Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miskova

Powrót do pracy

Polecane posty

Gość miskova

Mam pytanie do mam, które wróciły do pracy po urlopie macierzyńskim/wychowawczym: Czy wykorzystywałyście cały urlop pozostały urlop wypoczynkowy? Czy przechodziłyście na część etatu, żeby przyzwyczaić maluszka do waszej nieobecności? Jak radziłyście sobie z nieprzespanymi nocami i koncentracją w pracy? Czy w razie choroby dziecka szłyście na zwolnienie czy raczej wykorzystywałyście zaległy urlop? Czy dziecko często chorowało? Jak wasi szefowie na to patrzyli? Pytam, bo sama przymierzam się do powrotu do pracy i prawdopodobnie zostawię 14-miesięczniaka z nianią. Z góry dziękuję za sensowne odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 miesiecy to czy nie za male na nienie no wlasnie :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wykorzystałam całego urlopu wypoczynkowego. 3 msc przed powrotem dostałam odpowiedź z NFZ o przyjęciu mnie do sanatorium i potrzebowałam tego urlopu by tam pojechać. Od razu przeszłam na cały etat bo firma nie mogła znaleźć zastępstwa tylko na część etatu. Zresztą cały etat był dla mnie wygodniejszy. Moje dziecko jak miało roczek (wtedy wróciłam) budziło się w nocy tylko raz więc się wysypiałam. Dziecko rzadko chorowało, ale jak już to zwolnienie gdyż jak już wcześniej pisałam urlop wykorzystałam w inny sposób. Zresztą nadal tak robię bo do sanatorium jeżdże co roku na kase chorych lub prywatnie. Współpracownicy dziecko chorował raz na miesiąc i na każde 3 tygodnie w pracy tydzień spędzała w domu. Miała umowę na czas określony i szef jej nie przedłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego nie da sie pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja uważam
że do 18 roku życia każda matka powinna wychowywać swojego "maluszka" broń boże do pracy bo zaniedba go a przecież on jest najważniejszy hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już skończyłam roczny macierzyński i obecnie wykorzystuję zaległe urlopy wypoczynkowe i ten za bieżący rok. Następnie przechodzę na wychowawczy, póki co na rok. Potem się zobaczy, jeśli maluch dostanie się do przedszkola w wieku 2,5 roku, to wracam do pracy, a jeśli nie, to zostanę jeszcze na rok. Potem już na pewno wracam do firmy, a dziecko albo bedzie w przedszkolu, albo zajmie się nim moja mama, która wtedy właśnie przechodzi na emeryturę. W związku z tym jeśli dziecko będzie chore, zajmie sie nim babcia, a ja nie bede musiała brać wolnienia w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×