Gość laura141998 Napisano Kwiecień 6, 2014 Hej wszystkim. Chciałabym, aby każda z Was, która chce dobrze wyglądać w lato, bo niedługo nadejdzie, towarzyszyła mi w drodze do wymarzonego ciała. Mam 16 lat i zaczynam dietę. Stosowałam ich miliony. Schudłam, przyznaję, ale znów zaczęłam dużo jeść. Teraz czas na zmiany. Pod koniec kwietnia mam testy, więc muszę zrezygnować z zapisu na siłownię czy jakichkolwiek ćwiczeń, ale po testach lecę na siłownię i się zapisuję. Do tego zumba w domu i Turbo z Chodakowską, bo już nie raz ćwiczyłam i zakochałam się w nim :) Ale najgorsze to dieta, dlatego od jutra (7, mówią, że to szczęśliwa cyfra, oby) codziennie będę trzymała się diety i zapisywała wszystko co zjadłam właśnie tutaj. Kto ze mną, zapraszam :) Musimy się wspierać. Miłego niedzielnego wieczoru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 6, 2014 Napisz cos wiecej jaka masz wage wzrost i jaka diete chcesz stosowac:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Massa 0 Napisano Styczeń 15, 2019 Dieta dietą ale zdrowe odżywianie powinno byc cały czas tak na prawdę. I ja staram się trzymać czystą michę, piję dodatkowo soki Nuja - czasem zastępuję sobie nimi posiłki. I jest na prawdę dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tenandi 0 Napisano Marzec 9, 2019 A co z cateringami dietetycznymi? Czy macie w tym zakresie może jakieś doświadczenia? Ja się w tym momencie zastanawiam, czy na przykład oferta https://cateromarket.pl/ będzie w tym temacie ok... Co o tym myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pikka Napisano Marzec 25, 2019 A może dieta sokowa? Bardzo dobrze mi smakują soki kupione w sportfoodsoki.pl – maja spory wybór fajnych smaków, zdrowych soków. W sam raz by rozpocząć walkę z kilogramami przed wakacjami! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bezza Napisano Marzec 31, 2019 ja zrobiłam sobie detox sokowy i na prawdę bardzo smaczne są soki Nuja - mają dobry skład i są smaczne! bardzo fajne! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nie polecam Napisano Kwiecień 12, 2019 Brałam forever slim i zamiast pomóc schudnąc to po nim przytyłam dwa razy tyle, nie polecam! A ponadto bolał mnie strasznie żołądek. Jedynie mój portfel był chudszy, bo foreverslim jest drogi!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taftka88 Napisano Kwiecień 15, 2019 A ja tam jestem za dietą sokową sokami sportfoodsoki Świeżo wyciskane soki, miałam pakiet jedniodniowy jak narazie ale bardzo fajnie przyspiesza metabolizm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karul2 0 Napisano Sierpień 22, 2019 Dieta na metabolizm to całkiem świetna sprawa, ale ja mam zbyt dobry, więc żeby nie spaść z masy mięśniowej to muszę trzymać niezły rygor. No ale niestety nie wychodzi mi to ostatnio, gdyż pracuję na dwa etaty i nie mam czasu na przygotowywanie posiłków. Zainteresował mnie ostatnio temat cateringów dietetycznych i szukam firm, z którymi mógłbym współpracować w tym zakresie. Co możecie mi powiedzieć o diecie pudełkowej dreamslim ? Czy ktoś z was współpracował z tą firmą? Jeśli tak to byłbym wdzięczny za to informacje dotyczące jakości ich diety. Możecie również przesłać inne firmy, które zajmują się cateringiem dietetycznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Napisano Listopad 20, 2019 Najlepiej zgłosić się do dietetyka. każdy z nas jest inny, nam może pomóc dana dieta, a innej osobie wręcz przeciwnie. Mi udało się się zrzucić 15 kg, pomogła mi w tym lecznica DEMETER w Warszawie. Miałam dobrze zbilansowaną dietę, zapewniająca organizmowi wszystkie witaminy. Chudłam 3 kg miesięcznie. Teraz czuje się znakomicie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena Napisano Listopad 21, 2019 To prawdz dieta musi być skuteczna ale i dobrana dobrze, ja np. nie lubię ryb i za "chiny ludowe ich nie zjem", nie lubię też brokułów ani sojopodobnych wynalazków!!! Jak odchudzałam się z fit2be.pl to mojemu trenerowi o tym powiedziałam i bez problemu miałam swoje wszystkie preferencje uwzględnione w diecie. :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karola909 1 Napisano Luty 26, 2020 Najlepiej jest po prostu udać się do doradcy żywieniowego i tam zasięgnąć porady odnośnie do żywienia no i ogólnie sposobu żywienia dla danego organizmu. Każdy z nas jest inny w związku z czym wymagania są też różne. No i jeszcze przy okazji dochodzi do tego aktywność fizyczna, wiele ogólnie czynników się na to składa. Ja poszłam po doradztwo a obecnie korzystam z cateringu dietetycznego https://diet4u.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mikka 0 Napisano Marzec 29, 2020 no tak, alee można także zainstalować w telefonie kalkulator i liczyć kcal. poza tym duuuzo ruchu. ja wlasnie staram się jak najwięcej ruszać, liczę kcal ...owszem czasem łapie mnie głód ale wtedy pod ręką mam sok jakiś zdrowy, np sportofood. i mnie to syci i nie muszę wlasnie się męczyć z głodem! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aztecka 0 Napisano Marzec 30, 2020 Jeśli masz 16 lat i zaczynasz kolejną dietę, to chyba najwyższy czas iść do dietetyka. A najlepiej psychodietetyka, dzięki któremu nie będziesz na diecie już do końca życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domminka 0 Napisano Kwiecień 17, 2020 może warto liczyć kcal, więcej ruchu wprowadzić.....ja także kontroluję posiłki i dzięki temu że wlasnie wprowadziłam także soki nuja do diety i dzięki nim nie chodzę w ogole glodna. I tak wlasnie powoli ale zrzucam nadmierne kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KrzysztofJerzyna 1 Napisano Czerwiec 15, 2020 Yarrowia Lipolytica to na odporność bardzo polecają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blobers 0 Napisano Lipiec 31, 2020 Sam właśnie zastanawiam się nad tym aby przejść na jakąś dietę. Powiedzcie mi czy waszym zdaniem taka http://www.3pytania.pl/dieta-ketogeniczna-szybkie-i-efektywne-odchudzanie/ dieta ketogeniczna to dobre rozwiązanie? Może ktoś z was był na takiej diecie i moze mi coś więcej o niej powiedzieć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaNowak 1 Napisano Listopad 19, 2021 Polecam ograniczyć spożycie mięsa i innych produktów odzwierzęcych, bo mają poza białkiem też sporą ilość tłuszczy. Jak ktoś chce schudnąć to moim zdaniem warto jeść więcej roślin. (nie mówię o przejściu na dietę wegetariańską czy wegańską) Gdyby ktoś był ciekawy i zastanawiał się: "właściwie, to czym można zastąpić mięso?" to w Internecie jest masa artykułów o tym (przykładowo https://getfit.waw.pl/jak-zastapic-mieso-w-diecie/). Ewentualnie można wesprzeć się dietą pudełkową, ktoś o tym już wspominał wyżej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdalena Wiśnia 2 Napisano Grudzień 27, 2022 Macie może jakieś polecane diety i ćwiczenia? Co myślicie o diecie VITALIA? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
etera 134 Napisano Grudzień 28, 2022 47 minut temu, Napsaurok napisał: Winsor pilates Napisz coś więcej, proszę. Jest różnica pomiędzy winsor pilates a pilates? polecasz jakieś trenerki w sieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michalina20202 0 Napisano Grudzień 30, 2022 Polecam okna żywieniowe REWELKA! w rok 10kilo ale to nie jest dieta na jakiś czas żeby schudnąć, to jest już sposób na życie, wyeliminowałam śniadania, można wyeliminować kolację, ja akurat muszę wieczorem porządnie zjeść a waga leci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anka9009 0 Napisano 2 Czerwiec Jeżeli występują u Ciebie problemy z cukrzycą, to możesz także zapytać swojego lekarza o Ozempic. Jest to lek ze wskazaniem przy leczeniu cukrzycy. Możesz wykupić go w aptekach sieci DOZ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniqaa 41 Napisano 9 Czerwiec Czy tu na tym forum można coś jeszcze pisać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 889 Napisano 12 Lipiec Hej dziewczyny! Co u Was? U mnie niestety waga na komunię córki w czerwcu była najwyższa jaka mogła chyba być bo ważyłam 64,7 kg. Na zdjęciach tragedia, rodzina która mnie długo nie widziała była w szoku. Mój brat szczery do bolu wypalił bez hamulców "przytyło ci się siostra". Mama też mówiła żebym schudła...prawda taka że czułam się koszmarnie bo jakoś nieproporcjonalnie większą zrobiłam się w ramionach i poszło mi głównie w ręce oraz plecy. Stąd tak bardzo było widać te kilogramy. Samopoczucie było bardzo złe. Jadłam tylko 2 max 3 razy dziennie i chciałam efektów ale nie było, waga nie spadała ani grama. Potem na dodatek przyszła do nas do pracy nowa koleżanka, w pasie węższa niż moja 10 letnia córka i to jeszcze bardziej działało mi na psychę. Ale.... zrobiła mi totalne pranie mózgu a ponadto była jeszcze bardziej szczera niż moja mama i mój brat. Powiedziała wywal to, ogranicz tamto, zacznij się ruszać, masz brzuch....dosłownie tak mowiła! Zaglądała w talerz co jem i mówila czy okey czy nie. Dostałam totalnego kopa! Od 3 tygodni wróciłam do leków od endokrynolog, biorę wszystkie możliwe suple przy chorej tarczycy, ćwiczę cardio po 20 minut codziennie, wróciłam do 5 posiłków ( choć Endo mówiła o max 4 ale 5 jadłam jak schudłam po ciąży z synem i uznałam że spróbuję bo może to nie wywala mi cukru) i w końcu waga ruszyła. Na dzień dzisiejszy na minusie 1,7 kg. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniqaa 41 Napisano 12 Lipiec Hejka MamaMai, o jak się cieszę, że napisałaś Wspaniale, że masz wyniki i waga Ci idzie w dół Czy mogłabyś napisać, jakie błędy poprawiłaś wg wskazówek tej dziewczyny ze szczupłą talią? Qurcze, ja od zawsze mam z tym problem...ehh Ja do czerwca w ogóle nie umiałam schudnąć i dopiero jak na urlopie (ostatni tydzień czerwca i tydzień pierwszy z lipca) zmieniłam kolejność jedzenia produktów w kupowanych obiadach, to po 2 tygodniach gdy w domu stanęłam na wagę miałam 0,4 kg mniej niż przed wyjazdem. Zdziwiłam się bardzo, ponieważ jak dotąd po urlopie średnio przybywało mi tak z 2-3 kg na plusie. I serio to nawet nie liczyłam na to, że schudnę cokolwiek ponieważ w każdym prawie obiedzie miałam frytki. Śniadania jedynie miałam "po mojemu" ponieważ robiłam je sama w pokoju ale obiad jedzony był na zewnątrz i również nie odmawiałam sobie lodów i słodkości. Jadłam 2 posiłki + słodkie na przekąskę. Po powrocie od tygodnia również jem teraz 2 posiłki i na ogół wpadnie coś słodkiego ale nadal stosuję metodę jedzenia tych 2 posiłków głównych wg zmienionej kolejności produktów. Po tygodniu moja waga zmniejszyła się o 1 kg. Serio, sama jestem zaskoczona. Zwłaszcza, że mam obciążenia metaboliczne i b. trudno mi schudnąć. Będę obserwować jak to dalej będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 889 Napisano 12 Lipiec 1 godzinę temu, Moniqaa napisał: Hejka MamaMai, o jak się cieszę, że napisałaś Wspaniale, że masz wyniki i waga Ci idzie w dół Czy mogłabyś napisać, jakie błędy poprawiłaś wg wskazówek tej dziewczyny ze szczupłą talią? Qurcze, ja od zawsze mam z tym problem...ehh Ja do czerwca w ogóle nie umiałam schudnąć i dopiero jak na urlopie (ostatni tydzień czerwca i tydzień pierwszy z lipca) zmieniłam kolejność jedzenia produktów w kupowanych obiadach, to po 2 tygodniach gdy w domu stanęłam na wagę miałam 0,4 kg mniej niż przed wyjazdem. Zdziwiłam się bardzo, ponieważ jak dotąd po urlopie średnio przybywało mi tak z 2-3 kg na plusie. I serio to nawet nie liczyłam na to, że schudnę cokolwiek ponieważ w każdym prawie obiedzie miałam frytki. Śniadania jedynie miałam "po mojemu" ponieważ robiłam je sama w pokoju ale obiad jedzony był na zewnątrz i również nie odmawiałam sobie lodów i słodkości. Jadłam 2 posiłki + słodkie na przekąskę. Po powrocie od tygodnia również jem teraz 2 posiłki i na ogół wpadnie coś słodkiego ale nadal stosuję metodę jedzenia tych 2 posiłków głównych wg zmienionej kolejności produktów. Po tygodniu moja waga zmniejszyła się o 1 kg. Serio, sama jestem zaskoczona. Zwłaszcza, że mam obciążenia metaboliczne i b. trudno mi schudnąć. Będę obserwować jak to dalej będzie. Wg jej wskazówek jem dużo jajek, chudego mięsa, warzyw głównie zielonych, serki wiejskie (również z tym wsadem owocowym co jest w zestawie), orzechów laslaskowych ( ponoć są najmniej kaloryczne, a na pewno mniej kaloryczne niż moje ukochane nerkowce, które też jem ale jednak mniej i rzadziej). Między posiłkami jem owoce. Ogólnie nie zrezygnowałam z niczego, tylko niektóre rzeczy jem zdecydowanie rzadziej lub w mniejszych ilościach. Słodycze też wpadają, ale staram się ze wszystkich sił jeść mniej. Ta moja koleżanka też je słodycze ale to jest jeden cukierek. Za to nie jest ciastowa więc kompletnie nie je ciast, ciastek, gofrów itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniqaa 41 Napisano 15 Lipiec Dnia 12.07.2025 o 14:50, MamaMai napisał: Wg jej wskazówek jem dużo jajek, chudego mięsa, warzyw głównie zielonych, serki wiejskie (również z tym wsadem owocowym co jest w zestawie), orzechów laslaskowych ( ponoć są najmniej kaloryczne, a na pewno mniej kaloryczne niż moje ukochane nerkowce, które też jem ale jednak mniej i rzadziej). Między posiłkami jem owoce. Ogólnie nie zrezygnowałam z niczego, tylko niektóre rzeczy jem zdecydowanie rzadziej lub w mniejszych ilościach. Słodycze też wpadają, ale staram się ze wszystkich sił jeść mniej. Ta moja koleżanka też je słodycze ale to jest jeden cukierek. Za to nie jest ciastowa więc kompletnie nie je ciast, ciastek, gofrów itp. O... i ja podobnie stosuję: - jajka - jem codziennie i dużo, najlepsze źródło białka, świetnie dają sytość na długo i podkręcają metabolizm - ja stosuję do śniadania gotowane na miękko 2-4 szt. jako dodatek do śniadania oprócz warzyw typu sałatka grecka - chude mięsko - jem normalne, bez wybierania szczególnie chudego ponieważ mnie tak nie tuczy tłuszczyk (którego nawet jak zjem to raczej niewiele a daje mi sytość na dłużej niż węgle) tak jak mnie tuczą węglowodany (a jak zjem je na noc, wieczorem to rano wstaję z wagą na plusie + jeszcze jestem ulana i opuchnięta na buzi, wiem, że to zatrzymanie wody ale trudno mi się tego pozbyć) - warzywa zielone - jem praktycznie codziennie do śniadania - głównie mini sałatę rzymską - uwielbiam + zmniejsza indeks glikemiczny posiłku i daje błonnik - co też daje sytość, jedna znana lekarka w swoim shorcie mówiła, że sałata spowalnia opróżnianie żołądka i cukier z węglowodanów tak szybko się nie przyswaja co zmniejsza wyrzut i cukru do krwi i wyrzut insuliny w odpowiedzi na wyrzut cukru, również mówiła, że to jest naturalny ozempik;) - serki wiejskie - niestety nie mogę, po nabiale bolą mnie bardzo stawy, czytałam gdzieś, że nabiał jest prozapalny choć uwielbiam i serek wiejski i inne nabiałowe to z bólem serca ale ich nie mogę jeść o ile chcę się dobrze czuć na ten moment, nie wiem, może z czasem mi się to zmieni - orzechy laskowe - praktycznie ich w ogóle jem nie wiem dlaczego... natomiast b.lubię migdały i orzechy włoskie i te zjadam częściej jako dodatek do owoców żeby zmniejszyć ich IG, tylko wtedy kiedy jem owoce to traktuję je jako posiłek bo np. mnie bardzo podnoszą cukier niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nesiaczek 6 Napisano 16 Lipiec 15 godzin temu, Moniqaa napisał: O... i ja podobnie stosuję: - jajka - jem codziennie i dużo, najlepsze źródło białka, świetnie dają sytość na długo i podkręcają metabolizm - ja stosuję do śniadania gotowane na miękko 2-4 szt. jako dodatek do śniadania oprócz warzyw typu sałatka grecka - chude mięsko - jem normalne, bez wybierania szczególnie chudego ponieważ mnie tak nie tuczy tłuszczyk (którego nawet jak zjem to raczej niewiele a daje mi sytość na dłużej niż węgle) tak jak mnie tuczą węglowodany (a jak zjem je na noc, wieczorem to rano wstaję z wagą na plusie + jeszcze jestem ulana i opuchnięta na buzi, wiem, że to zatrzymanie wody ale trudno mi się tego pozbyć) - warzywa zielone - jem praktycznie codziennie do śniadania - głównie mini sałatę rzymską - uwielbiam + zmniejsza indeks glikemiczny posiłku i daje błonnik - co też daje sytość, jedna znana lekarka w swoim shorcie mówiła, że sałata spowalnia opróżnianie żołądka i cukier z węglowodanów tak szybko się nie przyswaja co zmniejsza wyrzut i cukru do krwi i wyrzut insuliny w odpowiedzi na wyrzut cukru, również mówiła, że to jest naturalny ozempik;) - serki wiejskie - niestety nie mogę, po nabiale bolą mnie bardzo stawy, czytałam gdzieś, że nabiał jest prozapalny choć uwielbiam i serek wiejski i inne nabiałowe to z bólem serca ale ich nie mogę jeść o ile chcę się dobrze czuć na ten moment, nie wiem, może z czasem mi się to zmieni - orzechy laskowe - praktycznie ich w ogóle jem nie wiem dlaczego... natomiast b.lubię migdały i orzechy włoskie i te zjadam częściej jako dodatek do owoców żeby zmniejszyć ich IG, tylko wtedy kiedy jem owoce to traktuję je jako posiłek bo np. mnie bardzo podnoszą cukier niestety. Można, a nawet trzeba tu pisać! Świetnie, że tak dokładnie to opisałaś. Skorzystam. Jeśli przyjdzie mi coś do głowy, niezwłocznie dodam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach