W łóżku z obcokrajowcem

Na odwrot tez bywa.Ze po obcokrajowcu wybrakowanym szukaja Polaka ;)

w zyciu trzeba sprobowac wszystkiego ;d

Tak po obcokrajowcu szukają Polaka Już to widzę :D

Co ty widzisz,to widzisz,ale sie zdarza.W jedna strone-i w druga :D

Po obcokrajowcu polaczka? Pierwsze słyszę :D

Zabciu,obcokrajowiec nie znaczy bez skazy?Rozni bywaja.A,ze ty fajnych Polakow nie znasz,to juz taki los.

Widać, że siedzi tu jakiś polaczek - samochwała :D:D:D

Na serio, nie ma fajnych Polaczków. Albo niscy i c*****i z wygladu, albo z wyglądem jako tako, ale z charakterem już nie i do tego mniemanie o sobie jakby jeden z drugim był jakimś adonisem, a to bez kasy, bez pasji itp. a najczęściej wszystko do kupy i taki oto jest standardowy Polak Zjeb.

Idz sie leczyc ! Nie ma fajnych,bo sama nie fajna jestes hehe Ja mam meza obcokrajowca ,ale wielu Polakow ciekawych znam.Zaczynajac od tych w rodzinie :)

jak mieszkalam w pl to uwazalam ze polscy faceci najlepsi odkad wyjechalam 5 lat temu za granice to tylko powiem widac roznice..

Tak masz męża obcokrajowca i fajnych Polaków :D weź Polaczku nie ośmieszaj się. Widać roznice między wami a nimi. Dla nich na korzyść.

nie zmieniaj mi plci,ptasi mozdzku .D :D

Sama jesteś ptasi móżdzek. Akurat jakiś obcokrajowiec na poziomie by cię zechciał. Polak dresiarz po zawodowie, to jest twój maz.

Bardzo by cie zdziwilo obywatelstwo mojego meza..kurzy mozdzku! A jako,ze z przedszkola wyroslam,nara!Chociaz do lepszego niz ty chodzilam napewno :D

Sama jesteś kurzy móżdzek wieśniaro. Koleżankę sobie znalazłaś? Chodziłaś od maleńkości do specjalnego przedszkola :D zgadłam? Żaden obcokrajowiec by na ciebie nie zwrócił uwagi jako, że nie umiesz się dogadać :D a swoim polaczkiem się ciesz i się go trzymaj, na lepszego cię nie stać.

Voici une vraie salope polonaise...

Polacy to takie g****o, odpadki

Piszesz o sobie?

Nie chciałabym być z polaczkiem :O

Polacy to brudasy

polacy to zakapiory

Ja to się dziwię jak można na emigracji szukać faceta Polaka jak ma się do wyboru znacznie lepszych kandydatów :D Lepiej się spotykać z szarmanckim Niemcem, rosłym Norwegiem lub słodkim Szwedem, niż z polskim obdartusem z pijacką mordą :D

Na emigracji mozna poszukac normalnego Polaka tylko ze tacy tez nie ograniczaja sie tylko do Polek. Znam wielu fajnych mlodych i wyksztalconych Polakow i wszyscy sa z zagranicznymi dziewczynami. Czemu? Bo umieja jezyk i trafili na fajne dziewczyny. Nie widze sensu szukac na sile Polaka jak pod reka ma sie tyle fajnych, o wiele lepszych obcokrajowcow. A ci, ktorzy szukaja tylko Polek to ograniczeni umyslowo i z pewnoscia bez znajomosci jezyka obcego...

gość to na pewno kolejny polaczek-frustrat :D :)

Ja tez bym nie chciala byc z polaczkiem!!! juz wole byc sama do konca zycia! ;P hehe ;P

ja mam angielski na calkiem dobrym poziomie dogaduje sie bez wiekszych problemow,ale nie moge sobie pozartowac swobodnie i na luzie tak jak w obcym jezyku .Chodze na imprezy i bardzo czesto podchodza do mnie angielki, polki w sumie tez i o ile z polkami wszystko przebiega bardzo przyjemnie i latwo ,mam na mysli sam podryw to z angielkami jest naprawde roznie ... Dostaje duzo zlewek ale ogolnie splywa to po mnie jak po kaczce, bo to one podchoza a nie ja. Zadazyla mi sie nawet sytuacja gdzie laska przez 20 minut gapila sie we mnie jak w obrazek i usmiechala kiedy podeszla, zagadala jak wyczaila, ze jestem Polakiem obrcocila sie na piecie o 180 i tyle ja widzialem ani be ani me ... Mam tez sytuacje, ktore koncza sie u mnie lub u nich w domu sa to ladne zazwyczaj mlode i niezle pijane kobiety.Relacja jest tylko na seks na ogol daja swoj numer telefonu zadko odbieraja hehe :) ogolnie wiadomo nie jest prosto bez perfekcyjnego jezyka komunikacja to podstawa i kobiety maja o tyle latwiej ze maja cipki ich jezyk nie musi byc doskonaly, bo malo ktoremu facetowi zalezy na rozmowie, za to z kobietami jest juz inaczej trzeba odzdzialowywac na ich emocje .Mi pomaga wyglad i dobrze tez tancze to je przyciaga na tyle zeby miec jakies wyniki mam 2 kumpli ktorzy bardzo dobrze znaja angieslki sa to Polacy ktorzy z wyrywaniem angielek nie maja zadnych problemow sa to typowi playboy-e i kobiety ktore maja na celowniku tez sa bardzo atrakcyjne czesto nawet sie okazuje ,ze sa bardzo dobrze wyksztalcone sa to relacje na dluzej Sam teraz szlifuje jezyk to mnie motywuje ze oni nie maja z tym zadnych problemow, praktycznie odcialem sie od polskich mediow czasami wejde na neta ale normalnei to slucham angielskiego radia czytam angielskie gazety i ogladam ich tv , kupilem sobie nawet 7 czesci harrego poterra na e buyu po smiesnie niskiej cenie i koncze wlasnie pierwsza Mam nadzieje ze za rok nie bede juz mial problemow z zainteresowaniem soba angielki na dluzej niz jedna noc

swoim jezyku*

@14:34 :D :) ;) eeee...nie. pudlo. Jestem dziewczyną. Zarówno na studiach jak i w pracy poznałam facetów Polaków ktorzy mieli dziewczyny nie-Polki. Co w tym dziwnego? Sa rożne typy rodakow. Jest plebs (taki jak ty) ktory zarabia grosze i wylewa żale na kafe, a język obcy kaleczy, typowy typ ktory przyjechal na zarobek. Sa tez inteligentni ludzie, ktorzy maja klase...ich nie zauwazasz bo nie ida ulica i nie sypia k*****i, maja lepsze towarzystwo i zachowuja sie jak tubylcy...

Tak mają dziewczyny nie-Polki, tanie ze Wschodu i jak jakaś Azjatka chce ich wykorzystać dla wizy. Polka się wmiesza w tłum, nawet może być z facetem z wyższej półki. Polak ? Nie. Zawsze wygląda jak wieśniak lub coś w sobie takiego... Odpychającego.

To znamy innych Polakow :) wspolczuje jesli twoi znajomi to odpychajace buraki.