Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co ludzie palą papierosy? przeciez to tylko utrudnia życie

Polecane posty

Gość gość
"dym papierosowy jest lepszy od powietrza. Ot takie jest moje zdanie. Jestem uzależniona i zyje. I nie tylko od papierosów. A teraz hejtowac mnie owieczki. Czekam" to bełkot a nie twoje zdanie. Merytorycznych argumentów brak wiec dyskutowac sie z toba nie da 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 14:14... więc posiedź sobie z krówkami... ja też je lubię, ale niekoniecznie muszę z nimi siedzieć :D Idź do obory, a zobaczysz, że przeciętny palacz jednak nie j.e.b.i.e gorzej :D Alkoholików pewnie jest mniej niż palaczy, ale ilu wypitych, pijanych alkoholików czuje się codziennie w komunikacji miejskiej, w centrum handlowym, itp... to inna sprawa. Dla mnie pijący (niekoniecznie nałogowo) śmierdzą, tak jak dla ciebie palący. Poza tym... jak już tak sobie dyskutujemy... ile wypadków różnej maści spowodowali pijani niealkoholicy, a ile palacze niepijący ;) think about it :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dym papierosowy jest lepszy od powietrza. Ot takie jest moje zdanie. Jestem uzależniona i zyje. I nie tylko od papierosów. A teraz hejtowac mnie owieczki. Czekam" a w jakim celu jestes uzależniona? co? I nie, nie jest lepszy od powietrza, wsadź se w d**e taki argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a ja nie lubie jak ktos pali przy mnie a palaczy jest pelno a ile alkoholikow? wole jak ktos sie napije przy mnie piwa niz zapali papirosa a i nie kazdy kto pije jest alkoholikiem. palacze dla mnie j**ia,poprostu j**ia gorzej niz gowno, smierdzi im z geby,smierdzi skora, ciuchy, oni tego juz nie czuja tak do zapachu gowna sie przyzwyczaili. wole przebywac w stajni z krowkami niz w pokoju z palaczami. Co ja ci poradzę jak wychowaleś się gościu w oborze, to twoje upodobania są jak najbardziej zrozumiałe. Miłego wdychania oparów krowskiego łajna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały czas porównujesz palenie do picia. zrozum że: ten temat nie jest o piciu, nawet jeśli picie alkoholu jest gorsze od palenie, to palenie na skutek tego wcale nie jest fajne, jest dokładnie tak samo kretyńskie i bezsensowne, niezaleznie od alkoholu, więc spadaj już z tymi alkoholowymi argumentami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ci daje palenie i dlaczego wolisz palić niż nie palić? odpowiesz wreszcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlaczego nie potraficie sie przyznac ze po prostu śmierdzicie tylko cały czas zaklinacie rzeczywistośc, że nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jeśli picie alkoholu jest gorsze, bo jest :) Co mi daje palenie... słuchaj... lubię po prostu zapach palonego tytoniu, papieros mnie odpręża, lubię sobie zapalić w spokoju, czuć zapach dymu, przy okazji pomyśleć o czymś co akurat mnie nurtuje. Jedni nie znoszą zapachu dymu tytoniowego, ja nie znoszę wielu innych zapachów, w tym zapachu strawionego alkoholu z ust jak i niestrawionego alkoholu prosto z butelki :) Takie proste to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palilem 60 lat. W maju u.r. poddalem sie zabiegowi biorezonansem i juz 10 miesiecy nie pale. Mam lepsza kondycje. nie wierzylem, ze przestane palic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię i palę e- papierosa . Jestem dorosła i to jest wyłącznie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 14:38... Jasne, chciałeś rzucić palenie, zmęczyło cię... Gratuluję. Jak się zmęczę pomyślę nad alternatywnymi metodami rzucania palenia. Jakkolwiek twoja decyzja, twoja sprawa, względem tego co ci odpowiada :D Gość z 14:40... Mój e papieros (podarowany przez męża) poszedł w kąt. Po prostu, nikotyna zawarta w olejkach nikotyną, ja po prostu lubię zapach palonego tytoniu. Jak przestanę lubić dym, pewnie odświeżę e papierosa :D Póki co, nie palę w mieszkaniu, gumy mam zawsze na podorędziu, myję ręce po wypaleniu papierosa, nie palę na przystankach, staram się nie palić wśród niepalących, chyba że... palący stanie obok mnie w miejscu gdzie palić można i zwraca mi uwagę, więc grzecznie mówię, że stoję w miejscu dla palących a palący nie zawsze musi stać przy palących. Kultura musi być, a że lubię palić, to palę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do powyższego, miało być: a niepalący nie zawsze musi stać przy palącym (zwłaszcza gdy miejsce jest dla palących).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko powiedzieć, jest po prostu taka mało ogarnięta grupa ludzi, która potrafi czerpać radość z palenia czegoś dostało szczytny opis: palenie zabija i powoduje...Jaraja się tym, że wypalą 1, 2, 3 ba a nawet milion papierosów i żyją i mają się dobrze a potem jęczą i płaczą u nas na onkologii i nie tylko bo po 30 lat później ba nawet będąc już nie palącym nagle sie okazuje że palenie jak nie wywołało to bardzo pomogło i ma się problem. Krew człowieka zalewa, że skazują własne dzieci na takie przeżycia. I krew człowieka zalewa że inny walczy z genetyka a taki sam ochoczo się pcha DO NAS tylko po to aby zmądrzeć. I mówi: Pani Aniu, jaki ja głupi byłem, jak mi żal, przecież ja bym tyle jeszcze chciał zrobić, dziecko do ołtarza zaprowadzić, wnuka zobaczyć. Ja nie bym do ust nie wziął, jakbym wiedział. A ja mówię: A jak pan nie wiedział, przecież panu napisali na opakowaniu..Ja wiem, ze TO jest niezdrowe, tamto jest niezdrowe, ale czy z tego powodu WARTO? czy jak powietrze jest niezdrowe pójdziesz zamieszkać do Czarnobyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 14:52, ale z papierosami jest podobnie jak ze zbawieniem :D jedni palą bo chcą i nie myślą o zdrowiu, drudzy wierzą w zbawienie bo im tradycja wcisnęła i myślą o zbawieniu, kolejni dokonują wyboru i mają w nosie tradycje, zbawienie... nie rozumiem o co ten "szoł". Chcę - palę, chcesz - bądź zbawiony. Jestem świadoma skutków palenia, tak jak wierzący skutków "nieposłuszeństwa" :) Po prostu. Uważam, że picie alkoholu jest gorsze, ale nie zamierzam nikogo siłą nawracać na zrezygnowanie z picia, nie zamierzam nikogo namawiać do palenia... Po prostu, każdy jest kowalem swego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądry człowiek nie porównuje alkoholu do papierosów. alkohol odbiera zdolność logicznego, myślenia, wpływa na świadomość. Papieros nie. Tego w szkole podstawowej uczą. Porównania masz takie jakby co mózg chwilowo zadymiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×