Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dla was to nie normalne, podczas gdybw naszym kraju normalne. 4os na 1pokoju

Polecane posty

Gość sambamama
to prawda , ja zostala bym przy jednym dziecku w takich warunkach , jedynak tez jest kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mnie też matka skrzywdziła ale dziś mam 30dziechę i kocham życie mimo tego skąpego metrażu echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy p******* jesteście. Patologia to alkohol,bród,smród! Kobieta zapewnia warunki dzieciom. A że wspólny pokój,to co? Ja mam ne dwójkę dzieci,planowanych! i mieszkamy w czwórkę w jednym pokoju. Ale jesteśmy szczęśliwi. A w kredyt na całe życie się bawić nie będę,kto wie co się stanie za rok,dwa,trzy! A taki kredyt nie jest na rok. Ile rodzin ma przestrzeń a się rozpada,albo są inne chore sytuacje gdzie dzieci cierpią? To was nie przeraża? Tylko czteroosobowa rodzina na jednym pokoju? Wy nie zrozumiecie,macie własne zdanie i ok. Ja nic nie dostałam od nikogo. Pracuję ciężko. Zaraz się posypie trzeba było się uczyć,ale jednak i takie zawody są potrzebne na świecie. A kim jestem? Sprzedawcą. Rozumiem autorkę bo też tak mieszkam w mieszkaniu socjalnym od Państwa. Liczy się że szczęsliwi jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brod smrod i alkohol to jest skrajna patologia,ale patologia jest tez bzykanie sie gdy obok spia dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
zauwazylam ze Polacy bardzo sie boja kredytow, dziwne zjawisko bo w innych krajach Europy ludzie podchodza do kredytow bardziej na luzie i nikt nie bierze na powaznie ze kredyt jest na cale zycie - bo nie jest. . ja ma dom na kredyt , jak cos sie rypnie to sprzedam dom , oddam to co pozyczylam a za reszte kasy ktora jest moja (moj wlasny wklad + to co juz splacone) jestem w stanie z braku laku kupic 3 pokojowe mieszkanko . i tak za pare lat jak sie dzieci wyprowadza nie chcemy siedziec sami w molochu kto to na starosc bedzie obrabial kredyt? nie widze problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, Polacy boją się kredytów, bo u nas jest jak jest- niepewna sytuacja gospodarcza, bezrobocie- dzisiaj masz dobrą pracę, jutro możesz jej nie mieć- sprzedać dom nie jest tak łatwo, kredyt jest oprocentowany wysoko, za 10, 15 lat w razie czego domu też nie sprzedasz za takie pieniadze jak nowego, a więc suma sumarum sprzedając go tracisz, nie robisz interes....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieko wziac kredyt nie bedac pewnym pracy na zleceniu albo bedac kasjerem czy sprzataczka, kto ci da? Ja tych ludzi rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
tak ale suma sumarum za 10-15 lat bede juz miala splacone polowe tego co pozyczylam a jak cos nie pojdzie za np. 1-3 lata to cena domu nie ulegnie wiekszej zmianie ( u nas wszystko przemyslane moj maz jest ekonomista w banku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za granica dostajac socjal dostajesz osobne pokoje. Mieszkam w anglii i mam trzy pokoje my, syn, corka. Takie rzeczy tylko w polsce. Jakby ludzie patrzyli na warunki to by polska zagrozona byla bo zaden polak by dziecka nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
a ja troche nie rozumiem bo czesto ludzie wynajmuja mieszkania za duze pieniadze splacajac tym samym kogos - to juz lepiej splacac siebie ( jesli oczywiscie ma sie mozliwosc na wziecie kredytu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie. Wazne ze sa szczesliwi. Ja mialam najpierw pokoj z rodzicami a potem jak siostra sie wyprowadzila to z bratem. Pokoj przegrodzony regalem. Bylam szczesliwym dzieckiem. Dziekuje rodzicom. Nie chcialabym byc jedynakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzykacie się, a w tym samym pokoju dzieci. To patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, przy kredycie hipotecznym 10 lat ( przy kredycie na 30) to spłaca się odsetki, więc po 1 roku czy po 3 sprzedajesz dom, ale tracisz. Niemało. Nie starczy Ci nawet na spłatę całości kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
nie bzykaja sie przy dzieciach , wygospodarowali dzieciom osobny pokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
rok dwa to byla taka przenosnia bo my juz mieszkamy w domu 12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
mamy 45% wkladu wlasnego :) a jakim cudem to dluga historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez wzięliśmy kredyt, ale jak juz dom byl praktycznie gotowy. 100 tysięcy. Wystarczyło na piec, parkiety, schody i elewację zewnętrzną. Wzięliśmy go 5 lat temu, zostało do spłacenia 30 tysięcy. Oczywiście wpłacamy więcej niż wynosi rata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz sie ze masz komunalne mieszkanie, większosć ludzi musi płacić jeszcze za wynajem a ty w komunalnym mieszkasz i tylko marny czynsz masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zrobicie sobie jeszcze jedno dziecko? Będzie weselej w tej ciasnocie. W końcu w kupie siła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
no ladnie ladnie , ja myslalam ze o tej porze w niedziele sie spi :) macie racje ze autorka ma duzo szczescia ze ma komunalne i nie placi z tysiac lub wiecej za wynajem wszedzie jest ciezko z mieszkaniami nie tylko w Polsce , na komunalne czeka sie latami a nowe owszem buduje sie , buduje , przerabia kamienice tylko co z tego jak ceny tych mieszkan apartamentow sa wieksze niz cena calego mojego domu za miastem:) i jaki mlody , jakie mlode malzenstwo to kupi ??a komunalne mieszkanka dostaja w pierwszej kolejnosci biedni emigranci z np Afryki bo oni tacy biedni , pomoc im sie nalezy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy każda z was miała własny pokój i jeździła na zagraniczne wkacje, bo jak nie to jakim cudem jesteście normalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezdzilam na kolonie nad Bałtyk, później na zagraniczne wycieczki Wlochy, Francja, Grecja, Chorwacja, Hiszpania. Fakt, wszystko organizowane przez zaklad pracy ojca, dzięki czemu rodzice placili mniej. Miałyśmy tez z siostrą oddzielne pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
ja jak autorka powyzej , jezdzilam na zagraniczne wakacje , moze nie do Wloch bo to byly inne czasy i mialam swoj pokoj i to nawet calkiem spory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w biedronce mam 1800 zł i nie mogę o socjalne bo z mężem may za duze dochody. Wynajmujemy. Chyba zejde na sprzatanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ściemniają. Wierzycie że każda tutaj miała własny pokój i zagraniczne wakacje? :D Część tak,ale nie wszystkie. Ja mam jedno dziecko,z którym may pokój. Mieszkamy w 1 pokoju. Planuję też z kuchni zrobić mu pokój jak podrośnie. I planuje tak samo drugie jak wy-celowo. Siostra w Anglii teraz dostała na trójkę dzieci 4 sypialnie+salon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co miałabym zmyślać. Napisałam, że te wyjazdy organizował zaklad pracy, więc były tańsze niż wyjazd all inclusive, ale co zobaczyłam to moje :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mniejsze dochody, brak szans na własne m, czy biedna ale kochajaca sie rodzina to patologia ??? weźcie pod uwagę, że to właśnie te dzieci co to niby im niczego nie brakuje czesto z nudów wpadają w narkomanię, dopalacze i inne atrakcje !!! mają wszystko podane i szukają wrażeń, więc zejdźcie już z autorki, bo dawanie szczęścia dziecku mimo mniejszych dochodów jest może lepsze niż dawanie tylko kasy i chroniczny brak czasu, bo kiedyś ją przecież trzeba zarobić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mialam wlasnego pokoju i zagranicznych wakacji i wlasnie dlatego nie wyobrazam sobie aby moje dziecko tak zylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambamama
ja nie sciemniam , nie mam takiej potrzeby , jako dziecko mieszkalismy w domu z dziadkami , dom byl ogromny , pamietam ze zazdroscilam kolezankom w bloku ze maja wszystko tak blisko a ja musze biegac po schodach , korytarzach zeby siku zrobic. a wycieczki sponsorowal zaklad pracy , tak tak drogie dzieci tak bylo za PRL-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda z nas, no może za paroma wyjątkami chce dać swoim dzeciom wszystko co najlepsze, czego być może samej nie miała, ale jak się nie ma za co, to dawanie miłości to bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×