Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martablond

Starania o dziecko wiosna 2014

Polecane posty

Gość Monika_35
Hej dziewczyny. Potrzebuje pomocy, czy może któraś z Was miała podobnie. W piętek miałam dostać @ , przynajmniej objawy na to wskazywały wypryski na twarzy, ból brzucha i ogólnie samopoczucie jak na miesiączke. Do dzisiaj @ nie ma, za to piersi od 2 dni dziwnie nabrzmiałe, wrażliwe i ciągle mi się odbija :) ,no i wrażenie że dostałam @, ciągle latam to toalety i sprawdzam, dziwnie mokro. Test wczoraj robiłam(pre-test) i wynik negatywny. Na betę za bardzo nie mam się jak wyrwać z pracy , bo laboratorium tylko czynne rano. Czy mogą być to obajwy ciąży?Dodam , że okres zawsze regularnie, ewentualnie 2 dni +/-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Monika, nie wiem, co Ci poradzić, bo raczej test po terminie spodziewanej @ jest wiarygodny. Chyba że owulacja nastapiła później więc siłą rzeczy test ciąży jeszcze nie wykryje, a na @ jeszcze za wcześnie. Mi też ten cykl się wydłużył do 33 dni. Niestety nie jesteśmy zegarami, choćby nie wiem jakby się nam tak wydawało. Ja też czułam jakieś swędzenie, gilgotanie, kłucie w środku, no i oczywiście ciągle latałam do toalety sprawdzić, czy @ nie przyszła bo uczucie wilgoci na to wskazywało. :D może spróbuj się wyluzować trochę i uzbroić w cierpliwość. Trudno coś więcej na tak wczesnym etapie poradzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888
Również jestem tego samego zdania, wydaje mi się że niema póki co powodów do zmartwień, takie rzeczy czasem się zdarzają a dla pewności można powtórzyć test ale pewnie @ pojawi się lada dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_35
Dzięki dziewczyny.Tak właśnie zrobię, będę czekać na @.A jak nie przyjdzie przez parę dni to zrobię jeszcze jeden test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki piękny dzień!! Wyspałam się, zaczęłam poranek koktajlem truskawkowo-bananowym i aż chce się żyć i zbierać się do pracy :-) jak się dziś czujecie dziewczyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Eulalio, nie ma to jak miły początek dnia ! pogoda iście wakacyjna :) jest cudownie, ja urzadziłam już sobie spacer przez las w drodze do pracy. Mam już dwóch pacjentów za sobą, powiem Wam że to słońce na zewnątrz ma teraz dobry wpływ na ludzi :) jakoś tak pozytywniej patrzą na życie. No ale jeszcze tydzień i to już nie będzie miało znaczenia, więc cieszę się że póki co jeszcze nie jest tak ciężko w pracy :) miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie też dzisiaj pięknie ...było, teraz jakies chmury sie pojawiają, mam nadziej ze szyko sie rozejdą bo nie zdarzyłam sie nacieszyc pogoda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia skąd Ty wzięłaś truskawki? To te zagraniczne? ja ich nie lubie, nasze polskie zupełnie inaczej smakuja ;) lepiej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagraniczne żarłam już 2 tygodnie, ale wczoraj kupiłam polskie, i śmiem twierdzić, że nie były szklarniowe, chociaż może, ale były tak słodkie że w ogóle nie trzeba było do nich cukru. Jestem sezonowym truskawkożercą, zjem wszystkie, na jutro mam plan na koktajl z kiwi zamiast banana, żeby był kwaśniejszy :D U mnie też jakieś chmury się kotłują na niebie, w sumie prognozy pokazują, że wieczorem ma badać a nawet grzmieć, a ja się wystroiłam na letniaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jadłam z miesiąc temu trauskawki, pierwsze były bardzo bez smaku, oczywiście importowane z Hiszpanii. Ale ja kiedyś w wakacje pracowałam we Francji przy zbiorach owoców i wiem, że na import zbierane są niedojrzałe jeszcze owoce, by w transporcie dać im czas na dojrzenie, a o tej porze roku one nie dadzą rady sobie tak dojrzeć w zimnym tirze skoro słońca przed zebraniem nie zaznały :D teraz nawet te importowane są trochę słodsze i o lepszym smaku :D chociaż no najlepsze to są nasze krajowe tak jak Marta mówi :) na obiad dziś miałam makaron z jogurtem naturalnym i z truskawkami. Ale moje na pewno były zagraniczne, bo twarde i bez zapachu, tylko tyle że ładnie wyglądały :D hahahaha teraz dopiero widzę ile można napisać o TRUSKAWKACH! ale tak to jest jak się siedzi w bibliotece i nie może się skupić na istotnych w tej chwili sprawach :D pozdrowienia z gorącego Trójmiasta! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzisiejsze nie były ani twarde ani ładne, stąd przypuszczam, że mogły być już nasze i gruntowe (chociaż mogę się mylić), były słodkie! A właśnie, idę sobie umyć trochę i będę w pracy podjadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja chyba hiszpanskie jadłam, wyglądały jakby były nawoskowane, no a w smaku... takie troche bez smaku, wogole nie słodkie. Dlatego teraz czekam na nasze polskie najlepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też oczekuję naszych truskawek :) Ach, dziewczyny, jak tam Wasze samopoczucie w ten cudowny słoneczny dzień ? Wczoraj głowa mnie na wieczór strasznie rozbolała bo burza szła przez Trójmiasto, ale na szczęście nasza dzielnicę oszczedziła. ogólnie chce się żyć.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888
U nas na południu polski PIĘKNIE tak wczoraj jak i dziś :) coś mówili o burzach ale jakoś przeszło chyba gdzieś indziej bo nawet się nie zachmurzyło :) ja dziś przeznaczyłam sobie dzień na koszenie trawnika i ogólnie prace w ogrodzie bo chciałam złapać słońca ile tylko się da a co do truskawek to też czekam na te prawdziwe, ale za to poziomki mam już z własnego ogródka mmm..... pięknie już dojrzewają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się rozmarzyłam.. jak byłam mała to Dziadkowie mi zbierali poziomki, uwielbiałam je wcinać prosto z ogródka :) oby ta pogoda utrzymała się jak najdłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony żonkil
cześć wszystkim, na początku musze zawstydzic Jolkę na forum, bo normalnie to juz nic do niej nie dociera. DZIEWCZYNO OPANUJ SIE! Starasz sie o dziecko, a zupelnie przestałaś dbac o siebie i męża, nie jesz śniadań i obiadów, nie odpoczywasz, ciągle tylko od rana praca, biblioteka, w domu to chyba tylko śpisz, bo ciagle cię nie ma. A i z tym spaniem to pewnie gorzej, bo przepraszam, ale niedobrze już wyglądasz. I w ogóle nikogo nie słuchasz ani matki ani pana K juz nie powiem o mnie! Może tutaj ktoś przemówi Ci do rozsądku. No i przepraszam, że tak tu drastycznie zaczełam po dłuższej przerwie, ale nie moge już na to patrzeć :P u mnie wszystko bardzo ok. Z mężem przeżywamy małą sielankę, problemy w jego pracy się rozwiązały z korzyścią dla niego. Takze warunki do płodzenia wspólnego maluszka są korzystne. Byłam u lekarza, przebadał mnie, zlecił zrobienie jakiś wyników i wszystko dobrze wyszło. Pozostaje tylko praktyczne zadziałanie w łóżku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czerwony żonkil ja bym się na miejscu koleżanki Jolanty obraziła. troska troska, ale takie wyrzutu sa uważam nie na miejscu. dziwne to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w kolejny piękny poranek :) do wypowiedzi Żonkila się nie odnoszę, bo nie widzę sensu robienia tego na forum. Są inne sposoby, żeby do mnie dotrzeć. Ale mam dobrą wiadomość dla MałejMi. Zaglądasz tu jeszcze? Mam nadzieję, że tak :) Miałam się zapytać koleżanki, która brała estrofem. Mówiła, że po nim czuła się w miarę ok, ale ze skutków ubocznych wymieniła ból piersi i ich wrażliwość na dotyk. Do udrożnienia jajowodów nie doszło, bo uwaga, UWAGA, zaszła w ciążę! Wczoraj chciałam ją zaprosić na dziś wieczór na jakiegoś drinka, a ona mówi, że ona drinki odstawia na dłuższą chwilę! :) także MałaMi, zawsze jest nadzieja. Ja wcześniej z koleżanką nawet bałam się rozmawiać na temat jej starań, bo prawie zawsze miała łzy w oczach i to był bardzo trudny dla niej temat, ale myślę, że dzisiaj coś mi więcej powie, skoro starania zakończyła sukcesem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu - my na starcie każdego informowałaysmy ze nie jest to forum o fasolkowaniu ani serduszkowaniu, i ze jak komuś trzeba powiedziec cos mocno, to tak sie zrobi. Tu nie mam miejsca na srczkowanie. Dobry kumpel to taki ktory umie pogłaskac, przytulic, ale i kopnac w doope jak zajdzie taka potrzeba. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Hej dziewczyny:) Ale piękne słoneczne dni:) przepraszam że długo się nie odzywałam ale strasznie dużo pracy ale dziś i jutro wolne wiec odpoczne troche :) u mnie z nowości to to że bylam wczoraj na rozmowie z dr ginekolog i mam brać od 16 dc duphaston na ta niewydolność ciałka żółtego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gosia, widzę, że Twój lekarz już obrał jakaś strategię :) my chyba obie mamy jakieś podobne cykle jeżeli chodzi o długość, więc ten lek zaczynasz od końca maja ? mam nadzieję, że poskutkuje :) nie wiem jak Tobie, ale mi w tym cyklu czas szybko płynie i szczerze mówiąc nie wprowadziłam tak jak wcześniej myślałam jakieś obserwacji temperaturyi tak dalej :) w tym miesiącu odpuszczam, mąż tylko niezadowolony, bo prezerwatywy mu kupiłam :D stwierdził, że jest bezpłodny bo przez dwa miesiace nie udało mu się spłodzić dziecka, więc prezerwatywy niepotrzebne :P ach ta męska duma :D Martusia, a jak Ty w te upały? Wszystko dobrze? Jak się czujesz? Informowałaś kogoś o ciąży? Jakie reakcje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Tak zaczynam 16dc do 25dc i później mam do 3 dni dostać @ mam nadzieje że szybko mi to pomoże...ostatnio tzn sierpień/wrzesień 2013 bralam luteine a teraz dostałam coś mocniejszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_35
Dziewczyny miałyście racje, dzisiaj dostałam @ i zaczynam za parę dni następny cykl starań. Chyba za bardzo się przejełam bo okres dostałam w 31 d.c. . Pozdrawiam, u nas na dln.śl. też gorącooooooooo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cicho :) Za oknem kolejny piękny dzień, i wreszcie za rogiem weekend! Tak piszecie o tych truskawkach, że sama nabrałam ochoty, ale na nasze, polskie, najlepiej zerwane prosto z grządki, wygrzane słońcem - mmm. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Zagląda tu jeszcze ktoś? Naprawdę zrobiło się cicho jak nigdy! Oby nam watek nie umarł, bo bardzo lubię te nasze konwersacje tutaj :) Co nowego u Was? Metusia, tak dziś myślałam o Tobie, że zamilkłaś, cykl wraca już do normy? Agusia, jakaś wizyta u nowego ginekologa zaplanowana? Monika, Tacyta jak wasze samopoczucie w tym cyklu, na jakim jesteście etapie? Nasze kochane ciężarówki ? Jak tam u Was ? W ogóle co znasza tableką? Akutualna ona jest ? :) Ja skończyłam analizy statystyczne :D hipotezy sprawdziły się lepiej niż spodziewaliśmy się :D ciągle przesiaduje w bibliotece po pracy. Pogoda cudowna, ale dziś jesteśmy po burzy, powietrze zrobiło się lekkie i lepiej się oddycha :) zdążyłam zasadzić też dzisiaj w przerwie piekne kwiatki na balkonie. Jeszcze rok temu zapierałam się, że nigdy nie będę grzebac się w ziemi i żadnych kwiatów prócz ciętych u mnie nie będzie. A dzisiaj z przyjemnością babrałam się w tym wszystkim. Nawet nie przeszkadzało mi, że kot właził mi w ziemię i wszystko roznosił :P Jestem zadowolona z efektu i dziś wyciągam męża na romantyczny wieczór na nasz taras.. Winko, świeczki, kolacyjka :D w koncu spędzimy trochę czasu tylko we dwoje, bo ostatnio ja byłam zajęta i towarzysko bardziej skierowałam swoją uwagę na przyjaciółki, a mąż bardzo długo siedzi teraz w pracy, a potem zmęczony... :) powiem Wam, że mimo tego, że sobie szybkie tempo narzuciłam i mam sporo pracy, to czuje się bardzo szczęśliwa... :) pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dziewczynki, w lutym br poroniłam, kończę 3 cykl przerwy i od 4 zaczynamy powtórne starania. trzymam za wszystkie kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu zaglądam tylko nic nie pisze. Moze mnie nie zabijecie, ale od jakiegoś czasu pewnie od miesiaca albo troche wiecej pisze na innym forum, gdzie wystepuj***ardzo duży problem z płodnością. Pisze pod innym nikiem i wyszło to całkowicie przypadkowo, od jednej wiadomosci. I ta wiadomosc rozpoczęła fajna konwersacje z pewna dziewczyną, ktora stwierdziła ze jej pomogła. W chwili obecnej meiluje z nia , wspieram ja , modle sie za nia. Czuje i wiem, ze jestem jej potrzebna. Nie potrafiłabym i nie chciałaym nawet jej zostawic. Przemiła dziewczyna. Kibicuje jej z całego serca. I beda z nia przynajmniej do czasu az uda jej sie zajsc w ciaze i ukonczyc pierwszy trymestr. Dlatego sie nie udzielam. Nie gniewajcie sie. Tak poprostu wiem, ze jestem duzo bardziej potrzebna. Was tez bede odwiedzac ;) Tylko rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Hej dziewczyny:) Mala1407 trzymam za Ciebie kciuki ja już zaczęłam 3 cykl starań po poronieniu...może Ty będziesz miała wiecej szczęścia i uda Ci sie już w 1 cyklu:) czego Ci życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×