Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyjmuje komunię chociaz nie powinnam ale kocham Boga

Polecane posty

Gość KachaaaaaA
Ja tez...u spowiedzi nie byłam już jakieś dwa może nawet 3 lata. Nigdy nie trafiłam na dobrego spowiednika a spowiedź zawsze była bardzo mechaniczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poker_ Face
ja tez, ale bardzo chciałabym pójść do spowiedzi w tym tygodniu, może przełamię się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świętokradztwo ja też dawno nie byłam i nie przyjmuje, po co mi kolejny grzech grzech nie uniemożliwia Ci miłości do Boga, a popełniać kolejny dla miłosći to dość absurdalne, prawda to tak jakby powiedziec mam już wszystkie czarne zęby i śmierdzi mi z buzi, ale nie trafiłam na dobrego dentystę, trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tutaj chodzi o życie o formalności itd ..ja Boga musze przyjmować rzadko , bo rzadko ale chcę bo Go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy,ze sama do swojego boga sie pomodlisz,wyznasz grzechy i juz mozesz isc do komunii.Nie potrzeba ksiedza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrzeba, jeśli nie jesteś katoliczką, ale to zależy od wyznania, do którego należysz. chyba, że nie należysz do żadnego i chcesz sobie polknąć opłatek, tylko co ma wtedy do tego miłość do Boga hm. symbolika spowiedzi łączy się z symboliką Komunii, inaczej to i tak nie ma sensu\ chyba, że otwierasz nową sektę. "miłujmy Boga jedząc opłatek jak katolicy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadna sekta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jestes katoliczka to tez wystarczy.Tu chodzi o rozmowe z bogiem dla prawdziwie wierzacych ksiadz jest zbedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy,ze sama do swojego boga sie pomodlisz,wyznasz grzechy i juz mozesz isc do komunii.Nie potrzeba ksiedza __________ Jakies nowe zasady tu wciskasz. Jak sie nie znasz to milcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jestes katoliczka to tez wystarczy.Tu chodzi o rozmowe z bogiem dla prawdziwie wierzacych ksiadz jest zbedny x bardzo interesujące,pierwsze słyszę, żeby Kościół katolicki dopuszczał inną spowiedź niż uszna. mogłabyś to rozwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jestes katoliczka to tez wystarczy.Tu chodzi o rozmowe z bogiem dla prawdziwie wierzacych ksiadz jest zbedny _______________ Piszesz "bogiem". A o kogo ci konkretnie chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestescie dziwni. Zeby wierzyc w boga nie potrzeba nawet kosciolow. Bog jest ponad kosciol,ksiezy.Samemu mozna z nim rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet rozwódki moga przyjmowac komunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nikt nie twierdzi, że tego potrzeba, by wierzyć w Boga. czytaj uważnie i ustosunkuj się do tego co ktoś napisał, a nie swoich interpretacji, bo to Ty jesteś dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak nie potrzeba kosciola ani ksiedza to ja uznaje,ze ich nie ma a jak ich nie ma to pozostaje tylko rozmowa bezposrednio z bogiem i to jest najwazniejsze.Myslisz,ze ksiadz potrafi zastapic boga albo wie lepiej niz on czego ja potrzebuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sprawa dyskusyjna, nie przeczę, ale nie o tym jest temat. temat jest o selekcyjnym traktowaniu danego wyznania. i o tym w jaki sposób taka selekcja zbliża do Boga, z tego co zrozumiałam, chodź mam nadzieję, że źle zrozumiałam, albo może autorka to jeszcze wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jeśli ktoś odrzuca zasady kościoła katolickiego, to po co ma przyjmować komunię? przecież to bez sensu kwestionować spowiedź, a uczestniczyć w komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka dyskusyjna? po co ci posrednik miedzy bogiem a toba? bo mi po nic. Bog nie chce kasy a oni chca, bog jest sprawiedliwy a oni nie,bog nie potrzebuje aut oni tak,bog pogrzeb wyprawia za darmo,komunie czyli siebie tez a kosciol za pierwsza chce kase. Po prostu bog jest idealny a ksieza mu nie dorastaja do piet ani nie wiedza polowy z tego co on wiec po co ich odwiedzac? Aby placic i uzyskiwac niepewne info? Od boga wiesz zawsze prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeśli ktoś odrzuca zasady kościoła katolickiego, to po co ma przyjmować komunię? przecież to bez sensu kwestionować spowiedź, a uczestniczyć w komunii. x dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak po co? nie wiesz??? przeciez przyjmujesz pana boga do serca a nie ksiedza przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec po to aby sie z nim pojednac, by moc korzystac z jego dobra by miec go w sobie. Ale z was katolicy jak nic nie wiecie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13.04.14 x własnie to wszystko o czym piszesz jest dyskusyjne, to dłuża teologiczna dysksja, lubię takie, ale mierzi mnie pisanie o tym na kafe, domyśl się dlaczego. to o niedorastaniu do pięt to też często się zdarza w opiniach, Hołownia o tym fajnie mówił, kurczę, nie mam teraz do niego linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zgrzeszy twój brat względem ciebie, idź, zwróć mu uwagę sam na sam. Jeśli cię posłucha, pozyskałeś swojego brata; 16 a jeśli nie posłucha, weź z sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby każda sprawa miała potwierdzenie w wypowiedzi dwóch lub trzech świadków. 17 Jeśli także ich nie posłucha, przedstaw Kościołowi; a jeśli i Kościoła nie posłucha, niech ci będzie jak poganin i poborca. 18 Zapewniam was: cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. 19 I jeszcze zapewniam was: jeśli dwóch z was na ziemi zgodzi się co do jakiejkolwiek sprawy, by o nią się modlić, to spełni się im za sprawą mojego Ojca, Tego w niebie. 20 Bo gdzie dwóch lub trzech jest zebranych w moje imię, tam jestem wśród nich". Ludzie czytajnie Pismo SW. a nie twórzcie sobie swojego prywatnego bozka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sa fakty a nie dyskusja,bog jest jeden i jednac z nim mozna sie prawdziwie tylko bezposrednio.Ty chcesz dyskutowac o kosciele ja o bogu i wierze w niego bo to sie liczy nie kosciol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
? nie, ech, dobra, wyjaśnie kwestią dyskusyjną jest jakie wyznanie jak zbliża do Boga dyskutuj o czym chcesz, ja się odniosłam do tematu temat jest: nie chcę być katoliczką, ale jak pokażę, że jestem, choć nie jestem, to bardziej kocham Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham Boga i to Jemu sie spowiadam a nie śmiesznemu ksiedzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde...mnie mama wysyła do spowiedzi, grożąc, że świąt nie urządzi :D Może bym i poszła, ale cholera mam problem, bo nie żałuję moich grzechów! Nikomu krzywdy nie zrobiłam, a tego, że spałam ze swoim chłopakiem jakoś nie potrafię żałować! No choćbym bardzo chciała...nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kościół jest ustanowiony przez Chrystusa, więc fajnie, że chcesz być blisko Niego nie respektując tego co powiedział oczywiście, że to zależy od interpretacji Biblii (dyskusyjne) bądź precyzyjna a Bogu do pięt i tak nikt nie dorasta więc jesteś może deistką twierdząc, że kapłani to zło i On ma ich gdzieś, bo nie spełniają roli, kradna i gwałcą dzieci, więc powiedział: Rozwiązuję Kościół.. czy tak powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×