Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miaaa21

Oskarżenie o molestowanie córki

Polecane posty

Gość gość
Ale ona jest w ciąży. I będą mieli upragnionego dzidziusia - 8 lat się o niego starali. I ona go bardzo kocha. A nikt wcześniej jej nie chciał. I dopiero on... A on jest taki opiekuńczy. I on jeszcze dużo zarabia, a ona tak malutko. Przecież nie da sobie rady bez niego..... Aaa-tam! Ta jego córka to chyba tylko za namową matki go oskarża.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaa 21
Bardzo dziękuję za wzięcie udziału w badaniu które przeprowadzałam piszę pracę magisterską na temat molestowania. Wasze opinie są bardzo cenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drobiazg. Dziękujemy za osłabienie czujności w kwestii molestowania dzieci. Już nigdy nie będziemy się angażować - bo to pewnie będą tylko badania. Wyrazy pogardy dla "naukowca"!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pitu, pitu, piszesz prace magisterską i potrzebujesz opinii uczestniczek forum. Bzdura, chociażby dlatego, ze takie opinie są oczywiste. Potrzebowałaś potwierdzenia tego co sama wiesz? Bardzo odkrywcze i godne analizy. Gdybyś faktycznie pisała magisterkę potrzebowałabyś obok literatury fachowej badań bezpośrednich np. rozmów z ludźmi o takich własnie doświadczeniach. Myślę, że po prostu przestało ci się podobać to co tutaj czytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy możemy poznać nazwisko promotora tej "pracy magisterskiej"? Dodam że sam go poszukam, tak czy inaczej. Chcemy zapytać go o moralne i społeczne aspekty tego typu badań "naukowych". Myślę że taka odpowiedź należy się dyskutantom tego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co strasznie glupia pipa z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Ktoś podpisał się za mnie ;/;/;/;/;/;/ to nie jest żadna praca ;/ To moje walące się życie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak poszukam promotora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Dziewczyno która byłaś molestowana ..... ja wcale mojego męża nie usprawiedliwiam... wiem że BARDZO ŹLE ZROBIŁ i widzę że on tego naprawdę bardzo żałuje.... nie wiem czy powinnam mu ufać... Wiem że przeżyłaś koszmar bo ja osobiście nie wyobrażam sobie tego żeby mój tata takie rzeczy mi robił... Tylko tak chciałabym uwierzyć w to że jednak przez te wszystkie lata zrozumiał i wie że tak nie może być.... On sam mówi, że nie skrzywdził (po tamtej sytuacji) i nie skrzywdzi nikogo, żadnego dziecka ... za dużo ma do stracenia.... ma Nas i nie wyobraża sobie innego życia.... -jego słowa- Bóg wybacza wszystkim więc dlaczego ja mam go skazywać... przecież jakby miał takie skłonności CHORE to by nie zaprzestał na tym.... prawda? przecież to ma krótkie nogi , prędzej czy później by to wyszło.... Nie odbierajcie mnie źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Zabolały mnie te słowa; od gościa z 17;45 ...Nie jestem ułomna, jestem atrakcyjną kobietą, wykształconą i mało nie zarabiam...... w życiu dam sobie radę i przykro mi z powodu tego co córkę spotkało.............. ale ciężko mi przekreślić te wszystkie lata spędzone razem.... Nie wiem czy wy nie kochaliście nikogo tak mocno? Ja nie wyobrażam sobie być z innym facetem... Nie zmieniam sobie ich jak skarpetki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Wiem... to nie jest normalny facet .... i nie mam co porównywać ... ale kurcze.... przecież nie każdy zostaje tym złym do końca.... naprawdę nie ma dla takiego człowieka ratunku? on już jest wykreślony ze społeczeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo miały zaboleć. "Ja nie wyobrażam sobie być z innym facetem..." A ty koniecznie musisz być z facetem? Może być pedofil - byle był? Ty jesteś gorsza od tego pedofila - bo ty go usprawiedliwiasz. On się tłumaczy że nie zrobi juz tego bo MA DUŻO DO STRACENIA. A jak stwierdzi że: 'a, może sie nie wyda...? Przeez 8 lat nie molestował, bo nie miał kogo - tylko pewnie pomrukiwał coś w stylu " moja niunia, moja maleńka..." leżąc na tobie. Ale wkrótce będzie miał kogo pomiziać fiutem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Nie, nie mówił tak do mnie .... A jeśli faktycznie zdał sobie sprawę z tego co zrobił? I żałuje ? I faktycznie nie jest pedofilem? Jak to sprawdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś nielogiczna. Jeżeli zdał sobie sprawę z tego co zrobił to jednak to zrobił. To jakim cudem nie jest pedofilem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam wszystko i ... współczuję. Jesteś w ciąży i rozumiem, że starasz się uwierzyć że Twój mąż jest wspaniałym facetem, że tamte wydarzenia to przeszłość, że Twojego dziecka to nie dotyczy... Chcesz mieć dalej tego kochanego męża i fajnego ojca dla dziecka. Z drugiej jednak strony to sytuacja bardzo obciążająca, zboczenie męża może przecież dotknąć twojego malucha ;-( Ja chyba nie mogłabym być z kimś takim. Piszę chyba, bo ciężko mi się aż tak wczuć... nienawidzę szczerze pedofili. Pracowałam z dziećmi - ofiarami przemocy seksualnej, molestowania. Uwierz, że to dla tych dzieci dramat. Dziewczyny mi szkoda, nie dość że skrzywdzona przez ojca w dzieciństwie to jeszcze teraz przez matką ;-( takie wywlekanie i chodzenie po sądach teraz to jednak akt zemsty i nie pomoże córce. Normalna matka zareagowałaby natychmiast i niezależnie od innych tematów, dla dobra dziecka tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
gościu powyżej skoro pracowałaś w takich sprawach to powiedz mi co teraz będzie? Jak to wszystko może się potoczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Wiem, że jestem nielogiczna....... w takiej sytuacji ciężko mi logicznie myśleć... Bo patrząc na to z boku powiedziałabym.... daj sobie spokój z tym człowiekiem nie ma co ryzykować kosztem dzieci... Nie wyobrażam sobie, żeby skrzywdził nasze dzieci ... zresztą powiedziałam mu że bym go zabiła... on twierdzi, że nie mam się czego bać że NIGDY NIE DOJDZIE DO TEGO... że chce mieć normalną rodzinę... a tamta sytuacja... sam nie wiem co się wtedy w jego głowie zrobiło... i bardzo źle się z tym czuł i unikał kontaktu z nią. Ona przychodziła , chciała spać a on się nie zgadzał.... Jak przychodziła to tylko po pieniądze i szła z koleżankami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego oczekujesz od uczestników forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź dobrej myśli. Jest spora szansa że problem sam się rozwiąże. Po prostu wsadzą zbooka do pierdla, tam zrobią z niego cwela, zerżną we wszystkie otwory ciała po 150 razy... ... i jak wyjdzie za te 10 lat to nikogo już nie będzie chciał dmuchać - ani twoich dzieci, ani ciebie. Bądź dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mia czy ty ostatnia wypowiedzią sugerujesz ze on sie zle czuł po tym co zrobił a ona nadal przychodziła by z nim spać a on nie chciał ????? SUGERUJESZ JEJ WINĘ JAKO 8 letniego DZIECKA ????nosz k...wa....jak śmiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytaj ze zrozumieniem - nie oskarża córki , tylko On miał wyrzuty sumienia , krótko mówiąc jeden raz coś go popchnęło , wiedział ze to bardzo złe i nigdy więcej nie chce tego popełnić . Czy tak trudno zrozumiec zmianę osoby ? Jeżeli ktos popelnia bład i zdjae sobie z tego sprawę co zrobił lub co mógłby zrobic gdyby posunął sie dalej MOŻE SIE ZMIENIC ! Skad wiemy co On przeżywa !? MOze sumienie zjadało lub zjada go pzrez wiele lat . Sytuacja z czasem sama sie wyjasni , ale dajmy szanse kazdemu człowiekowi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Dziękuję osobie która wypowiedziała się powyżej :) Dokładnie o to mi cały czas chodzi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
i mam ogromną nadzieję, że tak właśnie w tej chwili ( i na przyszłość) to wygląda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tego autorka właśnie oczekiwała od forum . Rozgrzeszenia mezusia . A ja oczekuje sprawiedliwości. A bądź sobie z nim autorko jak chcesz , z tym cudownym , ciepłym człowiekiem ktory po prostu bardzo kochał córkę . Takiej opinii chciałas prawda ? Ze on sie zmienił , ze to juz za nim. Otóż uświadom sobie , ze takie skłonności sa jak homoseksualizm i sie z nich nie wyrasta, gorzej - z wiekiem hamulce coraz bardziej puszczają . Tym odróżnia sie homoseksualizm od pedofilii ze ten pierwszy jest społecznie akceptowalny a pedofilia nigdy nie bedzie ( mam nadzieje bo po tym co tu czytam zaczynam miec wątpliwości ). Twoj mezus manipuluje tobą , kaja sie a tak naprawdę nadal go to kręci moim zdaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Jeszcze nie było rozprawy..... tam wszystko się okaże... ja pisze że mam nadzieję ..ale .. żadnej decyzji nie podjęłam.... chcę znać zdanie sądu, psychologa i innych osób które to ocenią.... i tak jak mówię .... nie usprawiedliwiam go i nie mogę powiedzieć, że on ma rację i mu wierzę do końca.... bo tak nie jest.... mam mieszane uczucia ... i do końca tego nie rozumiem i chyba nie zrozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 10:13 jak mozna kogos oceniac skoro nic o nim nie wiesz . Ciekawe czy będąc w autorki sytuacji pzrekresliłabyś od razu te osiem lat miłości do tego człowieka ? tak ? Ty pewnie zaraz bys go do celi wsadziła bez słowa wyjaśnienia ? Znam ludzi którzy zmienili swoje życie pod wpływem róznych sytuacji . Każdy z nas popełnia błędy i ty również ! Czasami te błedy sa większe czasami mniejsze . Poczekajmy niech sytuacja wyjasni się a wtedy autorka podejmie decyzję czy ten błąd był mały czy duży i czy Ona jest w stanie z tym żyć - Ona a nie Ty ani ja . My za niej życia nie przezyjemy dlatego nie sugeruj co Ona ma zrobic bo wówczas stajesz sie odpowiedzialny za jej decyzje . Ja mam nadzieje , ze wszystko sie ułoży i sprawa szybko wyjasni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa21
Dziękuję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tak trudno to zaburzenie zrozumieć bo to nie jest człowiek upośledzony ,tego zaburzenia nie widać .Masz racje to jest dobry człowiek a nawet bardzo dobry ,dba o dobry wizerunek swojej osoby co nie zmienia ,ze to zaburzenie w nim tkwi a z upływem lat nawet sie nasila.Takim przykładem był znany seksuolog Samsun ,który z racji zawodu wiedział wszystko na temat tego zaburzenia ,wiedział ze to co on robi jest bardzo złe a jednak ten poped był silniejszy od niego ,zmarł w wiezieniu..Wydaje mi się ,że takiej gwarancji czy nie spróbuje następny raz nie da Ci nikt ,nawet specjaliści .Jeśli jednak zdecydujesz się być z nim to konieczna wizyta męża u seksuologa a nawet stałe wizyty ,potraktowanie tego problemu bardzo serio bo mąż faktycznie może zdawać sobie sprawę a jednak nie koniecznie zapanuje nad tym popendem.Tak szczeże sama nie wiem jak bym postąpiła na Twoim miejscu ,na pewno potrzebujesz czasu i wiadomości na ten temat nie od internautów ale od fachowca,,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....ale nikt nadal nie stwierdził co tam zaszło i czy to był " zły dotyk "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zrozumienia bo byłam molestowana. A tu przyznał sie i tatuś i corka o tym głośno mówi o co wam chodzi ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×