Starania o dziecko wiosna 2014

He czyli jednak można i możę i moja sytuacja nie jest az tak beznadziejna jak mi sie wydaje :) ;) w każdym razie zawsze to jakaś iskierka nadziei :) Co do płci to masz rację przecież to nie ważne - dziecko i już! kocha się je a płeć tu niema żadnego znaczenia -ale ciekawość to już taka ludzka natura ;)

Aha - Elka, sama mówiłaś że hormony Ci szleją i wszystko Cię drażni takżę spoooookojjjjjjjnieeeee....... awantury nie są Ci do niczego potrzebne, napewno niczego nie załatwią a tylko niepotrzebnie się nakręcasz i się stresujesz a nie powinnaś :) także tylko spokój, jeszcze raz spokój i ROZMOWA :)

Elka- Elunia...pozwól że w pierwszej kolejności zwrócę się do Ciebie, tak miło mi się zrobiło gdy przeczytałam że o mnie pamiętasz - dziękuje :) a więc... tak jak Eulalia napisała, faceci kierują się w życiu innymi priorytetami , niż my, emocjonalne kobiety . Dlatego dla nich najważniejsze będzie zapewnić byt swojej powiększającej się rodzinie, stąd pewnie rozterki Twego męża się biorą. Rozumiem także Ciebie, bo sama znajduję się w podobnej (o ile nie gorszej ) sytuacji...kiedy to my widzimy męża przez jeden weekend w miesiącu (a bywało że nawet mniej) . Dlatego wiem jak serce boli gdy pakuje się i wyjeżdża....a ja czuję takie straszne osamotnienie ... wiem doskonale jak to jest , a jeszcze teraz pewnie przeraża Cię jak to będzie po porodzie... z maleńkim dzieckiem... dlatego nie będę tu wyjątkiem jeśli napiszę że musisz na spokojnie porozmawiać z mężem, przedstawić swoje argumenty i próbować dojść do wspólnego porozumienia, wierzę że wszystko zakończy się pomyślnie :) A jeśli chodzi o mnie... przed urodzeniem najstarszego syna @ potrafiłam nie mieć przez 3mce ! Wtedy lekarz przepisał mi duphaston ( chyba tak się pisze) na wyregulowanie , po porodach zwykle długości cykli oscylują między 28- 35 dni (ostatni był najdłuższy) , dlatego nie wiem co jest grane... może znowu sytuacja się powtórzyła ? i będę musiała wspomagać się farmakologicznie? czort wie... nie czuję się w ciąży...poczekam jeszcze dzień lub dwa...powtórzę test i jeśli nic się nie wydarzy to będę musiała udać się do ginekologa, bo przecież w taki sposób to ja nigdy w ciąże nie zajdę ;) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie !!

aaa, i dzisiaj jest 37 dzień cyklu , teraz zauważyłam że pytałaś :)

hej kochane, gratuluje wszystkim mamuśkom :* Jolu ściskam Cie mocno. U mnie dzis 17 dc, i czuje sie fatalnie. Od wczoraj biorę luteinę 50 dopochwowo, 3-4 dni temu była owulacja. Czułam ją, choć afrodyta nic nie wykazała ( ale ona w ogole u mnie nic nie wykazuje a monitoringi mówią co innego). Bolą mnie mięśnie i czuje sie mega fatalnie. a co u Was?

Czarna- witaj! Masz rację, powtórz test a jeśli wyjdzie negatywny to do lekarza i niech coś zrobi z tymi długaśnymi cyklami :) Strasznie mi Was żal, Ciebie i Elki, że macie mężów w rozjazdach, to smutne... Ale dzięki temu jakie z Was silne kobiety! Mała- może po prostu masz gorszy dzień albo jakieś choróbsko Cię bierze, skoro mięśnie bolą? Ja zaczynam mieć problemy z nogami, tzn. łapią mnie rano skurcze i chyba przyszła pora na magnez bo to nic z tego nie będzie, pół bloku pewnie budzę swoimi wrzaskami :D Jolu czekamy na Ciebie

nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________X____________XXXXXXXXXX czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 małami90213_____24 _____________6_______@ ok. 1-2.06.2014 mala1407_______24______________1____________@09.07.2014 natala1020______28______________3___________ @10.07.2014 Neszka7________30______________3____________@11.07.2014 czarna32k______ 32______________ 3___________@ 21.07.2014 elua____________26______________3___________@15.08.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 19__________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 montanessa___29___19________1_____________córcia 17.12.2014 martablond__32____16________2___________dz.______10.01.20 15 madeline89__25____15__________2___________xxxxxxxx_______ 2 3.12.2014 eLka84______30_____10__________2___________xxxxxxxx______ _ ___24 .02.2015 ewelinas1986___28_t.ciaz(?)________3____________xxxxxxxx_ _____ ___9.03.2015 GosiaMałgosia____25___10________1________xxxxx xxx_____22.02.2015

podobno przy zagnieżdżaniu nastepuje spadek formy :D NaImięMiEulalia dziś nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________X____________XXXXXXXXXX czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 małami90213_____24 _____________6_______@ ok. 1-2.06.2014 natala1020______28______________3___________ @10.07.2014 Neszka7________30______________3____________@11.07.2014 czarna32k______ 32______________ 3___________@ 21.07.2014 mala1407_______24______________1____________@31.07.2014 elua____________26______________3___________@15.08.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 19__________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 montanessa___29___19________1_____________córcia 17.12.2014 martablond__32____16________2___________dz.______10.01.20 15 madeline89__25____15__________2___________xxxxxxxx_______ 2 3.12.2014 eLka84______30_____10__________2___________xxxxxxxx______ _ ___24 .02.2015 ewelinas1986___28_t.ciaz(?)________3____________xxxxxxxx_ _____ ___9.03.2015 GosiaMałgosia____25___10________1________xxxxx xxx_____22.02.2015

martablond Eulalia ja nie znałam płc****erwszego dziecka , chciałam zeby to była niespodzianka

Hej :) Eulalia- tak zrobię, bo daj spokój...dziś 38dc- toż to jakaś masakra ... Co do życia na odległość...no ciężko jest. Wiem że prędzej czy później będziemy musieli spakować manele i przenieść się do niego, bo mąż nawet nie bierze powrotu pod uwagę, przynajmniej przez 6 najbliższych lat . Ela- daj znać co u Ciebie :) Muli mnie dzisiaj cały dzień... chłopaki tu wcinają michałki , wcześniej bym im kilka podwędziła , a dziś po prostu rzygać mi się chce jak pomyślę o słodkim....

Witam wszystkie Panie:) U mnie bez zmian, z niecierpliwością czekam na wizytę, niestety przełożyli mi na piątek no ale jakoś przeżyję :P Skompletowałam całą teczkę badań, ale pewnie i tak będę musiała wszystkie wykonać jeszcze raz... Czarna i Elka- podziwiam Was że potraficie żyć na odległość. Ja wychowałam się w rodzinie, która funkcjonowała podobnie i wiem jak to jest ale z perspektywy dziecka... Życzę więc dużo wytrwałości i cierpliwości bo wiem jakie to trudne. Dla wszystkich. Gdyby mój mąż miał pracować za granicą na pewno bym pojechała z nim. Ale rozumiem też że to nie takie proste rzucić wszystko i wyjechać. Jolu odzywaj się do nas, pisz o czymkolwiek, niekoniecznie o tym co Cię spotkało, jeśli to zbyt trudne, a może przyniesie ulgę? Nie zostawiaj nas bo jesteś tu bardzo potrzebna!! Się chyba rozpisałam...

nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________X____________XXXXXXXXXX czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 małami90213_____24 _____________6_______@ ok. 1-2.06.2014 natala1020______28______________3___________ @10.07.2014 Neszka7________30______________3____________@11.07.2014 czarna32k______ 32______________ 3___________@ 21.07.2014 mala1407_______24______________1____________@31.07.2014 elua____________26______________3___________@15.08.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 19__________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 montanessa___29___19________1_____________córcia 17.12.2014 martablond__32____16________2___________dz.______10.01.20 15 madeline89__25____15__________2___________xxxxxxxx_______ 2 3.12.2014 eLka84______30_____10__________2___________xxxxxxxx______ _ ___24 .02.2015 ewelinas1986___28_t.ciaz(?)________3____________xxxxxxxx_ _____ ___9.03.2015 GosiaMałgosia____25___10________1________xxxxx xxx_____22.02.2015

Witajcie! Jak mija dzień? Jeszcze dziś i jutro i weekend :) U nas dziś pogoda się skiepściła, ale wreszcie jest czym oddychać. Na weekend zapowiedzieli mi się goście- męża brat z żoną i dwójką dzieci, będzie wesoło. Dobrze, że pogoda ma się poprawić to może jakieś spacery będziemy uskuteczniać.

jestem trzeci dzien na luteinie i boli mnie dzis mega podbrzusze ... dalej jestem osłabiona .. czy luteina moze tak działać że boli całe podbrzusze jak na @?

Mała ja też brałam kiedyś luteine ale nie zaobserwowałam takich objawów. Może coś w ulotce jest napisane na ten temat?

nic nie pisze o bólu podbrzusza ... jakby mnie tak wierciło normalnie.

A może to objawy PMS...?

w 20 dniu cyklu?

No nie wiem jak długie masz cykle ale z tego co wiem, u niektórych kobiet objawy mogą pojawiać się już kilkanaście dni przed miesiączką (najczęściej 4-10 dni) więc to możliwe. No ale może to coś innego.

Hej Dziewczyny!! :) moje pms też występuje dużo wcześniej niż @, mój mąż narzeka, że mam to cholerstwo cały czas. Dziewczyny z mężami dojeżdżającymi... Podziwiam Waszą siłę ale też rozumiem, że chcecie mieć rodzinę w komplecie w jednym miejscu. Myślę, że dla Waszych facetów też szczególnie początkowo było bardzo ciężko, ale wypracowali sobie skuteczne mechanizmy radzenia sobie z sytuacją i teraz trudno jest się przestawić dobrowolnie i na nowo pracować nad przystosowaniem. W rozmowach z nimi używajcie może argumentów które konkretnie dla nich samych mogą mieć znaczenie i być ważne a swoje własne zostawić na później. U mnie też z mężem są spęcia przez jego pracę, niby mieszkamy razem w jednym domu ale jakby wszystko kręci się wokoło tematu pracy, ciągle go nie ma, wraca na noc i tak w kółko... Ja dziś spędziłam dzień na plaży z przyjaciółką, rozmowa z nią bardzo mi pomogła. Czuję się już całkiem dobrze. Jutro przyjadą do nas goście, łącznie 6 osób. Pewnie będzie wesoło :) pozdrawiam Was baaaardzo serdecznie!

Hej :) Ja chociaż często narzekam na to życie bez męża, to i tak myślę że jemu jest o wiele trudniej. Wyjechał w obce miejsce, do nieznanych ludzi, musiał zaczynać wszystko od 0. Przystosować się. Mi choć ciężko samej w dwójką dzieci to mam jednak rodzinę przy sobie, wieloletnią pracę, tych samych znajomych, mieszkam w naszym domu, nie muszę tułać się po wynajmach... nie ma co porównywać, dlatego jestem mega dumna z męża że zdecydował się na taki krok, tylko dlatego by nam żyło się lepiej. Teraz, kiedy wytarł sobie jakieś tam swoje szlaki, zadomowił się, umocnił swoją pozycję w pracy, coraz częściej pojawia się temat przeprowadzki. Póki co, odliczamy dni do spotkania:) 3 sierpnia wyjeżdżamy z Polski już w komplecie :) strasznie się cieszymy ! A u mnie ?.....hm, 39 dc.... cały czas objawy jak na @, tylko coś nie chce przyjść, no zbuntowała się dziadyga jedna , no ! :) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :)

Witam moje kochane,czytam Was od samego poczatku,ale nie chcialam sie wam wcinac w watek:) Dzisiaj jednakprosze o modlitwe,gdyz o 11 odbieram wyniki bety hcg:) zycze duzo zdrowia dla przyszlych mam,jak i dla dziewczyn starajacych sie:)

Dzieki dziewczyny ja to niestety choleryk i nerwus z natury jestem :/ moj maz b.opanowany i gadalismy dlugo przez telefon wytlumaczyl mi ze musial wszystko przemyslec, pozalatwiac,podomykac sprawy i zdecydowal ze sprobuje bo warto ale tak to zalatwil ze jesli tu nie wypali to moze wrocic... chyba rozsadnie eh strasznie mi glupio bo zachowalam sie jak dziecior ktory chce juz tu i teraz. Bylam u gin. Widzialam swoje 3 cm dziecie.. oczywiscie mam anemie.. i do lykania caly zestaw lekow jak narkoman

Mala co do twoich objawow...nic ci nie pomoge bo nie mam takich dolegliwwosci przed okresem przed zrobieniem testu tez brak doleglowosci tego typu.. ale kazdy organizm inny. Czarna a ty test powtarzalas? Elua,agusiak jak sytacja u was? Gosia jak ty sie czujesz ? My na podobnym etapie ciazy;)

Hej:) ja wczoraj tylko raz wymiotowalam o 22 dziś narazie bez wymiotow ale męczą mnie nudności ale i tak jest dobrze:) wczoraj rozmawiałam z położna na temat tego mojego śluzu który jest raz kawa z mlekiem raz lekko brazowy a raz pomarańczowy i powiedziała że do 20tc tak może być ze wzgledu na wcześniejsze plamienia i teraz to ze mnie schodzi ale mam sie obserwować i narazie tyle...a u was co nowego?:)

No widzisz Elka, jak mądrze się Twój mąż zachował, pozazdrościć! Gość- trzymam kciuki :) Gosia- mnie przestało mdlić na stałe w drugim trymestrze, ale tak raz na tydzień nadal mnie łapie ... ;) Jolu Jolu Jolu, fajnie że jesteś :)

Dzień dobry :) Ja dzisiaj mam dzień wolny od pracy :) Jestem po wizycie u stomatologa , trzeba przed ciążą wyleczyć ząbki. Wsunęłam właśnie spaghetti i zastanawiam się co zrobić z dalszą częścią dnia . U mnie 40 dc... (!) ... plecy nadal pobolewają jak na @, temp 37,4 i te bóle podbrzusza wciąż są, choć w znacznie mniejszym stopniu...jeśli w weekend nic się nie zmieni, powtórzę w poniedziałek test i udam się do ginekologa. Chociaż ja nadal twierdzę że to nie ciąża, po prostu nie czuję się w niej.... Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo gorąco!

Dziwne masz te objawy Czarna. Bo niby skąd podwyższona temperatura? Na tym etapie cyklu?

Cześć dziewczyny! Ja już jestem po wizycie u nowego lekarza- załamana:( Pierwsza rzecz to prawdopodobnie czeka mnie laparoskopia jajników z powodu torbieli która wygląda dziwnie na USG i prawdopodobnie mam wodniaka jajowodu do tego :( I niestety torbiele na jednym a na drugim wodniak co mnie jeszcze bardziej zmartwiło niż gdyby to było po jednej stronie. Oprocz tego mam podejrzenie zakażenia wirusem HPV i nadżerke:( Mam do zrobienia mnóstwo badań: AMH czyli rezerwa jajnikowa, prolaktyna, anty-TPO (tarczyca), wymazy w kierunku grzybów, chlamydii i to nieszczęsne HPV, a także Ca 125- marker nowotworowy raka jajnika. Chce mi się płakać... No i o staraniach mam na razie zapomnieć dopuki nie będę mieć kompletu badań.

Eulalia- no nie wiem...ostatnio też miałam cały czas podwyższoną , spadła dopiero w dniu @, więc może teraz jest podobnie...a że cykl się wydłużył to i temp może się utrzymuje... nie mam pojęcia. No zobaczymy , w poniedziałek powtórzę test, ale w sumie chyba tylko po to by potwierdziło się to co sama podejrzewam .. elua- kurcze, kobieto , nie wiem nawet co powiedzieć...nazbierało Ci się zmartwień... ale dobrze że wcześnie się za to zabrałaś.. po lekach z pewnością wszystko wróci do normy, jesteś pod opieką specjalisty który wie co robić , to najważniejsze. Dużo zdrowia kochana Ci życzę .