Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

40 latki ile wazycie?

Polecane posty

Gość gość
gęstość piersi kwalifikacja Wolfego- poszukaj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 lat , 164cm i 49 kg - urodzilam 2 dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Czterdziecha woli obgadywać, objadać się a nie dbać o siebie, trzeba do końca życia dbać o siebie o wygląd, o zdrowie o rozwój, wiek nie zwalnia od wszystkiego ale ty masz na wszystko swoje wytłumaczenie i jak pokazałaś razi cię, że ktoś może być zadbany w wieku starszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersi N1 to piersi tłuszczowe z rzadko rozmieszczonymi gruczołami. Piersi P1 to piersi z przewagą tkanki tłuszczowej, z gruczołami umieszczonymi gęsto w okolicy tuż za brodawkami. Piersi P2 to piersi tłuszczowo-gruczołowe, z gruczołami umieszczonymi gęsto w okolicy brodawek oraz dalej w głąb piersi, w obszarze przekraczającym jeden kwadrant (kwadrant to po prostu ćwiartka piersi). Piersi DY to piersi o gęstej tkance gruczołowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc powyzej -- fajnie, gratuluje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niech się teraz jedna z drugą zastanowi co stałoby się z waszym życiem po wypadku?Co stałoby się gdybyście zachorowały poważnie i efektem kuracji była monstrualana waga.Co zrobiłybyście po chemioterapi - łyse, wyniszczone i samotne.bo Wasi męzczyźni drogie panie zostawią was jak tylko stracicie tą urodę. Za co was nie lubię?Za przekonanie o własnej doskonałości .Za aogancję.Za pogardę dla każdej kobiety, która wygląda gorzej.Przez takie idiotki, mamy takich facetów jak mamy -liczy się wygląd.Starośc, brzydota, otyłośc jest passe.Takie osoby poddawać eutanazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 lat , 164cm i 49 kg - urodzilam 2 dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czterdziecha my tutaj rozmawiamy o kobietach ktorym sie nie chce a nie tych ktore nie moga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traci mi tu schizofrenią.Ktoś tu leków nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czterdziecha my rozmawiamy o wyglądzie 40, które są zdrowe a nie o chorobach, to zupełnie inny temat i w takich sytuacjach myśli człowiek tylko o życiu i zdrowiu a nie o wyglądzie, czepiasz się, jesteś niedowartościowana i zakompleksiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to wszystko sama sobie dospiewalas. NIe powiedzialam, ze tylko uroda sie liczy, natomiast mowie, ze lubie byc zadbana. Kto zreszta tego nie lubi? Co by sie ze mna stalo gdybym byla chora? Nie wiem, mam nadzieje ze po dojsciu do zdrowia nadal bym wykonywala ukochany zawod i wrocila do dbania o siebie rowniez. Nie powiedzialam rownize, ze gardze kobietami, ktore wygladaja gorzej. Zreszta 'gorzej' to subiektywne okreslenie. I nie widze w powyzszych wypowiedziach szczuplych osob o dobrej kondycji zadnej arogancji. Chyba cos cie boli, bo tak negatywnie interpretujesz calkiem neutralne wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 co ma pecha wydaje mi się,że chcesz brać na litość.Nieładnie tak manipulować i wzbudzać współczucie.Wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie. Na brzydote i na starosc nic nie poradzimy, ale na otylosc mozna. Nie wiem, dlaczego tak cie to boli, ze ktos jej uniknal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może i takie, które mają inne priorytety niż własny wygląd? Trzeba w życiu COŚ przeżyć by wiedzieć, że wygląd to nic nie znacząca fizycznośc.Dziś jest, jutro jej nie ma.I nie warto się o nią zabijać. Nie mam czasu na przejmowanie się własnym wyglądem - czekam właśnie, aż zaśnie moja mama.I pewnie nie raz się jeszcze obudzi.Człowiek postawiony przed widmem choroby - swojej czy bliskich śmieje się z tego desperackiego dbania o wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to jest wstrętny troll.Pełno jej perełek się tu na kaffe wala.Jest jak mały pudełek co jazgocze i jazgocze.Taka kłapaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu branie na litość.Stałe zagranie zaburzonychOsób.Agresja,litość,mania przesladowcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze tak. Ale jak jest zdrowy to dlaczego by mial o niego nie dbac? A priorytet owszem mam inny ;-) Nie oznacza to ze mam wygladac z tego powodu paskudnie i byc tlusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żałosne jest klepanie ile się waży i po jakich traumach czytaj porodach. Żałosne jest dowartościowywanie się i licytowanie. Jak nastolatki w szatni. Nie ma gorszych rzeczy na ziemi niż otyłość.I , o matko powiem głośno zmarszczki.Straszne.okropne.I cellulit - horror.I owal twarzy nie taki no dramat nad dramaty. Trza biec ratować się przed tą potwornością.Zejść z 2 listków sałąty na 1.Dorzućic godzinę ćwiczeń.Uzbierac na botox. I modlić się, modlić w takcie zabiegów, by facet nie zauważy.A jak zauważy?Świat się skończy.Żegnam drogie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nareszcie sobie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czterdziecha naprawdę współczuje Ci sytuacji, rozumiem, że jest Ci ciężko, powiedz mi tylko, proszę, czy na dzisiejszy stan nie zapracowałaś sobie dużo dużo wcześniej, kilogramow przybywa z roku na rok, metabolizm spowalnia, zapalają sie alarmowe światełka i trzeba działać a nie wmawiać światu, że należy starzeć się z godnością- Ty to przegapiłaś. Pomyśl o ile byloby Ci latwiej z kilkoma- kilkunastoma kg mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zawsze może wrócić.:-)))) ;-))))) Głupota starych bab ciągnie mnie jak magnez.Pustota jeszcze bardziej,. Żadna nie zeszłą poniżej 40 - jak widzę same grube lochy.Anorektyczki by wam pokazały co to znaczy dobrze wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany, ona w kolko swoje. Nie moze zaakceptowac, ze ktos sie nie zapusci, i zyje normalnie. Nikt tu sie nie licytowal ile wazy. Po prostu podawal informacje na pytanie autorki. Nie zauwazylam, zeby ktos kogos wysmiewal, mowiac ' o zobacz a ja waze mneij niz ty, ty jestes gruba'. Ona ma naprawde problemy ze soba, co stoi w sprzecznosci z jej twierdzeniem ze jest jakoby dojrzala i pogodzona ze soba. To sie nazywa projekcja. Oskarza innych o wady, ktore ma sama. To ona jest ta zalosna baba, ktora sie boi ze nie bedzie wygladac jak nastolatka, ale nie ma na tyle samozaparcia, zeby schudnac. Smutne. A mogal byc taka fajna dyskusja o dbaniu o siebie i wzajemne motywowanie sie. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz gościu zawsze miałam według waszych kategorii nadwagę.Nigdy, mimo karmienia piersią, stresów nie zeszłam poniżej 70 kg przy 170.Nie żrąc nigdy w życiu.Zawsze byłam gruba, przy kości , pulchna -czy się odchudzałam czy nie. Jak masz problemy, poważne problemy nie masz czasu myśleć o sobie.To jak wyglądasz zwisa ci i powiewa.Liczy się, żeby twoim bliskim było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek , który jest atrakcyjny nie musi się motywować. Śmieszy mnie ta duma - przeżyłam dwa porody i ważę 40 kg.Order się należy? Czujecie się lepsze bo szczupłe i to jest wkurzające.Lepsze bo zadbane.I co z tego?Czy ma to jakiś wpływ na jakość życia innych ludzi.Pomaga to komuś? Nienawidzę dyktatów tego, że tzeba tak a nie inaczej.Że trzeba być szczupłym - sorry nigdy nie byłam i nie czuję się z tego powodu gorsza.Ale świat próbuje mnie w takie poczucie wtłoczyć. Pomijając względy zdrowotne - zycie otyłej osoby to koszmar.Brak ciuchów, ciągłę docinki, faceci, którzy tylko wyglądem mierzą wartość kobiety to chore.Światu potrzebna jest rozmaitość.I tolerancja dla inności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jedno drugiego nie wyklucza. Kwestia dobrej organizacji czasu. Nie wiem czy masz nadwage bo nie wiem jaka masz budowe, to ty mozesz najlepiej ocenic. Ale cos cie najwyrazniej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tolerancja dla inności. Wlasnie, wiec toleruj te szczuple osoby ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź z tąd manipulatorko żebrząca o litość,Nikt cie tu nie chce mitomanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toleruję szczupłe osoby.Moja najbliższa przyjaciółka nosi rozmiar XS.Ale nigdy nie ględzi ile waży.Śmieje się ze swoich płaskich cycków.I nie robi targowiska próżności, że ma drogie ciuchy.Ma zarąbiste poczucie humoru.Uwielbia horrory.Pracuje jako wolontariuszka.Przygarnia koty.NIGDY nie robi mi przytyków.NIGDY NIKOGO nie ocenia po wyglądzie.I sama nie przejmuje się tym, że ma zmaszczki, celulit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieje się ze swoich płaskich cycków.I nie robi targowiska próżności, że ma drogie ciuchy.NIGDY NIKOGO nie ocenia po wyglądzie.I sama nie przejmuje się tym, że ma zmaszczki, celulit. XX No prosze, to tak jak ja. Tez nikomu nie opowiadam ile waze, chyba ze ktos pyta. Reszta podobnie. A poza tym realizuje sie zawodowo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×