteś zwykłą marną ludzką kreaturą bez empatii i bez wyobraźni - bo Twoje dziecko po wypadku na przykład też może byc kalekie a nawet niepełnosprawne umysłowo a może i ty sam/sama. Czytając was jest mi wstyd za Polaków. Gryziecie się jak szczury o kawałek rzuconego okruszka.

dlaczego to sa ich pieniadze? Ja zeby dostac emeryture musze pracowac do 67 lat a te babki co robia by ja dostac, "wychowywuja" dzieci. To nie jest wychowywanie , tylko wegetacja. Jedno z tych duzych dzieci na wozku nawet slowo w slowo mowilo to co matka, jaka manipulacja okrutna.

Oczywiście że chcą więcej - mamy demokrację (czy się nam to podoba czy nie) i każdy zgłasza swoje postulaty: a to matki niepełnosprawnych, a to lekarze, a to górnicy, a to rolnicy. Każdy ma swoje interesy i ich broni, a rolą demokratycznie wybranego rządu jest pogodzenie interesów różnych ludzi dla wspólnego dobra. Po to mamy premiera (któremu płacimy niemałe pieniądze), żeby właśnie użerał się i wysłuchiwał takich żałosnych matek płaczących pod sejmem.