Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdadada

zupki chińskie na obiad dla dzieci.... co w tym zlego?

Polecane posty

Twój mąż ma racje. Co prawda mój syn ma dopiero 11 miesięcy ale moja teściowa swojej wnuczce która ma 2 latka dawała takie zupki :/ trzęsło mnie jak to widziałam paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie robie zup na kosciach, moja zupe zrobilam na wolowinie, jedzcie buraki bo odtruwaja organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ze ludzie daja te zupki, to nie musi byc prowo, wiele dzieci dostaje na obiad takie paskudne torebeczki do jedzenia, zupki w proszku sosy z proszku itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też dziś pyrka barszcz ukraiński, ale to na jutro będzie :) dziś była pomidorowa, mielone, ziemniaki i buraczki :P a odnośnie tematu to sama rzadko jadam zupki chińskie i na pewno nie dałabym swoim dzieciom takiego czegoś zamiast normalnego posiłku, aczkolwiek twoje dzieci autorko są już większe, no może za wyjątkiem tego 8-letniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrywaj plon
Ja często też "gotuję" :) zupki chińskie na obiad, tak jak magdadada, moje chłopaki mają po 16 i 19 lat i przepadają za nimi. Ja sam też lubię je przekąsić ale dodaję do nich bardzo dużo natki pietruszki i ścięte listki brokułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chociaż kupujcie te lepsze, np. knorra, bez konserwantów i glutaminianu, jeśli koniecznie musicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic złego. Biorąc pod uwagę, że 90% na tym forum gotuje na kościach albo tych kwadracikach ze złotka, potem dodaje vegety i magi, to na to samo wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego gotowanie na kościach jest złe? pomijając cierpienie zwierząt przy uboju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci jedza zupki ty nie mowisz mezowi to co on je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psu bym na kościach nie ugotowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrywaj plon
No właśnie gościu:) ludzie zapominają że jak gotują tzw. zdrowe zupy to dodają do nich Vegety, Kucharka lub sypkich przypraw z opakowania, oprócz soli i pieprzu. A to jest nic innego jak proszek z zupek chińskich tylko wzmocniony przez swoją ilość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, tutaj normą jest wywar na kościach, a rosół na kadłubach, czy jak tam się mówi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zupę gotowałam dziś z kości schabowych i udka z kurczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przed wczoraj na korpusie i szyjach indyczych i też wyszło smacznie, chyba z was marne kucharki (bez urazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrywaj plon
Noooo... to zaszalałaś. Zupy na kościach są najzdrowsze i najsmaczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na korpusie? Szok, psu nawet na tym ochłapie nie gotuję. Śmierdzący, szary wywar, do porzygania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.39, moze marne kucharki a ty jestes niewychowana, kazdy gotuje jak chca a tobie nie oceniac innych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej kuchareczki, która gotuje na kościach.... pewnie bieda was zmusza do tego, ale poczytaj jakie zagrożenie sprowadzasz na swoje dzieci, o ile je masz... zwierzęce kości i wywar na nich, to największe g***o. W tych kościach gromadzą się toksyny i odkłada wszystko co szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dzis zezarlam 2 cheesburgery z Maca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie wyczytałam w necie, że kościach podobno kumulują się np.metale ciężkie i podczas gotowania one się wydzielają do zupy, np. ołów, no chyba, że zwierzak młody i dorastał e eko warunkach, echhh, żal mi tych zwierząt, najchętniej bym została wege, ale wyniki krwi miałam słabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież, pisałam że 'bez urazy' :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrywaj plon
ŻEBY taki wywar był dobry to należy bezwarunkowo zebrać "szumowiny, burzyny" sitkiem z wierzchu zupy i dodać do niej opaloną cebulę, najlepiej na gazie z palnika obok. Wtedy taki wywar to pierwsza klasa. Cebulę surową nabijasz na widelec i opalasz ją chwilę aż zacznie robić się czarna wtedy dajesz ją do zupy a po ugotowaniu wyżucasz, zupa wtedy ma niesamowity smak :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro gotujemy na miesie czy na miesie z koscia zupy to jestesmy marne kucharki? Kobieto do garow! , haha korpusy i szyje, wspaniala kucharka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem zmuszona do tego biedą :o po prostu jak kupuję całego kurczaka to zostaje mi korpus, to mam go wyrzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem szczerze ze zup w ogole nie gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obraza i pisze przy tym bez urazy, ale tupet,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te 'marne kucharki' było do tych osób które zamiast ugotować zupę gotują zupki chińskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest złego w tych "korpusach"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny dowiedzialam sie ze w koncowkach skrzydelek kurczakow sa toksyny, tam zbieraja sie szkodliwe substancje, powiedziala mi o tym stara znajoma ktora bardzo zna sie na kuchni, ma juz 70 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sie narobicie ze hoho gotuja zupki chinskie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×