Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

egipt z 2 latkiem ?

Polecane posty

Gość gość

kto był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłam, bo to głupota. "Klątwa faraona" czyli ostra biegunka dopada dorosłych, nie ryzykowałabym z tak małym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Turcja ? Tunezja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeździliście już z dzieckiem gdziekolwiek? czy to pierwszy tego rodzaju wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jeździliśmy ..nad polskie morze---> brak pogody , podróż 7-8 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ciągać takie małe dziecko w takie kraje? Opieka zdrowotna w razie "awarii" na pewno gorsza niż w Polsce, flora bakteryjna inna, więc wysokie ryzyko biegunki i innego świństwa. Je rozumiem, że tam tanio, ale za te same pieniądze można spędzić urlop np. w Polsce. A takiemu małemu dziecku to i tak trochę wszystko jedno. Bo chyba nie planujecie wielkiego zwiedzania z maluchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to, czy wiecie jak będzie wyglądał wasz brak odpoczynku z 2latkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie planuje zwiedzania, chodzi mi tu o zagwarantowaną pogodę, krótki "przejazd" , urlop jest raz - dwa w roku, po zeszłorocznym mam uraz- 2 tyg nad polskim morzem, i 2 dni pogody - zero odpoczynku , plus ta podróż. Myślę nad Turcją albo Grecją, z ciekawości zapytałam o Egipt, bo byłam...sama... i nie wyobrażam sobie tam takiego malucha zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy macie urlop? Bo jeśli w pełni sezonu, to dorosły może paść z upałów w takiej Grecji czy Turcji, a co dopiero małe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Włochy lub Chorwację. Egipt i Tunezja są moim zdaniem przereklamowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Egiptu raczej bym się teraz nie wybierała..nie czytasz wiadomosci czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ze względu na: - bezpieczeństwo ( a raczej jego brak) - wszechobecny bród - "klątwa faraona" wyniszczająca dorosłych (mąż był nie do życia) a u dziecka bardzo niebezpieczna - latem temperatura ok 40 stopni (non stop słońce) więc w godz. szczytu słońca takie małe dziecko i tak powinno być w klimatyzowanym pokoju ( a w Egipcie dzień jest krótki, ciemno ok 19) - gdyby coś się stało dziecku (skaleczenie, choroba) nie wyobrażam sobie wizyty w tamtejszym szpitalu. - długi lot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama mam 8 miesieczniaka, więc w tym roku wybieramy polskie morze. W przyszłym roku ewentualnie za granica, ale europejskie kurorty. Byłam w Egipcie, wypad był udany, ale ten bród, prymityw, mi to nie pasuje, a już na pewno nie z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprawiałaś przez Morze Czerwone tym samym brodem, co Mojżesz ze swoją ekipą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annakondaa
ja byłam z córką 1,5 roku w Turcji początkiem lipca.Było ciepło, ale do wytrzymania. Zabawa głównie w basenie bo plaża średnia.Hotel,jedzenie, okolica czysta i ok. Biegunkę złapaliśmy wszyscy po powrocie:) więc wyjazd był udany. tak czy inaczej polecam zażywanie przed wyjazdem probiotyków,a w do apteczki koniecznie smecta i orsalit- w razie czego. Od kilku lat jeździmy nad polskie morze. Jest drogo i czasem pogoda może być kiepska ale plaże niezastąpione.Moje dzieciaki całe godziny potrafią się bawić w piasku-to lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli preferujecie polskie morze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
A Mazury nie będę lepsze z maluchem niż polskie morze? Taniej i mniej ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie polskie morze all Inclusive (hotel z basenem, wszystkie posiłi) to koszt dużo większy niż Egipt, a nie ma gwarancji ładnej pogody. Ale ja mam blisko nad morze (ok 180 km), nie nocujemy w hotelu tylko w kwaterze i lubimy Bałtyk, upodobaliśmy sobie Płw Helski, dobry zwłaszcza z dzieckiem (nie dla imprezowiczów), dużo deptaków do spacerowania, spokój, dziecko może bezpiecznie pluskać się w zatoce (kilkadziesiąt metrów wody do kolan), ścieżki rowerowe nad zatoką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko ładnie pięknie, tylko nigdy pogody nie ma, dlatego chce mieć pewniak w tym roku za granicą. Dookoła mnie wszyscy już się wycwanili i latają za granice, tylko ja mam obawy, nie wiedzieć czemu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienia00
Ja bym się trochę bała z dzieciątkiem jechać. Dorosły jednak lepiej sobie z tym radzi. Znalazłam co nieco informacji na temat zemsty faraona http://www.superstyler.pl/zdrowie/zemsta-faraona/ Polecam poczytać wszystkim wybierającym się na urlop w tamte strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Egiptu z małym dzieckiem nie poleciałabym tylko i wyłacznie ze wzgledów bezpieczenstwa, cholera wie co sie tam może stać. Klatwy przy dobrych warunkach higienicznych nie ma co sie bac, jesli lecisz do porządnego hotelu to naprawde jest wszystko OK tylko trzeba pamietac o wodzie butelkowanej do wszystkiego, w basenach uwazac i pod prysznicem. Ja bym pojechała w inne ciepłe kraje. Pomyśl nad Sardynią, Włochami lub Grecją. Podrózuję z trójka dzieci 2 x w roku odkad sie pierwszy pojawił na swiecie i skończyl 6 miesiecy nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem ale bardzo pilnujemy zeby nie połykali/pili wody z basenu a kazdemu nawet mnie przy zjeżdzalniach czy pływaniu nawet zdarza sie zachłysnąć. Mycie rą i szaleństwa wodne to podstawa i to w kazdych innych warunkach ale o to trzeba dbac i ZAWSZE pamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię dzikich. Jedź gdzieś w Europie z małym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedziesz 7-8h nad polskie morze, to nad Adriatyk masz niewiele dalej, może jakieś 400km. Pewna pogoda, biali ludzie, podobne pieniądze. Po co zaraz do Afryki albo innych muzułmanów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×