Znalazłam świetny sposób na piękne włosy! i chcę się nim podzielić.

Witam :) może powiem pare słów o moich włosach.. moje włosy są suche, zniszczone (prostowanie, farbowanie) i niesforne (każdy w inną strone) ... puszą się jak cholercia i elektryzują... zawsze mogłam je wygładzić TYLKO prostownica, więc prostowałam włosy codziennie od paru ładnych lat... 4 tygodnie temu miałam wiele pracy, więc nie miałam czasu ich prostować, przez tydzień wiązałam je na różne sposoby całkowicie odstawiając prostownice... oczywiście w związanych włosach nie wyglądam ładnie (ale pracy miałam tak wiele, że jakoś się tym nie interesowałam) .. po tygodniu zauważyłam znaczną różnice ! myję wlosy codziennie, używam odżywek, masek, serum... odżywiałam włosy, ale ich nie prostowałam i były w znacznie lepszym stanie! postanowiłam prostować je tylko w weekendy.... ale stwierdziłam, że mocno palę moje włosy i tak czy siak musze przestac :( .. znalazlam SUPER sposob ;) a pomogla mi w tym... SUSZARKA Z ZIMNYM POWIETRZEM! naprawde! myje wlosy, a pozniej susze najzimniejszym powietrzem (przed tym nakladam jakies serum + spray przed suszniem) ja naprawde nie wierzylam, ze suszarka (zimne powietrze) moze tak odmienic wlosy! po goracym powietrzu zawsze mialam na glowie szope i siano.. a teraz ....;) ale to NIE WSZYSTKO po wysuszeniu wlosów zimnym powietrzem nie są one jakos szczegolnie piekne, ale wygladaja w miare ok, sa blyszczace, lepiej sie ukladaja.. a co robie dalej? wiaze sobie koczka na glowie (obkrecajac przy okazji wlosy na okolo wlasnej osi) jezeli wiecie o co mi chodzi i zostawiam na godzine/dwie (zalezy jak podatne macie wlosy, ja mam np. bardziej na krecenie niz prostowanie, dlatego krotko) rozpuszczam wlosy i na piekne, zdrowo wygladajace loczki daje jakiś jedwab BEZ ALKOHOLU, lub jakies serum (najlepiej jakiś olejek) ... no i wlosy wygladaja sto razy lepiej niz kiedys!!! ja wiem, ze tez je niszcze tym zimnym suszeniem, ale na pewno sto razy mniej niz prostownica i temperatura 200stopni... moje wlosy odzywają, a ja jestem taka szczesliwa bo slysze komplementy ! :)

a chce jeszcze powiedziec, ze probowalam sposoby z koczkiem np. gdy wlosy schły mi same (bez suszarki) i NIC to nie dawalo, mialam siano, wielkie siano.... gdy wlosy schna mi same wygladaja pozniej okropnie.. a po goracym powietrzu - jeszcze gorzej ;) wiec polecam zimne powietrze! a pozniej koczek :D

nic nowego suszenie zimnym powietrzem domyka łuski włosa i przez to są gładsze i bardziej błyszczące tak samo powinno zimną wodą spłukiwać włosy po myciu czy nałożeniu odżywki

no i dobre olejki, maski i odzywki do wlosow + podcinanie koncowek raz na jakis czas (chociaz troszeczke) a prostowanie odstawic na wieksze okazje, chociaz powiem Wam, chyba lepiej wygladam w tych loczkach niz prostych wlosach ;D

no rzeczywiście genialne- laska odstawiła prostownicę i myśli, że Amerykę odkryła:D nie ośmieszaj się

kiedys odstawialam prostownice a wlosy byly fatalne, zeby byly wygladzone (mimo uzywania mnostwa odzywek, serum itd) pomagala tylko ta prostownica.. rok temu mialam przerwe na 3 miesiace od prostownicy, ale nie moglam ich "ogarnac" ;o

widze anonimku, strasznie nieszczesliwa jestes :D