Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marysiamal

Jestem skazana na grzybicę pochwy do końca życia.

Polecane posty

Gość gość
Gość 12:05 ja myślę, że autorka ma po prostu, albo jakąś bakterię, albo zniszczoną florę bakteryjną. Twoja ciocia miała prawdopodobnie problem z candida w jelitach która przeniosła się na pochwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:10 problemy z pęcherzem to też objaw kandydozy jelitowej. U mnie przy tej ogólnoustrojowej nie rzuciło sie na miejsce intymne. Odstawiłam prawie wszystkie węglowodany i grzybica sobie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Dziękuję za wszystkie rady, są dla mnie naprawdę bardzo cenne! Lekarzom już chyba nie ufam, a przynajmniej mojej ginekolog. Kiedyś miałam lekką grzybicę, nic mnie nie swędziało, nic nie piekło - miałam jedynie grudkowate upławy. Leczyłam się "sama" Clotrimazolum w globulkach, zazwyczaj pomagała jedna 500mg i miałam spokój na kilka miesięcy. A teraz po tej dawce szokowej mój grzyb chyba się zmutował i nic mi nie pomoże :( Jestem już totalnie załamana, nawet siedzieć normalnie nie mogę :( Zaczęłam już nawet myśleć o szczepionce, gdyby tylko była łatwiej dostępna to już bym szła do ginekologa po receptę. Ja się bałam, że mam grzybicę w całym układzie pokarmowym i dlatego swędzi mnie tyłek, ale żadnych objawów prócz nawracających grzybic pochwy nie mam. Zadnego nalotu na języku, złego samopoczucia, suchej skóry i dziesiątki innych objawów brak. Tylko te nawroty grzybicy pochwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
A tak dokładniej opisując to nie swędzi mnie sam od.byt tylko skóra wokół, bardziej pośladki przy samym o.dbycie i rów (wybaczcie obrazowość) więc mi to raczej wygląda na jakieś zakażenie skóry po prostu niż grzybicę jelit i od.bytu. Ale to już dermatolog oceni. Zapisałam się do najlepszego w poradni, dlatego muszę trochę poczekać na wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz stałego partnera? męża? może on też jest zarażony i po prostu zarażacie się na wzajem. jak ja miałam kiedyś to paskudztwo to ginekolog od razu mi przepisał dodatkowy krem dla partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za ciekawosc,w jakim wieku jestes??? bo ten czynnik tez ma wplyw na takie objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dermatolog nie jest od tych spraw.Idz do proktologa,nawet do chirurga miękkiego.To temat dla nich.Wiem cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Ale ja nie mam problemu z od.bytem tylko ze skórą pośladków więc po co mam iść do proktologa? Nie mam hemoroidów ani tego typu rzeczy. Ewidentnie jest to jakiś problem skórny. Mam 24 lata, mam stałego partnera, ale od zawsze zabezpieczamy się prezerwatywami. Poza tym jak tylko coś mnie zaczęło lekko swędzieć to nie współżyliśmy więc nie sądzę, żebym go zaraziła. Teraz od kiedy mam nawroty w ogóle nie współżyliśmy, a ja i tak znowu dostałam grzybicy więc na pewno mnie nie zaraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Co masz na myśli pisząc, że wiesz coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam te problemy i okazało się ze stres powodował takie objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym zarazaniem to jest tak,zanim ty dostaniesz konkretne objawy to on przeniesie nawet rękoma grzyby na siebie.Sytuacja wygląda tak ze partner moze miec grzybice bezobjawową bo ma silniejsza odpornośc a ty masz konkretne objawy bo jestes słabsza.Ginekolog powinien zapisac leki dla was obojga i rownoczesnie powinniscie sie leczyc .Inaczej bedziesz łapac to bez przerwy.I tak w kółeczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Ginekolog pytała mnie, czy współżyję, a kiedy usłyszała, że zabezpieczamy się prezerwatywami powiedziała, że nie trzeba leczyć partnera. Tak jak pisałam nawroty mam nawet, kiedy nie współżyjemy więc to nie partner mnie zaraża. Ale poproszę o jakieś leki dla niego następnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Gość z 17.40, swędział Cię od.byt w wyniku stresu? Ja nie mam żadnych stresów, poza tym u mnie te objawy pojawiły się jednocześnie z grzybicą pochwy więc uważam, że to ma związek ze sobą. Podejrzewałam różne rzeczy od hemoroidów po nietolerancję laktozy, ale jestem prawie pewna, że to grzybica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam przez dwa-trzy miesiące kiedyś nawracającą grzybicę, Najpierw globułki gin i nic nie pomogło, Potem właśnie te globułki normujące (z kwasem mlekowym) i terapia szokowa CZOSNEK Wzięłam nitkę, duży ząbek czosnku, okręciłam starannie wcinając nitkę w czosnek (aby z każdej strony był uszkodzony:P) i tak sobie aplikowałam to cudo, chyba raz najpierw na noc, za kilka dni znów aby do końca oczyścić, szczypało a jak, ale MUSI:D i jeszcze najadłam się chlebka z czosnkiem i do dziś, czyli dwa lata świństwa nie ma śladu;-) aaa i spanie bez bielizny, najlepiej nago i wietrzenie pochwy, ograniczanie wkładek higienicznych, chociaz ostatnio używam i ok, tamponów też nałogowo uzywam, też ok No wyleczyłam się A nic nie pomagało od gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myślę że to nie grzybica u Ciebie tylko jakaś bakteria, ewentualnie wyniszczoną florę pochwy, masz tam sucho i stąd swędzenie. Może odstaw te maści itp i rób przez kilka dni mini irygację z jogurtu naturalnego np łyżeczke jogurtu na pół szklanki ciepłej przeg.wody. Te kremy które stosujesz na zewnątrz być może wciąż niszczą twoją florę bakteryjną pochwy, nie dają jej sie odbudować i masz non stop podrażnienie. Grzyb widać gołym okiem.. Nie napisałaś czy współżyjesz, to też istotne. Może partner ci to sprzedaje wiesz, że trzeba też bezwzględnie przeleczyć jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościóweczka
Marysiu , najlepiej to nie kombinuj z dietami , czy innymi specyfikami bo jak widzisz sama leczyłaś się różnymi lekami i nie ma efektów. Zrób posiew z pochwy , bo jesli masz jakąś bakterię to nic innego ci nie pomoże tylko antybiotyk na który będzie ona wrażliwa . A w moim laboratorium w Łodzi gdzie robią takie badania , wymaz pobierała pani która miała na plakietce "lekarz analityk" , więc to nie była położna . A jeśli wyjdzie Ci bakteria to tak jak już ktoś tutaj pisał , ginekolog musi wypisać receptę na globulki z danym antybiotykiem. Nie daj się zwieść , że można stosować inne leczenie. Lekarze często podchodzą lekceważąco do takich problemów. Ale na szczęście lekarza można zmienić. Jeśli masz jakąś bakterię to antybiotyk powinien załatwić sprawę raz na zawsze. Trzeba wytłuc to dziadostwo :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Napisałam, że współżyję, a raczej współżyłam zanim zaczęłam chorować. Przed zabezpieczałam się. A teraz mam nawroty mimo tego, że nie współżyję więc to nie partner mnie zaraża. I tak jak pisałam przez ostatnie 2 tygodnie wszystko było OK, podczas owulacji śluz jak zwykle przezroczysty, bez zapachu. Po dniach płodnych przyszły suche dni i wtedy zaczęło się swędzenie i zaczerwienie warg sromowych. Więc od razu zaczęłam smarować Pimafucinem i Clotrimazolum na zmianę. Dziś dostałam miesiączkę i praktycznie swędzenie ustało, ale pewnie po okresie znowu wróci. jestem zdesperowana, ale czosnku na pewno nie spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościóweczka
Aha... Do odbudowania flory bakteryjnej w pochwie ja polecam tylko dopochwowy probiotyk Lactovaginal . U mnie inne kiepsko się spisywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Gościóweczka - dzięki za odrobinę optymizmu. zrobię ten posiew po miesiączce choćbym miała na niego ostatnie pieniądze wydać. Może ja faktycznie nie mam grzybicy. Czytałam, że niektóre kobiety tak mają, że je swędzi przed miesiączką, bo wzrasta PH. Oby tak było i w moim przypadku, bo kolejnego nawrotu chyba nie przeżyję. Najgorsze jest to pieczenie, na samą myśl chce mi się płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu lubię czytać wypowiedzi Belli90 i zawsze zgadzam się z nią na 100% Chyba nadajemy na tych samych falach, chociaż chyba jestem trochę starsza jeśli bella jest z 90 roku, jak wskazuje pseudonim. Chyba nawet jest z lubelskiego- jak ja:) Sama wypróbuję metodę czosnkową, ale na razie jestem w ciąży i lepiej poczekam po połogu. Problem grzybicy dotyczy mnie od kilku lat.... Zaczęło się od pigułek antykoncepcyjnych, później co kilka miesięcy nawrót tego świństwa. W ciąży to juz w ogóle przeszło prawie w stan permanentny. Doszło do tego że miałam dużą dysplazję bez cech HPV, prawdopodobie spowodowaną częstymi infekcjami, fartem naprawdę wielkim fartem uniknęłam konizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Znacie może jakąś dobrą maść przeciwgrzybiczą bez recepty? prócz clotrimazolu oczywiście. Czytałam ostatnio o Ziaja z terbinafiną, może ktoś używał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
chodzi o to, żebym mogła jakoś przetrwać do wizyty u dermatologa z pośladkami, bo Pimafucin mi się kończy, a clotrimazolum pomaga na chwilę, jest po prostu za słaby chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glikglik
moja koleżanka stosowała na świąd okolic intymnych krem Vagisil i jej pomagał , ale wiadmo ze kazdy organizm jest inny i to co jednemu pomoze drugiemu nie koniecznie . a kosztuje ok 18 zl. ja chyba na twoim miejscu wolalabym dołozyć do tych 18 zł te cztery czy pięć dych i zrobić jednak ten wymaz z pochwy . po co na prózno kase wydawac na specyfiki które mogą nie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna nie Maria
Marysiu ja dam ci radę mamy/babci :) , bo jesteś w wieku mojej córki. Dziś jest mnóstwo różnych srodków na tego typu dolegliwości , a kiedyś nie było i w takich sytuacjach kobiety ratowaly się czymś co się nazywało Kalium hypermanganicum . To roztwór nadmanganianu potasu . Takie malutkie ciemne tableteczki które rozpuszcza się wodzie i uzyskuje ciemnofioletowy roztwór . Sprubuj moze sobie to kupic, koszt ok. 8 zł i podmywaj się tym roztworem dwa razy dziennie . Sposób i proporcje rozpuszczania powinny być na ulotce , ale z tego co pamietam to jedną tabletkę rozpuszało się chyba w dwóch szklankach wody . Czyli tak na jedno spłukanie okoliic intymnych . Potem trzeba bardzo delikatnie osuszyc , nie wycierac mocno . Może pozwoli ci to złagodzić ten świąd .A rady z posiewem z pochwy to bardzo dobre rady bo zakażeń bakteryjnych nie wyleczysz żadnymi maściami . Pozdrawiam.Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marysiamal,myslisz ze sama prezerwatywa załatwia temat przed przeniesieniem bakterii.Bakterie sa wszedzie,na dłoniach,na skórze,wzgórku partnera,bieliznie ,jamie ustnej etc.Jakis niedouczony ginekolog cie leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
, 19:15 Odpowiedz Infekcje pochwy Najczestsza przyczyna infekcji pochwy jest grzybica-efekt przerostu Candida albicans (bakterii zwykle obecnej w pochwie, przewodzie pokarmowym i jamie ustnej w bezpiecznych ilosciach ). Niektore kobiety rzadko maja problem z ta dolegliwoscia.I nne zapadaja na nia bardzo czesto. Potencjalne przyczyny **zmiany hormonalne zw. z ciaza badz nawet przed okresem **przyjmowanie hormonow badz pigulki antykoncepcyjnej **antybiotyki i sterydy **wysoki poziom cukru we krwi **czesty seks (szczegolnie przy malej wilgotnosci pochwy) **plukanie pochwy **gorace, dlugie kapiele **stosowanie produktow higieny intymnej **depresja, stres, zmeczenie **niestrawnosc **powracajace infekcje skory (liszaje, grzybica stop) **oslabienie systemu po przebytej chorobie Metody leczenia i zapobiegania **wlasciwa higiena osobista-dokladne mycie pochwy czysta woda i osuszanie po kapieli lub prysznicu **bawelniana bielizna **podcieranie sie od przodu do tylu **unikanie obcislych spodni, legginsow, rajstop itp **czesta zmiana bielizny-zwlaszcza po wysilku fizycznym **uzywanie bezzapachowych podpasek i ich czesta zmiana **unikanie piany do kapieli, srodkow higieny intymnej, mydla i innych srodkow chemicznych **unikanie dlugich , goracych kapieli, mokrego kostiumu kapielowego **prysznic po plywaniu na basenie-by usunac chlor. **przyjmuj antybiotyki tylko wtedy gdy jest to naprawde konieczne i tylko przy infekcjach bakteryjnych(NIE wirusowych) **zdrowa dieta-ograniczenie ilosci cukru i pokarmow macznych. **wlaczenie do diety jogurtu naturalnego-poprawiajacego flore bakteryjna **aplikowanie jugurtu do wewnatrz pochwy **plukanie pochwy roztworem octu winnego:1 lyzeczka octu winnego na 1 szkl wody./raz dziennie **acidophilus-tabletki zawierajace naturalne enzymy regulujace flore bakteryjna **2-3 krople Olejku z drzewa herbacianego rozcienczone w 1 litrze wody-nalezy sie podmywac 2-3 razy dziennie **podmywanie sie wywarem z rumianku, rozmarynu, gorzknika kanadyjskiego lub tymianku (nie w czasie ciazy). **dostepne sa rowniez kremy dopochwowe na bazie gorzknika kanadyjskiego i nagietka badz drzewa herbacianego Dieta Nalezy ograniczyc lub unikac: **cukrow prostych-m in zaw w owocach, sokach owocowych, suszonych owocach **innych cukrow i slodyczy **alkoholu **pokarmow macznych **serow **octu winnego **bialego pieczywa **sosu sojowego Zaleca sie jedzenie: **ryb, miesa **warzyw w duzych ilosciach **nasion zboz. **orzechow **sporadycznie jajek **jogurtu naturalnego **tluszczow:masla, olejow z zimnego wytloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
No dobrze, napisałam przecież, że poproszę o lek dla partnera, ale nie w tym tkwi problem, że partner mnie zaraża, bo nie współżyjemy więc nie wiem coście się tak uparli. Jestem chora mimo, że od jakiegoś czasu nie mamy żadnych kontaktów intymnych, również poprzez palce. Żaden nawrót nie był spowodowany tym, że partner mnie zaraża, bo od kiedy jestem chora nie było takiej możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Ostatni antybiotyk miałam chyba 10 lat temu więc to też nie jest przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba ze nie wspolzyjecie od kilku miesiecy,to wtedy zrozumiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podałam ci dwa leki na grzyba dostepne i skuteczne.Wiec nie wiem w czy problem by kupic i ulżyć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×