Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak mu powiedzieć to

jak mu powiedzieć że jego narzeczona kiedyś się puszczała?

Polecane posty

Gość jak mu powiedzieć to

Mam taką sąsiadkę dalszą, z której kiedyś było niezłe ziółko, wciąż prowadzała się z nowymi chłopakami, widywałam ją czasami bardzo późno w nocy gdy np. wyszłam zapalić. Ma bardzo niechlubną przeszłość, puszczała się, a nawet wydaje mi się że za pieniądze. Coś tam zawsze o niej słyszałam, inne sąsiadki mi mówiły też, no ogólnie dziewczyna się nie szanowała. Problem w tym, że ona poznała jakiegoś faceta z rok temu i z tego co słyszę, powoli szykują sie do ślubu. Uspokoiła się, muszę przyznać, bo od roku nie widuję jej żeby się szlajała, a jak coś to tylko z nim za rączkę. Z tego co widzę, on zapatrzony w nią jak w obrazek, więc pewnie nie wie nic o jej przeszłości. Pogadałam z sąsiadkami i one to samo mówią, że on na pewno nie wie nic. Zastanawiam się jak mu o tym donieść, bo uważam, że ma prawo wiedzieć. Jako ja trochę się boję, po co mieć wrogów. Może jakiś anonimowy list czy telefon? Dowiedzieć się jego personaliów to nie problem. Może napisać np. jako jej były klient, który jej płacił? Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ch*j wp*****lac sie komus w życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc0007
Zając się swoja d*ą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mów, materacem nie byłaś wiec nie wiesz o niej nic.A domyślać to się możesz czy będzie jutro padać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu powiedzieć to
Nie no, nie mówcie że na jego miejscu nie chcielibyście wiedzieć. Ja bym chciała. Uważam że to jest wręcz czyjś obowiązek mu powiedzieć prawdę, bo jak widać, ta dziewczyna nie miała odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja nie znoszę takich frajerów jak Ty... Sądzisz, że on ma prawo wiedzieć ? Nie sądzisz, że decyzja o tym powinna należeć tylko do decyzji tej dziewczyny ? To nie jest twoja sprawa więc się w to nie wpier... Nie wypomina się komuś przeszłości, tym bardziej jak to Cie w ogóle nie dotyczy...bo ktoś Ci kiedyś wypomni Twoją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu powiedzieć to
moją przeszłość? ja nie mam nic do ukrycia, a nawet gdybym miała przeszłość taką jak ona to powiedziałabym narzeczonemu, jak można to ukrywać? Myślę że jak on się dowie, to będzie tak naprawdę wdzięczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
claude speed ale rozumiem, że to działa w obie strony i chciałbyś też aby Twoja narzeczona wiedziała wszystko o Twojej przeszłości ? Bo nie wierzę, że nie macie wstydliwych momentów z życia, które chcielibyście zostawić tylko dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc0007
A skad wiesz, czy mu nie opowiedziała z detalami: godzina, data , pozycja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mów koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys tez mialam duzo facetow a dzis jestem 16 lat po slubie i jest super.Lepiej zajmij sie swoim zyciem bo kiedys ktos inny moze Ci niezle nabruzdzic to zawsze lubi sie zemscic Pan Bog nierychliwy ale sprawiedliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyslij smsa, ale ogolnego a nie o sponsoringu (nie masz pewnosci, ze puszczala sie tez za kase)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie jest tak, że nie ma się nic do ukrycia...to, że się nie puszczałaś nie znaczy, że nie masz wstydliwych historii bo te mogą mieć przeróżny charakter... A teraz przypomnij sobie moja droga wścibska koleżanko najbardziej wstydliwy moment ze swojego życia i wyobraź sobie, że ktoś obcy wyznał to Twojemu narzeczonemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys tez mialam duzo facetow a dzis jestem 16 lat po slubie i jest super.Lepiej zajmij sie swoim zyciem bo kiedys ktos inny moze Ci niezle nabruzdzic to zawsze lubi sie zemscic Pan Bog nierychliwy ale sprawiedliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz sie z kims zwiazac na stale, to bierzesz ta osobe z calym bagazem, ktory powinno sie znac a chcesz zwiazac sie ze zlodziejem, klamca czy bylym wiezieniem i co fajnie byloby jakby druga osoba to ukryla???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosna jesteś i mało cię szlag nie trafia, że dziewczyna ma faceta. Ciebie nikt nie chce? Nie dziwię się, nie masz swojego zycia tylko wpieprzasz się z kaloszami w cudze. Jesteś babą z nagniotkami na łokciach, od leżenia na parapecie okiennym i podpatrywaniu sąsiadów Plotkaro, nie wstyd ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calude speed a przyznałbyś się dziewczynie, że walisz sobie konia albo oglądasz pornusy jak z nią jesteś (bo nie wierzę ,że tego nie robisz) ;) Wszyscy k*wa święci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o swietosc, a zwykla ludzka uczciwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przyznanie się do masturbacji i oglądanie po kryjomu pornosów też można uznac za brak uczciwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widze w tym nic nadzwyczajnego, natomiast w ******iu sie na lewo i prawo, apozniej udawaniu swietego na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze... walenie konia i oglądanie zbreźnych pornosow to przejaw świętości :D Czym to różni się od puszczania się ? Tak samo się szmacisz tylko, że w jeszcze bardziej żałosny sposób co sam(a) z sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masturbacja jako szmacenie sie:D czlowieku przestan sie kompromitowac i idz kup sobie SLOWNIK poprostu jestes nieuczciwym manipulantem i mam nadzieje, ze trafisz na odpowiednia partnerke (z twoim podejsciem;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, że święte...ale ktoś kto ogląda pornosy i notorycznie wali konia nie jest dla mnie wcale lepszy od puszczalskiej małolaty...chcesz to donoś...nie zdziw się jak to do Ciebie kiedyś wróci...jak to mówią - "karma jest s***uką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu powiedzieć to
To że ja mu doniosę, jest już postanowione. Uważam że ktoś musi to zrobić, wypadło na mnie. Pytanie tylko jak. List, telefon? Jako anonim, czy jako jeden z jej dawnych klientów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×