Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak mu powiedzieć to

jak mu powiedzieć że jego narzeczona kiedyś się puszczała?

Polecane posty

Gość gość
a może ta dziewczyny się zmieniła ? Może on o wszystkim wie ? Czemu chcesz niszczyć komuś życie ? Bo sama nie masz swojego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu powiedzieć to
Mam swoje życie. Ale gdy myślę, że on o niczym może nie wiedzieć, to zwykła ludzka uczciwość zabrania mi siedzieć w spokoju i milczeć. Zresztą nie tylko ja tak uważam, bo jedna z sąsiadek to samo mówi, że trzeba mu donieść. Ona jeszcze do tego uważa, że skoro ta dziewczyna mieszkała sama, to może nawet rodzice o niczym nie wiedzą i rodzicom też trzeba powiedzieć. Uważa też, że jak chłopak zaślepiony i może wybaczyć, to trzeba też powiadomić jego rodziców, czyli jej przyszłych teściów. To nie jest problem zdobyć adresy, bo to dość nieduże miasto. Chociaż akurat do powiadamiania rodziców i teściów nie jestem przekonana, ale zobaczę jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez chciałbym wiedzieć, precz ze szmatami z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Tobie autorko nigdy nie zdarzyło się nikogo okłamać/oszukać/ ukryć czegoś przed kimś (bo raczej w to nie uwierzę). Nie myślałaś wtedy o swojej uczciwości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc0007
2014-04-19 21:26:14 [zgłoś do usunięcia] jak mu powiedzieć to To że ja mu doniosę, jest już postanowione. Uważam że ktoś musi to zrobić, wypadło na mnie. Pytanie tylko jak. List, telefon? Jako anonim, czy jako jeden z jej dawnych klientów? ============== skoro tak bardzo jesteś przekonana do slusznosci tej swojej durnej decyzji, skoro uważasz .się za objawienie uczciwości,. to stan do cholery twarza w twarz z tamta para, powiedz co masz do powiedzenia!! Boisz się??? Zapukaj do ich drzwi, przedstaw się jako sasiadka zaniepokojona moralnoscia tej dziewczyny i opowiedz o swoich swietym plotkarskim obowiązku. Powodzenia w misji:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko powiem tak,masz cos z Glowa. Skąd masz pewność ze z każdym sie pieprzyla,ze dawala za kase? Moze siedzialas 24/7 w oknie by wszystko wiedzieć? chcesz poinformuj go,ale tylko tyle co wiesz. Po co koloryzować? Skąd wiesz kim byli Ci kolesie? Moze to jej kumple? Moze on ich zna? Zachowujesz sie tak jakbys chciala jej odbić faceta. Mialam podobnie ale cóż sasiadeczka za bardzo zabarwila swoje opowiesci i zaczela sie gubić. Nie powiem, bylo ciezko mi wszystko naprostowac ale wyszlo na moje. A wiesz czemu? Bo tez sobie podejrzewala wiele rzeczy,ale wiekszosc z nich nie miala miejsca, a ze latwo mi bylo to udowodnic to cóż. Wiec Przemyśl to co chcesz robić czy ma sens. A to ze ja widzialas ciągle z innym to co z tego? Mnie ciągle widzieli z pewnym kolesiem z którym bylam ponoc w ciąży, ale ze to byl mój kuzyn i pomagal mi w remoncie gdy mój wtedy jeszcze chlopak byl za granica to pokazali jaka z niej byla dzi*wka i pusta baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój problem jest zadziwiający. A co ciebie obchodzi ta dziewczyna i jej facet? Jak ci nie wstyd zajmować się cudzym życiem? Nie masz swojego? Wiesz jak łatwo kogoś skrzywdzić rzucając oskarżenia? Potrzebujesz tego? Az się nie chce wierzyć, że takie idiotki istnieją. Jesteś paskudną plotkarą do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc0007
eee..tam...ktoś sobie robi niezle żarty, jak zwykle zresztą:-D Prowo niezłe, bo faktycznie jest mnóstwo ludzi, którzy zyja nie swoim, ale cudzym życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu powiedzieć to
Nie, to nie żarty. Myślałam że ktoś tu mi doradzi jak to rozegrać, że siedzą tu ludzie ktorym na sercu jest los innych, którzy nie moga patrzeć jak ktoś jest oszukiwany, ale widzę tu same zakłamane osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, mnie ktoś kiedyś napisał anonimowo list o kimś z kim byłam, o jego zdradach. to bardzo boli. do dziś nie wiem, kto to napisał, to była jak się okazało prawda. taką "prawdę" wolałabym usłyszeć od kogoś niż dostać anonimową wiadomość. to perfidne i głupie bo rani jedną stronę i zadowala donosiciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego boisz się to mu powiedzieć w twarz ? Zresztą jak napiszesz anonim to koleś może sobie pomyśleć, że ktoś sobie robi jaja, że ktoś specjalnie chce oczernić jego dziewczynę. Ja bym takiego anonima na pewno nie potraktowała poważnie bo ch***j wie kto go pisał, ch***j wie w jakim celu. Chciałaś rady masz ją - jak już musisz to zrobić zrób to w twarz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu powiedzieć to
W twarz nie powiem, po co mam sobie robić wrogów? Nie jest ważne od kogo się dowie, ważne że się dowie. To że ja mogę mieć nieprzyjemności, jest w ogóle niepotrzebne i zbędne. Nie z jego strony, ale może z jej. Skoro puszczała się za pieniądze to nie wiadomo do czego jest zdolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest ważne od kogo się dowie i w jaki sposób bo ja inaczej bym potraktowała informację otrzymaną od konkretnej osoby bezpośrednio a inaczej jakiś durny anonim, który mógł napisać każdy zawistny człowieczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha juz sobie wbila cos na banie. Pierw pisalas ze podejrzewasz ja o to,a teraz to jest twój argument? To w końcu autorki jak to jest? Co cię tak serio boli? To ze jej zaczelo sie ukladac, czy to ze on jest z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do czego jest zdolna, nigdy się nie dowiesz. gdybym cię poznał dostałabyś z bani w ten głupi łeb za donosicielstwo. nigdy nie lubiłem takich ludzi bo oni sami mają dużo za uszami. donieś na kogoś z rodziny, np.do urzędu skarbowego wredna babo, a od innych ludzi wara, to ich życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mArghartettt
Rozumiem, że chcesz dobrze ale uwierz mi, że wtrącania się w czyjeś sprawy w konsekwencji nigdy nie wychodzi na zdrowie temu co się wtrąca...więc zastanów się cz warto...a chłopak, jeśli dziewczyna jest z zdzirą prędzej czy później sam się o tym przekona i Twoja interwencja nie jest tu potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw ich w spokoju! proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinnaś się wtrącać.A to że kobieta była rozwiązła wiesz ładne dziewczyny tak mają, że z niejednego pieca chleb jedzą. Sama byłam taka, miałam powodzenie. I mogłam przebierać, wybierać.Teraz jestem w związku małżeńskim i świata po za swoim TŻ nie widzę. Ani razu go nie zdradziłam przez 5lat naszego małżeństwa. Zostaw go nie zawracaj mu głowy i zajmij się swoim życiem. Ja widzę w tym poście zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie jesteś bardz uczciwa. Podszyjesz sie pod byłego klienta, nie majac pewnosci czy takowy istniał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba macie tutaj rację. moja siostra się k***iła, w dodatku się tym szczyciła. chlała na umór, lizała się z każdym, nawet u mnie na uczelni się z niej nabijają. jakiś facet ją ****** jak była n******* po imprezie i się tym chwaliła, a swojemu obecnemu ''poważnemu'' facetowi wciska kit, że jakiś koleś ją wykorzystał i strasznie się tego wstydzi *tu udawane łzy* Laska leci tylko na jego kasę. Niestety jakoś nie czuję potrzeby poinformowania go o tym bo to ICH zycie. i skoro on jest taki głupi, że tego nie widzi to nie mam co się mieszać. poza tym mam swojego chłopaka i swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ona jest taką dzifffffffką za jaką ją masz i w dodatku jesteście z małej miejscowości to niemożliwe, że nikt mu do tej pory (rozumie, że ponad rok są z sobą) nie powiedział o tym, albo wcześniej nie słyszał o jej wyczynach.... więc albo: 1) ona nie jest wcale taką k******ą za jaką ją masz, 2) nie przeszkadza mu wcale, że ma taką "doświadczoną" dziewczynę :classic_cool: a w takim razie nie wtryniaj się bo tylko problemów sobie narobisz, mówie Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''A to że kobieta była rozwiązła wiesz ładne dziewczyny tak mają...'' - taa, chyba ŁATWE. kiedyś kobiety były damami, teraz większość to k***y. a jeśli jakaś zachowuje się odpowiednio to nazywana jest brzydką albo zakompleksioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A to że kobieta była rozwiązła wiesz ładne dziewczyny tak mają, że z niejednego pieca chleb jedzą." ************************************************ No nie do końca się zgodzę, bo u mnie w szkole pamietam, to najbardziej puszczały się pasztety, żeby się dowartościować tym. Ale swoje stanowisko z sprawie wątku podtrzymuje nadal, że postawa autorki to zwykłe frajerstwo i zawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, nie mówcie że na jego miejscu nie chcielibyście wiedzieć. Ja bym chciała. Uważam że to jest wręcz czyjś obowiązek mu powiedzieć prawdę, bo jak widać, ta dziewczyna nie miała odwagi. /////@&@ Chdddj a nie dbasz o niego. Zazdrość c*****ezdo ... Bo własnego szczęścia nie masz. Utylizowac sie powinno takie kreatury jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele, strach mieć sąsiadow w tym kraju :-( Ja spałam tylko z 1 facetem , ale też mam kolegow ( których nawet "śmiałam" przenocowywac w drugim pokoju hehe). Pewnie też mam takie p******* sąsiadki jaką jest autorka tematu, co mnie zeszmacily z każdym kolegą, sąsiadem, akwizytorem czy innym hydraulikiem... :-( co z tego że nic nie wiedzą, nic nie widziały..? Autorko - lecz się !!! Słyszałaś o czymś takim jak DOWODY..?!!! Pomijając już nawet to ze tylko najwieksze łajzy wtracaja się w cudze życie w ogole, to tacy co nie znają faktów a TYLKO swoje chore wymysły to do Tworkow albo Wegorzewa powinny sie zglosic!! Do psychiatry się zglos a nie że będziesz bruździc komuś w zyciu! I mówię to jako osoba która nigdy sie nie puszczala i ogolnie tego nie popiera :-P Po prostu odpierdziel sie od innych ludzi i zacznij patrzeć na siebie! Bo nie wiesz ani co ona tak naprawdę robiła ani tym bardziej czy ten jej narzeczony nie robił jeszcze gorszych rzeczy!!! Poza tym przeszłosc to przeszłosc a teraz jest teraźniejszość! Jak ją przylapiesz na czymś teraz to ew możesz sie wtrącić ale daruj sobie te swoje obecne wymysly ! Bo jedyne z czym mi sie kojarzysz to z taką ktorej podoba się facet tamtej i chcesz go niechęcic zeby dostrzegł Ciebie ... a to już jest tak żalosne ze słów brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym złego że wolna kobieta się puszcza jej ciało jej sprawa. Dlaczego faceci mogą tylko zaliczać, a kobieta jak zalicza to k***a odrazu. Życie jest krótkie dlaczego z niego nie korzystać. Jeśli dziewczyna się zabezpiecza, dba o to aby nie wpaść i nie złapać jakiegoś syfu to niech się bzyka. Kiedy ma się wyszaleć jak będzie w związku małżeńskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale takie idiotki jak Ty pewnie i tak nie zrozumieją, choćby nie wiadomo co Ci napisać czy powiedzieć... Jak oskarzysz kogoś nieslusznie, zniszczysz mu życie i on się przez Ciebie powiesi to moze wtedy do Ciebie dotrze... Albo i nie, bo może i na to jesteś za głupia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz szczerzę poczekaj trochę z parę miesiecy pewnie tak szybko i tak nie wezmą śłubu - takie rzeczy często samę wychodzą a ty będziesz potem o tym myślał że rozwaliłeś związek, laska jak go dobrzę ma ustawionę to sie wszystkiego wyprzę i wymyśli jakąś ściemę o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz szczerzę poczekaj trochę z parę miesiecy pewnie tak szybko i tak nie wezmą śłubu - takie rzeczy często samę wychodzą a ty będziesz potem o tym myślał że rozwaliłeś związek, laska jak go dobrzę ma ustawionę to sie wszystkiego wyprzę i wymyśli jakąś ściemę o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×