Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martablond

Starania o dziecko wiosna 2014

Polecane posty

Gosia Małgosia dziekuje, też trzymam za Ciebie kciuki :) jaka u Ciebie była przyczyna poronienia?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Ja poroniłam w 10tc przyczyną lekarze stwierdzili że płód był za słaby:( poronienie samoistne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) kolejny cudowny weekend za nami :) cieszę się bo faktycznie udało mi się odpocząć :) pamiętam, że odkąd zaczęliśmy starać się o dziecko nie lubiłam weekendów i perspektywa takiej ilości wolnego czasu przerażała mnie, że zacznę sie nakręcać i obsesyjnie myśleć o zaciążęniu :P już byłam zmęczona tymi wszystkimi wyjazdami, imprezami i innymi sprawami, które miały odwracać moją uwagę od starań :) teraz czuję się spokojniejsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mała :) przykro mi z powodu Twojego poronienia, mam jednak nadzieję, że niedługo spełnisz swoje marzenie o posiadaniu dziecka :) opowiedz coś nam o sobie, ile masz lat, ile partner/ mąż ? mogę zapytać ile starałaś się po poprzednia ciążę ? Może masz jakies doświadczenie ze staraniem się o dziecko po antykoncepcji hormonalnej? Ja odstawiłam na początku marca i to jest mój 3 cykl po odstawieniu i się zastanawiam, czy ktoś miał podobnie... :) dziękujemy za życzenia powodzenia :) wzajemnie! Martusia, przestań o co mamy się gniewać? Założyłaś forum o wiosennych staraniach, żeby jakoś przez to przejść :) udało Ci się szczęśliwie już w pierwszym cyklu, więc naturalne, że już ten temat nie jest w centrum Twojego zainteresowania :) fajnie, że spełniasz swoją potrzebę pomagania i poczucia, że jesteś komuś potrzebna :) Gosiu, pora zaczęcia przyjmowania przepisanego Ci leku coraz bliżej, może na urodziny dostaniesz prezent w postaci owulacji ?! :D ja bym takim nie pogardziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia Małgosia bardzo mi przykro :( wiem co czujesz :( ja poroniłam w 8 tygodniu, nie było widać serduszka ... :( Mam 24 lata mój mąż dyszkę więcej. Moje starania trwają już 3,5 roku. Po odstawieniu tabletek anty (3,5 roku temu) liczyłam na to że szybko zajdę w ciążę. Niestety po odstawieniu tabletek zaczeły robić mi się torbiele na jajnikach. Z powodu jednej torbieli miałam wyciętego jajnika z jajowodem (2011) i takie prawidłowe starania po tej operacji zaczelismy dopiero początkiem 2012r. Wtedy tez zmieniłam lekarza (pod którego opieką jestem do dziś), liczyłam że szybko zajdę. Torbiele jednak powracały na jajniku który pozostał. Żeby uniknąc kolejnej operacji ( z 1 jajnikiem i 1 jajowodem to już ryzyko) w przypadku gdy pojawiały się torbiele dostawałam zastrzyk DEPO-PROVERA. Torbiele znikały, ale zastrzyk ten mega rozregulowywuje cykle. W lipcu 2013 miałam robione HSG i nacinanie jajnika bo borykałam się z brakiem owulacji ( stąd torbiele). W grudniu 2013 zaszłam w ciążę, poroniłam w lutym 2014r. Lekarz kazał 3 miesiące odczekać więc od czerwca zaczynamy sie starac. Po zrobieniu badan okazalo sie ze mam spory niedobór wit d3 i to było prawdopodobnie przyczyną poronienia. Reszte leków miałam pod kontrolą bo lecze sie na niedoczynność tarczycy, kwas foliowy żarłam od 3 lat więc na pewno niedoboru nie bylo. uff sie nagadałam :) mam nadzieje ze was nie zanudziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to powiem Ci, że jestem Twoją historią dosłownie przerażona. Bardzo dużo przeszłaś... Oby za Tobą zostało już wszystko co najgorsze, a to co przed Tobą wynagrodziło Ci cierpienia :) w którym dniu cyklu jesteś ? i ile mniej więcej on trwa ? no i jeszcze przestraszyłam się, bo jeszcze kiedyś gdy nie myślałam o dzieciach (19lat) również miałam wykrytą torbiel na jajniku. Maiła jakieś 2,5cm. Dostałam tabletki hormonalne na wchłonięcie. Wszystko dobrze się skończyło, a potem juz nie miałam z tym problemów. W tamtym roku około kwietnia, zaczęłam znów brać tab antykoncepcyjne, bo bralismy kredyt na mieszkanie i ja się bałam, że dodatkowo z dzieckiem nie podolamy finansowo. Też wszystko bylo ok. W marcu odstawiłam, bo stwierdziliśmy że jesdnak damy radę i z dzieckiem... To jest mój 3 cykl bez tabletek. Ginekolog w lutym mówił mi, że już w pierwszym cyklu możemy zajść... Do tej pory jeszcze nie byłam u lekarza, ale może w ciągu tych 2,5 cykli coś mi tam urosło (jakas torbiel) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze nic Ci tam nie urosło , bo baaardzo by Cie to bolalo wierz mi .. aczkolwiek uważam, że jeśli sie starasz to należałoby wyczuć mniej więcej w którym dc masz owulację i z dzień dwa wcześniej udać się do lekarza na monitoring. 1x w miesiącu wizyta przy staraniach to nic złego, a przynajmniej będziesz wiedziec czy się torbiele nie robią ... Przed ciążą a po laparoskopijnej HSG moje cykle z 30-40 dniowych ( brak owu) skróciły się do 23-24. Dla mnie super, bo jak nam nie wychodziło to szybko zaczynał się nowy cykl ;)) dzis jest mój 22 dc więc czekam na @. Myślę że przyjdzie jutro, max we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz kazał mi przyjechać w 9 dc nowego cyklu na monitoring. Ale teraz wiem że naprawdę LUZ LUZ LUZ i ciąża jest. A spiny, mierzenie temp, śluzy nic nie dają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym przerzuciłam się na zdrowe jedzonko, zero fastów, soków z kartonów, papierosów. Okazjonalnie red red wine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, może jednak się wybiore w przyszłym cyklu do lekarza,bo śluz obserwuję i ogólnie przy owulacji odczuwam ból w podbrzuszu. Ten cykl odpuszczam bo mam starsznie dużo spraw innych na głowie i stwierdzam, że jak poród miałby wypadać w lutym, to już wolę zacząć od marca ku wiośnie :D ten pomysł z chodzeniem co miesiąc jest dość dobry, chociaż mój ginekolog twierdzi że to zbędne, a ja częściej wisze na telefonie z nim niż go widuje. Czas to zmienić :) bardzo dziękuję Ci za rady. No i przypomniałam sobie, że to racja, że torbiele bolą, bo właśnie to kilka lat temu skłoniło mnie do przebadania się :) fajnie, że dbasz o siebie :) ja z mężem takze odkąd pod koniec grudnia 2013 podjęliśmy decyzje o staraniu się o dziecko, wybraliśmy się do dietetyka, przebadalismy ogólny stan zdrowia i gdy wszystko okazało sie ok, to od marca ruszyliśmy :) no i fajnie, że nadal masz zdrowe podejście typu LUZ :) podczas starań czesto ludzie zapominają o tym, żeby cieszyć się staraniami, a mechanicznie próbują produkowac dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Mala1407 to nieźle już w życiu przeszłaś...ale myśl pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
A ja mam brać ten duphaston od 16dc teoretycznie po owulacji tak mi to gin wytłumaczyła bo ja chodzilam raz w miesiącu na kontrolne usg przez 3 miesiące (zaraz po poronieniu) i zawsze trafiało w okolice owulacji i niby ja mam 14-16dc i tak też to odczuwałam aż do tego cyklu bo coś sie popsuło...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, ostatnim razem Ci pomogło, więc teraz może być podobnie :) jest duża szansa :0 Twoja gin podchodzi optymistycznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 35
hej dziewczyny U mnie wlasnie koniec @ wiec zaczynamy kolejny cykl starań. Na razie męczy mnie potworna alergia, Przy okazji aktualna tabelka : STARACZKI: nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Sasanka785_____28_____________25___________@24.04.2014 metusia_________25______________1___________@26.04.2014 paulina512 ______23______________1___________@ 02.05.2014 Gosia Małgosia____25_____________2___________@11.05.2014 czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 martha0_________23_____________2____________@13.05.2014 Tacyta___________35_____________3___________@14.05.2014 badyliano________25______________7____________@maj. 2014 Agata___________32______________36___________@maj.20 14 małami90213_____24 _____________6___________@ ok. 1-2.06.2014 Monika35__________35___________2______________@16.06.2014 ? Aniaaa89________24___________1__________24.041 Jolanta255_______24___________3_______________@16.06.2014 2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 9 __________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 martablond__32____6__________2___________xxxxxxxx________ 01.2015 madeline89__25____8__________2___________xxxxxxxx_______2 8.12.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaglądam, czytam, ale nie było czasu pisać :-) właśnie wróciłam z weekendu, była wspaniała pogoda, wypoczęłam, dobrze się czuję, wszystko gra :-) byle do grudnia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888
cześć dziewczyny, jakoś ostatnio w natłoku zajęć mało tu bywałam trochę przez ten remont trochę dzięki pogodzie- aż żal przed komputerem siedzieć :) Jolu jak tylko sie trochę ogarnę to idę do lekarza, mam już namiary i myślę w ciągu dwóch tygodni się umówię. Miło słyszeć że jesteś szczęsliwa i spełniona, mam nadzieję, że niedługo to szczęście się dopełni przez nowego członka rodziny :) jestem pewna że tak będzie i to już niedługo Mala1407 - to musiało być okropne co przeszłaś Poronienie to musi być naprawde straszny ból i nieodżałowana strata i oby los Ci to wszsystko wynagrodził, nie można tracić nadziei i trzeba próbować póki są jakiekolwiek szanse. Przy Was nie czuję się osamotniona ze swoimi problemami dziękuję Wam za to że jesteście tutaj i za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888
Eulalia jak tam weekend u rodziców? Napisz coś więcej jak znajdziesz chwilkę :) Mam nadzieję że odpoczęłaś zarówno fizycznie jak i psychicznie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katja1307
Hej Dziewczyny :) mam nadzieje ze nie macie nic przeciwko jak sie do Was dolacze:) a wiec mam na imie Kasia mam 24lata a dokladnie za miesiac****are dni,moj chlopak jest o rok starszy od 6 lat jestesmy para i niedawno zdecydowalismy sie na dzidziusia :) 1-2dni konczy mi sie @.. Wiec za pare dni zaczynamy nasze pierwsze starania... 2tygodnie temu rzucilam palenie z tego powodu bo dzidzius i jego zdrowie sa dla mnie najwazniejsze. Tak bardzo chce zeby nam sie udalo :) ciesze sie ze istnieja takie fora gdzie mozna porozmawiac,doradzic sie wygadac i wyzalic... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia Ty sie zapisuj czym prędzej do lekarza i tyle, tylko tego nie odwlekaj! ;-) Ja u rodziców nic konkretnego nie robiłam, wybrałam się tylko z mamą na zakupy i obkupiłam sie w kwiaty na balkon :-) później odwiedziny u babci, cioci itp. Na spokojnie :-) niestety jutro pora wracać do pracy, ale pociesza mnie myśl że jestem w połowie 11 tygodnia i już niedługo będzie można odetchnąć :-) Witam nowe osoby, mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Eulalia! Cieszę się, że odpoczęłaś :) to już 11 tydzień ?! szok, jak ten czas leci! :) do grudnia już coraz bliżej :P jeszcze trochę i poznasz płeć dziecka, masz jakieś preferencje ? :D wybierasz się na zwolnienie? :) Agusia, witaj po przerwie :) ja uwielbiam remonty, ale to prawda, że bardzo męczą, przezyłam to prawie rok temu :) a do lekarza, to nie zwlekaj, tylko leć, najgorzej jest zacząć i się przemóc, to dużo czasu nie zajmie przy dobrej organizacji :) Witaj Katja, owocnego cyklu życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Zawieszamy "starania" - mąż właśnie dostał wypowiedzenie. Będę Was podczytywać i trzymać kciuki, ale przed nami teraz ciężkie dni, tygodnie, a może i miesiące (już raz przechodził przez długotrwały brak zatrudnienia i to był bardzo, bardzo zły czas). Życzcie nam powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacyta- tak mi przykro ... Wspieraj męża, On tego teraz bardzo potrzebuje. Będę trzymać kciuki, żebyście szybko wyszli na prostą! Marta- rozumiem, że spełniasz się gdzieś indziej, wspieraj dziewczę, które jest potrzebujące a tutaj zaglądaj chociaż czasem :) Jolu- 11 tydzień to już trwa, w środę zaczyna się 12 :) Więc to już prawie koniec 1 trymestru! Zleciało jak nie wiem co. Płeć poznam pewnie na usg połówkowym (koło 20 tyg.), więc jeszcze na nic się nie nastawiam :) Póki co nie mam preferencji. Mąż chyba po cichu wolałby corkę, moja siostra chłopaka, mama dziewczynkę, tata chłopaka, teściowie chłopaka, szwagier dziewczynkę itp. itd. :D Każdemu nie dogodzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie zwolnienia, póki co nie wybieram się, chciałabym pracować do września/października, wtedy z urlopu macierzyńskiego wraca koleżanka z pracy i po prostu wymieniłybyśmy się, nie trzeba byłoby szukać nikogo na zastępstwo :) Ale nie planuję, bo różnie się może ułożyć. Obym czuła się na tyle dobrze, że będzie mi się chciało chodzić do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacyta! Nie wyobrażam sobie, jak czuje się Twój mąż, oby to nie trwało długo. Tego Wam życzę, znalezienia pracy, stabilizacji a potem wisienki na torcie, szczęśliwejj rodziny. Trzymaj się i odzywaj, co u Ciebie. Eulalio, choćbyś nie wiem jak się starała to niestety wszystkim nie dogodzisz :) oby Twoje samopoczucie pozwoliło Ci na pracę tyle ile będziesz chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dla pewności strzele sobie dzisiaj test, bo planuje z moją mamuska napić się winka hehe;p szanse są małe no ale sprawdzić nie zaszkodzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy test nie z porannego moczu i to przed terminem @ nie będzie mógł być zafalłszowany ? :) ja nie mam doświadczenia w robieniu testów, więc chętnie się dowiem, kiedy wychodzi negatyw a mimo ciąży i kiedy wyjdzie pozytyw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wielką zwolenniczką instrukcji obsługi i nie robienia niczego "po swojemu". Dlatego jeśli na teście napisano, że robić z porannego moczu, to robiłabym z porannego (chyba, że byłoby to np. 2 tygodnie po spodziewanym terminie @ :) ). No i nie robiłabym testu wcześniej niż termin @, żeby nie robić sobie złudnych nadziei ani się nie rozczarować. Ale to tylko moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie Jolu chyba nie ma co wyjasniac. Tak sie wkreciłam w konwersacje z jedna dziewczyna z innego forum, ze brak mi troche czasu zeby do Was czesciej zagladac. To nie tak ze Was olałam, bo juz jestem w ciazy. Poprostu wiem ze komus jestem bardziej potrzebna niz Wam tutaj. Tak czuje. Oczywiscie czytam Was cały czas, a odpisuje gdy mam tylko chwilke. Tacyta bardzo mi przykro, z powodu pracy meza, akurat teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam , negatywny. Więc czekam na @ i do dzieła. W miesiącu w którym zaszłam w ciążę robiłam nie z porannego tylko koło 10 rano i wyszła blada kreska, poszłam na bete i wyszło 26 z haczykiem. Jak jest troszkę tego hormonu to wychodzi niezaleznie od pory dnia. Choc czytałam na forach o przypadkach że testy wychodziły negatywne nawet do 6 tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×