Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zamia31

Nie mam już siły WSPÓLNE ZAMIESZKANIE

Polecane posty

Gość bajoboongoo
cooo?proponował zebyś sie do niego rpzeniosła??? czy ten facet ma choc odrobinę rozumu??? to ty masz wszytsko rzucić łacznie z pracą aby jechać do jego rodziców i być na rodziców utrzymaniu????? Jak on sobie to wyobraża??? A ty jeszcze bierzesz pod uwagę jego propozycje?? Ja bym mu się zaśmiała w twarz po czymś takim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajabongo, czego drzesz pape od rana? najmadrzejsza sue znalazla bo szantażem wymusza pierścionek. Czujesz sie lepsza? Niepotrzebnie:) , Mój mąż piprosil mnie o rekę w rok i dwa miesiące po poznaniu sie i nie musialam go zmuszać ani nim manipulować, wręcz przeciwnie, nie chcialam spędzić razem sylwestra chcialam byc sama ale sie uparl, a w Nowy Rok dostalam bukiet 21tulipanow, kazdy inny, pierścionek i sie oswiadczyl. To taka historia, ani lepsza ani gorsza od każdej innej historii dwojga ludzi. Autorka ma swoją, mozna sie zabujac w 38letnim bezrobotnym facecie i nie potrzebne niczyje tyrady. Niech tylko postąpi tak, jak naprawdę chce i czuje, a wszystko będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak ty uważasz że rozwód to taka normalna rzecz i znak czasów to ja już dziękuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamia31
Chyba pokażę mu ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokaż ten i poprzednie i następne...To nic nie da, on jest nieodpowiedni, nieodpowiedzialny ...samo to, że nie pracuje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajoboongoo
njuun hahhah rozbawiłaś mnie wiesz? twoj facet to taki wyjatek z wyjątków bo jaka parę znam to przewaznie kobieta musiała trochę interweniować bo facetom pasuje takie chodzenie w nieskonczoność bez zobowiązań. Nie czuję sie z tym źle a wrecz uważam że lepiej poruszyć ten temat niż czekać na decyzje faceta jak na zbawienie. I do niczego go nie zmuszam, powiedziałam mu tylko ze to jego decyzja i jesli tego nie czuje to niech sobie szuka dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdddfadv
njunnujn - dobrze, że Wam się układa, ale moim zdaniem Twój facet jest raczej nieodpowiedzialny, żeby po roku się oświadczać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daukara
Ilu ludzi, tyle podejść. Ja jestem kobietą i nie zależy mi na ślubie (w kierunku "nie chcę"). Ale nie wyobrażam sobie życia bez poczucia bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajabongo, kazdy orze jak moze. Nie rozumiem tylko, dlaczego uwazasz ze robisz cos lepiej od Autorki? , Moja historia jest stara i jakoś to dzis nam sie układa:) nie ma jednej zasady, a na czym polega ta o odpowiedzialności gdy oświadczy sie po wiecej niż roku? Po ilu latach oświadcza sie odpowiedzialnycfacet?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam wiele dziewczyn, które zmusiły facetów do ślubu i jest dobrze, także nie przesadzajmy. Autorko, chcesz zrujnować swoje życie bo jakiś facet z internetu tak chce, z którym widujesz się rzadko:( Mimo, że nie pracuje ? Twoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skad wiesz czy jets dobrze? Mieszkasz z nimi? Pewnie pozory utrzymuja ze wstydu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdddfadv
Po około dwóch latach w tym co najmniej roku wpólnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daukara
W dobie bezrobocia to nic dziwnego, że on nie pracuje, tyle, że, jak rozumiem, trwa to już 5 lat, a to dobrze o tym nie świadczy. Jak on sobie w takich warunkach wyobraża utrzymywać rodzinę? A planuje ślub i własne dziecko, autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np Szulim sama zaplanowala kiedy i jak ma sie oświadczyć jej BYLY;) spoko, pewnie jest rodzaj facetow którzy lubią sterowanie, często do czasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdddfadv
Pewnie nie planuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa lata w tym rok wspolnego mieszkania - ok, moze opatentuj i sprzedawaj zasade jak bezblednie ulozyc sobie życie wedlug sztywnych zasad:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autoko, slowo daje, ty chyba na glowe upadlas. Wielokrotnie :O Ty masz prace ale masz do rzucac i przeprowadzac sie do kogos kto pracy nie ma??? Bedziecie obydwoje na garnuszku jego rodzicow? Do tego z dzieckiem, ktore w razie barku kasy szybko stanie sie ciezarem dla tej calej rodzinki? Skonczysz bez pracy, bez partnera w miescie gdzie nie bedziesz miec ani znajomych ani rodziny. Do tego z dzieckiem. Czy Ty w ogole myslisz? Jedyna opcja jaka wchodzi w gre to zeby znalazl prace w Twoim miescie i zamieszkal z Wami. Niewykonczony dom zawsze mozna sprzedac. Co z aproblem? W zyciu bym sie nie pchala w zwiazek z 38 bezrobotnym ktory mnie na sex odwiedza kilka razy do roku :O Gdzie Ty masz honor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajoboongoo
To jak dla cbie autorko rozwód to normalka to weż kolejny slub zeby za rok brać rozwód🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdddfadv
Po prostu były prowadzone pewne badania (nawet gdzieś mam zapisane w domu na kompie), że po tym czasie mija pierwsze zauroczenie, dlatego decyzje powzięte w pierwszym roku związku są nieprzemyślane. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie te związki nie przetrwały - po prostu jedni wiedzą, że miłość i zaufanie trzeba budowac, inni nie. Jedni wiedzą, że szczęście w związku to też decyzja, starania - inni nie. Zwyczajnie nie rozumiem, czemu tu się tak chwalisz, nadymasz i uważasz za lepszą od koleżanki bajoboongoo - bo facet oświadczył Ci się szybko. Szybko nie jest tożsame z rozsądnie. Mojej koleżance oświadczył się po 3 tygodniach i związek trwa. Czy to znaczy, że to rozsądne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daukara
No właśnie, autorko. Macie za sobą jakieś rozmowy związane z tym, czy planujecie "coś poważniejszego" w przyszłości - ślub, dzieci? Im mężczyzna jest starszy, tym bardziej zwiększa się ryzyko wad rozwojowych płodu, a on zbliża się już do 40. - Jeśli nie - jakie ten związek ma perspektywy? - Jeśli tak - czemu Twój facet NIC nie robi?! Powinien pracować, odkładać na ten cel pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty uwazasz ze sie chwalę. zaprezentowalam tylko inna wersję od tej, ze faceta trzeba przycisnąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajoboongoo
Nikogo do slubu nie zmuszam. Ale w przeciwienstwie do autorki szanuję siebie i mam swoje oczekiwania. Nie mam zamairu jak autorka być dla faceta wycieraczką i kimś na przeczekanie. Jeżeli on nie wiąrze ze mna swojej rpzyszłosci to może juz dzis spakowac swoje manatki bo ja w takim układzie być nie mam zamiaru. Jesteśmy 2 lata wiec po tym czasie wypada juz wiedziec czego sei chce. A autorka daje sobą pomiatać już 5 lat. I ty mnie do niej porównujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdddfadv
Nie trzeba przyciskać, choć ona powinna akurat przycisnąć, a właściwie to zgadzam się z Daukarą oraz z postami osób z pierwszej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdddfadv
O matko... badania pokazują w procentowy sposób, że małżeństwa par, które zaręczyły się po ok. 2 latach a nie po roku są trwalsze. Chyba wyraźnie napisałam, że są odstępstwa od normy, nie umiesz czytać njunnujn? Cześć Wam muszę popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
njunnujn jestes przemadrzala kwoka. Pewnie nie masz znajomych tylko narzyczonego bo ludzie maja dosc twego zadzierania nosa. Ja tez skpnczylam studia wyzsze i dogaduje sie z ludzmi z wszelakiego spektrum spolecznegp. Umiesz powiedziec powyzsze o sobie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
njunnujn "spoko, pewnie jest rodzaj facetow którzy lubią sterowanie, często do czasu" Spoko, njunnujn, faceci też tylko do czasu lubią takie przemądrzałe partnerki, jak Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajooboongo
Mój mąż piprosil mnie o rekę w rok i dwa miesiące po poznaniu sie i nie musialam go zmuszać ani nim manipulować, wręcz przeciwnie, nie chcialam spędzić razem sylwestra chcialam byc sama ale sie uparl, a w Nowy Rok dostalam bukiet 21tulipanow, kazdy inny, pierścionek i sie oswiadczyl. ______________________ tak to czytam i coś mi tu zalatuje jakimś szantażem i manipulacją. Bo jak to mozliwe ze po roku znajmosci ty chciaś spedzić sama sylwestra??? Biedny facet oswiadczył się ze strachu ze cie straci. Ciekawe po co to robiłas? A moze własnie to była taka gierka aby facet rpzyleciał z pierscionkiem?? Wiesz co kobiety robią rózne sztuczki, ja naleze do tych co po 2 latach mówią " wóz albo przewóz", ty widać jestes z tych co robią wielki foch przed sylwestrem i udają niedostepne🖐️ A tak jak inni tutaj aj uwazam ze oswiadczyny po roku to przesada. Wtedy ma sie rózowe okulary na nosie i nie widzi sie nic. Ciekawe czy twoj maz jest nadal zadowolony ze swojej szybkiej decyzji?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to czytam i coś mi tu zalatuje jakimś szantażem i manipulacją. Bo jak to mozliwe ze po roku znajmosci ty chciaś spedzić sama sylwestra? - jej po prostu na nim nie zalezalo, ale jak sie oswiadczyl, zmienila zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajooboongo
Po roku czasu sie świata poza soba nie widzi a ona chce spedzic sylwestra sama??? hahaha Facet srał po gaciach ze może ją stracić i poleciał ze strachu po pierscioneczek:-) Ale znam takie rpzypadki jak dziewczyny rozkochiwały facetów i po pół roku czy roku mogły robić z nimi wszytsko. Wtedy tacy godza się na wszystko bo są tak zaslepieni i niketóre kobiety to wykorzytują. Widać nasza njuu miała dobra taktykę bo mówić wprost nie musiała ze chce pierscionka wiec zrobiła scenę, udawała że kończy zwiazek ze jej chyba nie zalezy żeby facet zwariował z rozpaczy i poleciał dfo jubilera:-D I teraz taka dumna ze jej facet sam się jej oswiadczył:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×