Jestem w ciązy a moj ojciec mną pomiata

Witajcie moi drodzy , pisze i nie wiem od czego mam zaczać:(. mam 19 lat. W maju mam mature, do ktorej nie podejde, słabo idzie mi nauka w dodatku jestem w prawie 7 miesiacu ciazy.Mieszkam z rodzicami i bratem poniewaz moj chłopak pracuje i mieszka z rodzicami, dopiero budujemy nasz dom..do wyprowadzki jeszcze z pół roku. Mam taki problem. Moja mama wyjechała za granice do pracy..Ciezko w polce sami wiecie, moj tato ma tylko rentę , korzystamy takze z opieki społecznej. Nasz dochód to ok 1500 zł miesiecznie, z tego oczywiscie prawie całość idzie na opłaty..Mama dlatego wyjechała, ale to nie w tym problem.Problem tkwi w tym,że mój ojciec pije, jest alkoholikiem, fakt nie codziennie,ale pije.. w domu kaze mi wszystko robic ,sam nigdzie nie pracuje, siedzi na tyłku w domu..Ma o wszystko do mnie pretensje, ja robie pranie , gotuje,sprzatam,prasuje..a on nic, dzis zarzucił mi ze nic nie robie ! a to tylko dlatego ,że musiał sam wyjać naczynia ze zmywarki..Gdy byłam na weekend u chłopaka od piatku do poniedziałku,wrociłam do domu a tam jeden wielki syf..bez słowa wszystko posprzatałam ale i tak jest źle ! , w ten czas gdy mnie nie było moj ojciec rozwalił sobie głowe,,pewnie po pijanemu. Ma dosłownie ryskę na czole ale jeczy ze go boli i zle sie czuje przez to..dokladnie wie ze wyolbżymia jak zawsze z reszta. Ja mam dosc|! Nie wiem co robić..juz pare razy lezałam w szpitalu z zagrozeniem poronieniem .. mam dość ! kaze mi wszystko robić, a potem zarzuca ze nic nie robi..dzis sie z nim pokłóćiłam ..tak sie na mnie darł ze nie dał mi do słowa dojsc..Moja maama wie o wszystkim, rozmawia z nim ,drze sie ale on dalej nic..traktuje mnie jak sprzataczke itp..Mam dosyc, jak tak dalej pojdzie to strace dziecko..za 2,5 tyg koncze szkole i zamierzam wyniesc sie do rodziców mojego narzeczonego. Ale to jeszcze prawie 3 tyg..jak ja mam wytrzymać ! mam dosć ! w dodatku słabo mi idzie w szkole.. CO ROBIC?:(