Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak bardzo mi źle

Popłakałam się, jest mi tak bardzo źle, przerasta mnie już to

Polecane posty

Gość tak bardzo mi źle

Jestem sama, samotna, nie mam faceta. Mam dużo nauki na studiach i czasem już nie daję rady się uczyć. Mieszkam z dziwnymi ludźmi w mieszkaniu. Robią mi na złość, czasem boję się wracać tu do mieszkania. Jutro mam kolokwium, a płacz nie pozwala mi się uczyć. Ludzie zza ściany hałasują, denerwuje mnie to. Ale to nie wszytsko, to tylko zwyczajne codziennie sprawy. Jest dużo gorzej. Miewam tak potworne wahania nastroju, napady agresji, że podejrzewam jakąś chorobę. Znajomi uważają mnie za wesołą osobę, bo często się śmieję. Smiech pozwala mi się rozładować i zmniejsza stres. Tak naprawdę w środku jestem bardzo smutna. Jak spotykam się z rodziną to się na nich wyzywam, a potem tego żałuję. Stres z calkego tygodnia się kumuluje i wyładowuje to na nich. Nie umiem sobie z tym poradzić. Jest mi tak wstyd, bo wiele dla mnie robią, a ja się tak zachowuje. Jestem zła i zepsuta. Nie umiem panować nad sobą, wybucham tak szybko, robiąc przykrość bliskim. Nie umiem juz żyć. Chce umrzec, jestem niepotrzebna na tym świecie. :( Wiem jednak, że nie zabiję się, nie mam odwagi, chce się zmienić/ Tylko jak? Kto mi pomoże? Czy do psychologa można chodzić nie płacąc za wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość on
Ta jasne, prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można, ale długo się czeka na wizytę. Polecam jednak psychiatrę bo sądzę, że masz depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
czuję się fatalnie, nie mam na nic checi jestem rozbita boję się przyszłości problemów jednym z nich i największym jestem ja sama dzisiaj bardzo się wkurzyłam, bo ludzie, z którymi mieszkam na stancji hałasują. zwróciłam im uwagę, bo potrzebuję spokoju. nie liczą się z moim zdaniem, nadal jest halas, przez to nie moge się uczyć, a to doprowadza mnie do szału i stresuję się że nie zaliczę i będę miała zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ogarnij sie tak po prostu,weź sie w garść i pokaz jaki demon w tobie siedzi, chcieć to móc,tylko pytanie chcesz narzekać czy działać by zwalczyc zle mysli? Polecam "potęga podświadomości" josepha murphy'iego.weź sobie jego slowa wbij do głowy a takie rzeczy, "problemy",już nie beda problemem nigdy więcej;) trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyprowadź się i idź do psychologa. to mieszkanie jest Twoim stresorem, dlatego ta agresja, brak koncentracji i wydaje Ci się, że problemy Cię przerastają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
z chęcią bym się wyprowadziła, ale boje się nowego miejsca, tych wszytskich spraw zwiazanych z przeprowadzką, z tym, ze własciciele nie oddadzą mi kaucji, za to, ze tak nagle się wyprowadzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów mi, że się boisz, ja już Ci napisałam skąd uczucie lęku, możesz wymyślić tysiące wymówek, jak nie kaucja to co innego, ale o Cię niszczy, wolisz swoje zdrowie i życie czy kaucję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
pieniadze sa dla mnie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
mam kłopoty finansowe,co też mnie bardzo dołuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nadajesz się na studia - znajdź sobie pracę w Polsce nie ma obowiązku studiowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
jestem juz na 3 roku, nie przerwe studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do lekarza. Trudno, zapłać i chodź. Mi pomógł jak byłam na skraju, nie żałuję że chodziłam na terapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bardzo mi źle jestem juz na 3 roku, nie przerwe studiów. xxx wszystko jedno - i tak ich nie skończysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na hałas - stopery w uszy na zły nastrój ********* świeżym powietrzu, kawałek czekolay, lampka wina, dobry film/książka wahania nastroju - wizyta u psychatry aby wykluczyć to i owo oraz zrobić badania np. tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
r********lub inaczej ćwiczenia fizyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
mam stopery w uszch a i tak słyszę dzwięki dochodzące z kuchni i mi to przeszkadza. mam dosc. pozabijam ich, dwa razy prosiłam o ciszę, jest głośno. zabiję ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
siedze jak debilka ze stoperami w uszach plus jeszvze dociskam je palcami by nic nie słyszeć, tylko tak moge sie uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
dlaczego ludzie nie szanuja innych ludzi? prosze o cisze, czy to tak duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, wyprowadź się od nich, nie będziesz musiała się już tym gównem przejmować. nie rób z siebie ich ofiary:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas90
Mam to samo!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
Ludzie co ja mam teraz zrobic? zwracałam uwage dwa razy a jest nadal głosno!!!! Nie powiem juz nic, nie chce sie poniżac! Co ja mam zrobić? GDYBYm miała pistolet to juz dawno leżałyby tam trupy. Muszę się uczyć, a mam hałas w mieszkaniu, głośne rozmowy, śmiechy... mam dość!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz chlopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
przeczytaj [pierwsze zdanie w pierwszm poście, tam jest odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byc moze to przez to, ze jestes tak rozstrojona, to ci te hałasy bardziej przeszkadzaja, niz normalnie. Jak tam mieszka duzo ludzi, to moze warto szukac mieszkania, zeby mieszkac w mała liczbe osób,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo mi źle
mieszkamy we 3, ale jedna z nich gościa przyprowadziła. codziennie są hałasy, śmiechy, trzaskanie garami, szafkami, głośna muzyka albo tv. co mam zrobic? w poniedziałek przyjeżdzają właściciele mieszkania po kasę za kwiecień. nie zapłacic im i powiedziec, ze sie wynoszę? wywala mnie od razu i gdzie ja wtedy pojde? co robic? ;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wkurzają Cię, bo się bawią obok, śmieją razem, a Ty siedzisz sama w pokoju... Nie lubisz swoich współlokatorów, nie macie dobrego kontaktu? Najlepiej się wyprowadź, znajdź jakiś pokój, gdzie będziesz mieszkać sama. Ja np. rzuciłam studia po roku, też się męczyłam na nich, męczyło mnie mieszkanie w akademiku, a na wynajęcie samej mieszkania tez nie było mnie stać. Poszłam na inny kierunek w swoim mieście, mieszkałam we własnym domu, blisko znajomych , ludzie ze studiów też okazali się bardziej przyjacielscy. Na początek uważam powinnaś zmienić mieszkanie. Psychiatra ani psycholog raczej nie pomoże, co najwyżej kasę zedrze albo każe szprycować się lekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W umowie najmu masz chyba jakiś okres wypowiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×