Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy zostac z mezem ktoremu sie nie podobam i nie ma seksu

Polecane posty

Gość gość

Mowi ze kocha, ze chce ze mna byc, ale nie chce sie kochc bo mu sie nie podobam. Jasno tak mowi. Mamy male dziecko. Boli mnie strasznie to odtracenie. Moze jestem zbyt wymagajaca moze tak to wyglada w malzenstwie tylko ja po prostu wiem ze przestalam sie podobac a w innych malzenstwach jest to temat o ktorym sie nie mowi.. moze taki to los kobiet, wiekszosci kobiet? Powiedzcie czy tez czujecie sie nieatrakcyjne dla meza, partnera a jednak jestescie razem? Tylko nie piszcie schudnij bo nie mam z czego. Po prostu nie jestem ogolnie szalowa ot myszka taka. Chce od niego odejsc wiec teraz malo w doope nie wejdzie. Bylo tak pare razy i jak odpuszczalam znowu po krotkim czasie olewa mnie mowi ze woli patrzec na dywan niz na mnie.. Ale tez wyznaje milosc dzwoni pare razy dziennie z pracy. Nie zdradza bo ma problemy ze wzwodem wiec z czym do ludzi. Tak mysle ze moze przez to sa te problemy... prosze co o tym myslicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj zaczal mowic co mu sie nie podoba we mnie, powiedzial ze mam krotkie nozki, co byla, w szoku, bo nigdy nie myslslam o tym, ze mam krzywe palce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie ma sensu. Prędzej czy później dojdzie do zdrad. Ten związek nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze mi z geby smierdzi a jemu tez smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woli patzrec w dywan, ale p***bus szok, ja bym odeszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkljl
a moze problemy ma ze wzwodem bo zdradza cie ? to taka wegetacja ktora chyba nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemy ze wzwodem może mieć bo po prostu żona go nie kręci. Generalnie nie jest to zdrowa sytuacja ani dla żony, ani dla męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ma problemy ze wzwodem to pewnie dlatego cie odtrąca bo sam ma problem i gada takie głupoty bo mu wstyd że nie spełnia się jako facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dwoch tyg bojac sie ze odejde poszedl na terapie do psychologa bo cos dotarlo do niego ze przesadza z wymaganiami. A raczej probuje mnie zatrzymac wiec stad ten psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech sobie ma problem ze wzwodem ale niech jej nie obraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slubowałas "na dobre i na złe i ze nie opuscisz go do konca zycia" ? Jesli tak to zastanow się co to przysiega dla Cb znaczy .. Jesli to tylko papier z USC to nie mam nic do powiedzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak chcesz żyć bez seksu??? zadaj sobie pytanie czy potrafisz żyć w celibacie?? jeśli odpowiedź będzie: nie to nie możesz zostać z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on Ci to wmawia przecież widział Cię przed ołtarzem. Czasami jak mężczyźni mają takie problemy jak Twój mąż, to unikają kompromitacji i zwalają winę na partnerkę. Wmawia Ci, że jesteś brzydka żeby obniżyć Twoje poczucie wartości, żebyś go nie zdradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkljl
Mozna udac sie do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam ,że odwraca kota ogonem i głupio mu ,że mu nie staje więc obwinia Ciebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Problemy ze wzwodem mial wtedy kiedy niby mu sie podobalam. Takze temat prawie od zawsze. On ma 36 lat. Slubowalam ale jesli ktos odmawia pozycia prawie od poczatku malzenstwa to nawet mozna je uniewaznic podobno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Slubowałas "na dobre i na złe i ze nie opuscisz go do konca zycia" ?" x x To kolejny argument za bezsensownością ślubów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiaiaiaia
Może Twój mąż jest aseksualny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma aseksualizm do problemów ze wzwodem? ja jestem asem a regularnie mam podniecenie, jak faceci-asy piszą to też nie mają "probelmów" z tym, choć dla nich to nie problem:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed slubem seksu nie bylo tylko pieszczoty. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz do siebie jego uwag. On po prostu unika zbliżeń bo boi się kompromitacji i zwala to na Ciebie. Nie wierzę, że nagle zbrzydłaś po ślubie. Na jego problemy są lekarstwa, można ten problem rozwiązać raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po niespelna pol roku byl slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zbrzydlam po slubie ale w jego oczach tak bo zobaczyl mankamenty ktorych wczesniej nie dostrzegal . Nie sa to mankamenty spod spodnicy tylko widziane w normalnym ubraniu. Zobaczyl potem bo patrzyl i wypatrzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie obecna sytuacja jest pokłosiem tych błędów - zbyt szybki ślub i brak seksu przed ślubem. Wzięliście ślub w stanie zauroczenia wywołanego narkotyczną substancję na którą po czasie organizm się uodparnia. W tym stanie nie patrzy się realnie na partnera. Wzięliście ślub a potem po prostu rzeczywistość wyszła na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię C,i że to gierka z jego strony. Zakompleksieni faceci tak robią , to forma manipulacji. To on ma problem a nie Ty. Mógł się nie żenić nikt go nie zmuszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×