Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 tylko sobie tego nie wmawiaj, bo to też nie u każdego tak jest, na dwoj***abka wróżyła :) no i do tego nie da się odstresować na siłę :) wtedy nawet przyjemności są frustrujące :) nie myśl tyle o owulacji, śluzie, owszem obserwuj, ale dopiero jak się pojawią a nie na zapas :) który to dzień cyklu u Ciebie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 no czy można sobie wmówic brak owulacji i faktycznie jej nie ma... hmm nie znam się na neuropsychologii zbyt dobrze, ale wiem, że stres i nakręcanie się może blokować owulacje, a w zasadzie hormony wydzielane w stanie stresu mogą ją blokować.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta Napisano Kwiecień 14, 2014 Co za paskudna pogoda! Leje i leje, zimno, ponuro :( Któraś pisała o problemach ze śluzem - jak wspominałam wcześniej, polecam len. Nie miałam z tym i wcześniej problemu, ale po lnie jest jeszcze lepiej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czytataczytacytatytacyta Napisano Kwiecień 14, 2014 Jeszcze o tym lnie - szczerze to byłam w szoku, bo już po 2-3 dniach zauważyłam, że jest mi bardziej mokro :D ale na początku nie skojarzyłam tego z lnem - dopiero jak weszłam na fora. Dziewczyny często piszą o błyskawicznej reakcji organizmu na len. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 za ten len to ja się wezmę, bo w pierwszym cyklu po odstawieniu pigułek było baaaardzo sucho :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
małamiii90213 0 Napisano Kwiecień 14, 2014 Ja też słyszałam o lnie i o oleju z wiesiołka, ale tylko do owulacji, bo po owulacji może coś tam zaburza (nie wchodziłam w szczegóły). Ja dziś idę do ginekologa na monitoring. Mam dziś 15 dzień, a 10-go dnia miałam pęcherzyk w prawym jajnika 20x23, to chyba dobra wielkość, jak sądzicie? Poskoczę dziś jeszcze po len do apteki, jak to się stosuje?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 cześć dziewczyny wypadnę świetnie- stara a głupia- oprócz badań u gina, foliku i terminów @ to praktycznie przygotowuje się dodzidzi jako zupełny laik.Nic nie wiem o lnie ani innych "specyfikach" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 @ miał być 12.04,a przyszedł 9 w postaci plamek i się skończył...nie wiem co myśleć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Kwiecień 14, 2014 Ja tylko wiem że ponoć to poprawia śluz i ilość ale jak go stosować to też nie wiem bo nigdy tego nie stosowałam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 jak się go stosuje dziewczynki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Kwiecień 14, 2014 Len można kupić mielony i pić taka jakby herbatke- ale kleista :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 Hej, ja gdzieś wyczytałam, że len trzeba zalać gorącą wodą, mieszać do ostygnięcia, ma być w formie takiego gluta. Można zjeść od razu, chociaż ponoć to niezbyt przyjemne lub dodać do jogurtu ze świeżymi owocami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 ja jedynie słyszałam o lnie jako specyfiku na krtań :) zakupię, najwyżej podziała na dwie strony :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 Pomaga też na trawienie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 Dziewczyny czym Wy się tak właściwie zajmujecie na co dzień ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 ( tak mnie jakoś len natknął na pytanie :D:D:D) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 Robieniem dzieci :P w przerwach jestem psychologiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 hahahahhaha :D dobre. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 A Ty czym ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 ja w przerwach jestem pedagogiem i logopedą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 Kiedyś myślałam o logopedii,ale jednak psychologia przewazyla :) bardzo fajny masz zawód, dużo dzieci Cię pewnie odwiedza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 z maluszkami pracuję codziennie (jako belfer :)). jako logopeda również mam kontakt z najmłodszymi. \ Uwielbiam swoja pracę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 To bardzo ważne :) oby zapał Cie nie opuszczał, szczególnie jeśli chodzi o majstrowanie dzieciaczka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 w zawodzie pracuję już 7 lat i zapał trwa nadal. Dzieciaczek to 1 cykl :) Niestety ja zawsze wszystko robie na 300% normy, dlatego we mnie tyle niepokoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 14, 2014 siemano, znacie metodę Selnas? komuś udało się trafić płeć dziecka za pomocą tej metody? trochę info macie tutaj - http://www.chcemybycrodzicami.pl/artykuly/271/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 Nie martw się szczególnie dlatego, że to pierwszy cykl :) kobieta to nie zegar, czasem zanim zajdzie w ciaze musi minąć parę cykli. Ale to żadna patologia, tylko statystyka. Dlatego nie martw się na zapas, tylko stawiaj męża do pionu i do dzieła :) :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
metusia 0 Napisano Kwiecień 14, 2014 wszyscy maja zawody umyslowe tylko nie ja:) czuje sie wyalienowana:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta255 Napisano Kwiecień 14, 2014 Metusia, mniejsze ryzyko wypalenia zawodowego masz, więc ciesz się :D czym się zajmujesz dokładniej ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
metusia 0 Napisano Kwiecień 14, 2014 jestem cukiernikiem:) ale dlamnie to bardziej pasja,niz praca:) uwiebiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość montanesa Napisano Kwiecień 14, 2014 a czy to ważne kto, gdzie pracuje? ja nie oceniam ludzi po zawodzie. Chciałam wiedzieć po prostu z czystej ciekawości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach