Gość czarna32k Napisano Lipiec 11, 2014 Dzień dobry :-) Widzę nowe "twarze" - Witajcie dziewczyny ! :) Dobrze że jesteście , bo tu większości udało się zajść w ciąże i momentami czułam się nieco osamotniona w tych staraniach ;) Także świetnie trafiłyście ! bo ten topik na serio przynosi szczęście , niektórym to nawet podwójne :D U mnie 26dc, nie mogę się doczekać @ , bo wiem że jak już nadejdzie, to termin wyjazdu do męża będzie tuż tuż ... a czekamy na te chwile z wielką radością. :) Agusiak, Elualia, Jola, Gosia, i cała reszta "bandziorek " , piszcie co u Was !!! Iwka- co z tą betą? powtarzałaś badanie? Wszystkim starającym się życzę owocnego weekendu, przyszłym mamuśkom dużo zdrówka ! Trzymajcie się kochane :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwka25 Napisano Lipiec 11, 2014 Czarna bete powtorzylam ale dopiero dzisiaj bo tak mi gp kazala i wyniki beda w poniedzialek.Dzis tez mialam wizyte u poloznej i pytalam skad te plamienia a ona powiedziala ze patrzac na moj tydzien ciazy to mogla byc implantacja.Ze zarodek "wgryzal" sie w macice i przy tym moglam plamic i najczesciej towarzyszy temu taki klujacy bol no i rzeczywiscie mialam taki bol wiec mam nadzieje ze to to.Biore aspiryne i ona mowila ze aspiryna powinna zapobiegac poronieniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2014 Witajcie :) iza z tej strony :) u mnie humor trosze sie poprawił choć @ dalej nie mam tylko to brudzenie nadal. Mąż powiedział żebym najwyżej powtórzyła test w przyszłym tygodniu jeśli @ sie nie pojawi. Bo na prawdę nic mi nie dolega. Czasem tylko coś zajmuje w brzuchu, piersi lekko pobolewaja wiec nie wim co to moze być. Chyba pozostało mi tylko czekać. A wy co o tym sądzicie? Iza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwka25 Napisano Lipiec 12, 2014 Hej Iza powiem ci ze mojej kolezance do 7 tc nie wychodzily testy.I tu tez mamy przyklad Joli ze testy nie zawsze musza wychodzic.Wydaje mi sie ze w takiej sytuacji mozesz mawet pojsc do gp i moze skieruje Cie na bete.Jesli dobrze zrozumialam to mieszkasz w uk? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elua Napisano Lipiec 12, 2014 Hej dziewczyny! U mnie jutro termin @ ale jakos sie nie zanosi...pobolewal mnie brzuch 2 dni jak na @ ale juz mi przeszlo. Testu na razie nie robie bo nie widze sensu. A dzis w nocy mialam jakies rewolucje zoladkowe:-( wymiotowalam i ogolnie czulam sie slaba ale juz jest w miare ok. Iza ale moze warto zrobic np droznosc jajowodow. Ale to juz raczej w klinice wlasnie wiec pomysl o tym. Pozdrawiam i zycze milego weekendu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2014 Tak mieszkam w UK. Jeżeli nic sie nie zmieni do przyszłego tygodnia tzn. @ nie przyjdzie to zrobię kolejny test. I pójdę pewnie do lekarza. Aha zapomniałem napisać ze wczoraj jak sprzatalam w domu to rak strasznie mi sie słabo zrobiło ze sie musiałam położyć... Aż sie Trzeslam... We wrześniu będę w PL to sie przebadam dokładnie. Bo to dziwna sytuacja. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2014 No i sytuacja sie wyjaśniła. A ja jak głupia sie ludzilam jeszcze... Ehhh @ sie rozkrecila w 5 dniu tego plamienia :( no cóż nie dane jest mi posiadanie dziecka :( smutno mi jak chol.... Ehhh co za życie :( jestem zła!!!! Co miesiąc to samo :( juz nawet mąż ma dość niego gadania na ten temat... Jego słowa : aaaa bo co miesiąc jest to samo sprawdzanie porównywanie itd. " no wiec nie będę juz z nim o tym gadać bo on i tak tego nie rozumie, tak samo jak tego gdy kupuje testy ciazowy i ovu. Mówi ze to wydawanie bez sensu kasy tzn w błoto ! Wiec juz nie mam ochoty z nim gadać na ten temat. Zostałam sama z tym. Przepraszam ze tak przynudzilam. Pozdrawiam Iza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ma89 Napisano Lipiec 12, 2014 Hej!!! Rozumiem Was dziewczyny bo przy długich staraniach bardzo ważne jest wsparcie partnera. My z mężem będziemy zaczynać się starać o drugie dziecko za 2-3 dni. Mamy już prawie rocznego synunia i chcielibyśmy mieć córunię-ale najważniejsze by było zdrowiutkie. Ale tak apropo czy któraś z Was przy cyklu 30-32 dniowym wie w które dni najlepiej się starać o dziewczynkę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 12, 2014 Synunia, cornie, zdrowiutkie.... do porzygu!! Nie umiesz normalnie sie wyslowic? No i co to za stwierdzenie ze zaczniemy sie starac za 2 dni?? To inaczej seksu nie uprawiacie? Durna babo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888 Napisano Lipiec 12, 2014 Myślę że jeśli ktoś pisze tak durne komentarze jak gość powyżej, to niech chociaż ma odwage się podpisać, lub niech swoje zdanie zachowa dla siebie Czarna to miło że pytałaś co u mnie:) cały czas czytam temat ale wiesz jak u mnie z tymi staraniami- póki co odpuściłam totalnie jak usłyszałam o stymulacji gonadotropami ale jeśli nic się nie zmieni to pewnie kiedyś się zdecyduje bo nie wyobrażam sobie swojego życia gdybym nigdy nie mogła mieć dziecka, dlatego mało piszę bo i niema o czym :) ja trzymam kciuki za Ciebie, i wszystkie starające się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k Napisano Lipiec 12, 2014 agusiak - hej, hej dziewczyno :-) pamiętaj że życie potrafi być naprawdę zaskakujące i takie totalne odpuszczenie może okazać się również w Twoim przypadku najlepszą receptą na macierzyństwo :) czego bardzo Ci życzę ! Ja mam już synów , więc do sprawy podchodzę na luzie...nawet gdyby się nie udało, to też znajdę pozytywne strony tej sytuacji. W ogóle moja siostra dwa dni temu urodziła córkę, i gdy opowiadała o porodzie, tych wszystkich zabiegach, badaniach....jakoś strach mnie obleciał , przypomniałam sobie ten zdający się trwać wieczność ból, i przez chwilę pomyślałam "kurde, czy ja naprawdę chcę kolejny raz przez to przechodzić ?" ....i wtedy przypomniałam sobie również moment kiedy dostawałam te różowe zawiniątka i w jednej chwili cały ból był wynagradzany:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888 Napisano Lipiec 13, 2014 Chciałabym aby tak było jak mówisz, staram się nie podchodzić do tego bardzo emocjonalnie ale czasem bywają trudniejsze dni.... takie jest życie nie zawsze może być takie jakbyśmy chcieli, jednak potrafi być też zaskakujące więc czekam z nadzieją co przyniesie przyszłość :) Podobno tak własnie jest że się zapomina o całym bólu gdy zobaczy się swoje dziecko, napewno to ogromnie wzruszająca chwila i szalenie emocjonująca, myślę że jeszcze przynajmniej raz takiej chwili doczekasz a to napewno bardzo dosłownie zbliży Was wszystkich, nie będziesz musiała się z mężem rozstawać na taak długo, sierpień już tuż tuż także wiesz co robić ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ma89 Napisano Lipiec 13, 2014 gościu jak nie wiesz co to znaczy że za dwa dni będziemy się starać to najwyraźniej mało inteligentny jesteś (lekko powiedziane) nie wiesz chyba że można uprawiać seks a nie próbować zajść w ciążę.... ale to po prostu świadczy o Twoim debiliźmie... a jeśli Ci przeszkadzają zdrobnienia to albo nie masz dzieci (i może lepiej) albo nie masz instynktu rodzicielskiego i współczuję Twoim dzieciom.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 13, 2014 Bycie dobrym rodzicem nie ma nic wspolnego ze zdrobieniami... co za ograniczony tok myslenia.. a zdrobnienia swiadcza jedynie o infantylizmie ponadto co z ciebie za matka - wulgaryzmy? Czego ty nauczysz dziecko? Zapamietaj uzywanie wulgaryzmow swiadczy o braku argumentow w dyskusji.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elua Napisano Lipiec 13, 2014 Troche takie bylo zalozenie w tym watku zeby nie serduszkowac, fasolkowac itd bo to smieszne jak tak rozmawiaja ze soba dorosli ludzie i nie ma tu znaczenia czy maja dzieci czy nie wiec popieram goscia powyzej. A wulharyzmy to juz tym bardziej nie sa tu raczej mile widziane... Bardzmy po prostu dorosli i kulturalni bo w takiej atmosferze to na pewno nie bedziemy dla siebie wsparciem. Zycze udanej niedzieli;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ma89 Napisano Lipiec 13, 2014 po prostu starałam się odpowiedzieć na Twoim poziomie gościu... "durna baba" to też nie jest zwrot daleko wyszukany... więc jeśli chcesz mówić o wulgaryzmach to najpierw poćwicz swój język... a zdrobnienia nie świadczą o infantylności tylko o czułości wobec swojego dziecka... poza tym śledząc ten wątek można zauważyć dużo gorsze słownictwo... i nie widzę nic złego w fasolkach itp. A co to tego jak wychowam swoje dziecko to się nie udzielaj bo po jednej wypowiedzi nic na ten temat nie możesz powiedzieć. Skup się lepiej na sobie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 14, 2014 martablond heheh ale sie posmiałam ;D no musze przyznac, ze zakładajac ten temat, z gory z dziewczynami napisałałysmy ze tu nie ma miejsca na serduszkowanie, fasolki, fasolinku, przytulanka i inne głupie zdrobnienia. no ale to było pewnie na pierswszych 20 stryonach czesto powtarzane, inna ekipa była, prawie nikogo juz z tych osob tu nie zostało, wiec i forma forum sie zmieniła. No nie Eulalia? Jola? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 14, 2014 martablond no dokładnie, na tym forum sie uprawia seks, mozna sie bzykac, kochac itp. ale nie ma tu przytulanek ani serduszkowania. Dziecko moze byc zarodkiem, kruszynka, malenstwem, ale nie fasolka ani fasolinka. Fasola rosnie na działce podparta na tyczce, a nie w brzuchu. ot tak o... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 14, 2014 martablond Ale na wulgaryzmy sie nie zgodzimy, jak ktos chce kogos opluc, i zwyzywac to nie tu. Tu prezentujemy inny poziom dyskusji ;) pozdrawiam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia Napisano Lipiec 14, 2014 Witajcie :) Zgadzam się w pełni- żadnego fasolkowania ani serduszkowania, jesteśmy dorosłe! Jak Wam minął weekend dziewczyny? Pogoda się polepszyła jak u mnie? Upały wróciły ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k Napisano Lipiec 14, 2014 Hej... czytam Was i nadziwić się nie mogę , że tyle szumu robicie o to że dziewczyna użyła słowa "fasolka" ....dla mnie bardziej rażące było zignorowanie słów gościa który próbował ją tu zgnoić. Sama sobie tego nie wymyśliła, jest wiele artykułów napisanych również przez dorosłych ludzi, którzy na przykładzie warzyw i owoców pokazują wielkość malucha w brzuchu mamy. I druga sprawa, co z tego że o synu zwraca się "synunio" ???? czy "córunia" ???? Wiele razy spotkałam się z sytuacją że na widok malutkiego dziecka ludzie zmieniali barwę i ton głosu, używali zdrobnień, robili to nieświadomie ! ... a co dopiero do swojego dziecka.... I nie piszę tego , bo sama postępuję tak samo- nie. Ale myślę że każdy tu jest odrębną jednostką, ze swoimi wartościami, przekonaniami, i może warto to uszanować ? Dziękuje za uwagę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k Napisano Lipiec 14, 2014 " no ale to było pewnie na pierwszych 20 stronach czesto powtarzane, inna ekipa była, prawie nikogo juz z tych osob tu nie zostało, wiec i forma forum sie zmieniła." No właśnie martablond :) gdyby nie te nowe osoby to zapewne na tych 20 stronach temat by się zatrzymał , więc tym bardziej może warto nabrać dystansu i po prostu nie narzucać z góry form wypowiedzi ? Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie oraz przyjemnego poniedziałku życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Lipiec 14, 2014 Tu nie ma o co robić szumu, hej! Ja cenię ten topik za to, że styl rozmów jest taki a nie inny :) Spokojnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k Napisano Lipiec 14, 2014 No i nie byłabym sobą gdybym nie zapytała :) "martablond no dokładnie, na tym forum sie uprawia seks, mozna sie bzykac, kochac itp. ale nie ma tu przytulanek ani serduszkowania" A co jest złego w przytulankach??? Czy Ty uprawiając seks, bzykając się, czy kochając, nie przytulasz się ???? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k Napisano Lipiec 14, 2014 Eulalia... :) Ależ ja jestem całkiem spokojna :) Po prostu szkoda mi tej dziewczyny , bo przyszła pełna nadziei że się wygada i znajdzie wsparcie, a spotkała się z zupełnie czymś innym. A że ja nie potrafię nad takim czymś przejść obojętnie to wyraziłam swoje zdanie. :)..z którym oczywiście nie każdy musi się zgadzać . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ma89 Napisano Lipiec 14, 2014 Dzięki czarna za zrozumienie... :) I dokładnie tak... nie robiła bym szumu gdyby "gość" nie doczepił się do mnie... bo nie widzę nic złego w zdrobnieniach... myślałam że na tym forum ważna jest sytuacja w jakiej się ktoś znajduje i porady dla tej osoby a nie język tym bardziejj że ów gość nie używał jakiegoś wyszukanego... wiem że mój "problem" nie jest zbyt poważny bo jak wcześniej pisałam nie jest ważne czy CHŁOPIEC czy DZIEWCZYNKA Choć może powinnam napisać CHŁOPAK czyDZIEWCZYNA ale ważne by było ZDROWE... :) tylko chciałam zasięgnąć porady być może kogoś bardziej doświadczonego kto już ma CÓRKĘ czy wie w który dzień najlepiej WSPÓŁŻYĆ przy 32-30 dniowym cyklu jest największe prawdopodobieństwo na płeć żeńską.( Napisała bym kochać się ale może niektórym wyda się to zbyt uwłaczające...) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwka25 Napisano Lipiec 14, 2014 Oj kobietki....moim zdaniem nie ma co slodzic i zdrabniac ale tez nie wyobrazam sobie ze mowie ze sie bzykam.Moze jeszcze pieprze albo cos.Takie rzeczy to wydaje mi sie ze sa nie na miejscu na forum dla "starajacych sie".W trakcie "plodzenia" dziecka wole mowic o przytulaniu niz bzykaniu.A to malutkie zycie ktore we mnie rosnie to jak mam nazwac?Jesli nie fasolka,groszkiem czy kropeczka to moze medycznym slowem embrion? Czarna ostatnio pytalas o moja bete.W piatek powtorzylam a przed chwila,wlasciwie w trakcie pisania posta dzwonila pani doktor i powiedziala ze rosnie bardzo ladnie wiec nie ma potrzeby zeby powtarzac.Zadzwoni za tydzien i umowi mnie na usg.Oj odetchnelam z ulga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 14, 2014 zdrabniające mamunie maja często malutkie rozumki - coś jak Kubuś Puchatek. bądźcie miłosiene... w końcu każdy kocha Puchatka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwka25 Napisano Lipiec 14, 2014 Ma89 co do Twoich staran o corcie to proponuje zakulic testy owu i wspolzyc do dnia poprzedzajacego pozytywny test.Hmmm nie wiem czy zrozumiale napisalam....jak cos bedzie nie jasne to napisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 14, 2014 Iwka5 - to malutkie życie w tobie to DZIECKO. możesz też nadać mu imię. ale jeśli to fasolka, to urodzisz grochówkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach