Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość letisjahhhhhh

umieram z samotnosci

Polecane posty

Gość letisjahhhhhh

jest co raz gorzej, ja juz nie ma sily ... jestem sama juz 3 lata , mialam przejsciowe znajomosci ale nic nie wyszlo, ja chcialam - oni nie... w kwestii uczuciowej porazka... przejdzmy do kwestii zawodowej... kiedy wreszcie dostalam stala prace na umowe po pół roku dali mi wypowiedzenie ... wiec wyjechalam do rodzicow za granice ... teraz jestem tu juz rok , pracuje i spie , pracuje i spie, nie mam nawet do kogo wyjsc z kim sie spotkac, kazdy tutaj ma swoje rodziny , dzieci , kazdy w wolne dni jest zajety swoimi bliskimi, mam kolezanke rowiesniczke ale ona zajeta jest chlopakiem, wyciagnelam ja na piwo 3 razy i na tym koniec, mam kolegow w pracy ale ich jedynym zajecie jest picie wódki i ćpanie, i tak oto jestem sama , dni wolne spedzam na siedzeniu na laptopie, czuje sie taka nijaka, nie mam co ze soba zrobic, kolezanki w polsce kazda ma juz swoje zycie , ochajtane z dziecmi, chce wracac do polski oczywiscie ze chce, ale z drugiej strony boje sie zderzenia z rzeczywistoscia , ciekawe po jakim czasie prace znajde, chcialam do stolicy wyjechac ale jakos tak kurde samej mi ciezko podjac taki krok, ciagle sama i sama, tutaj za granica mieszkam na totalnym zadupiu nawet wyjsc na spacer nie ma gdzie bo zaraz tu autostrada , doluje mnie juz wszytsko,w dodatku bylam u ginekologa i powiedziala mi zebym nie zwlekala z zajsciem w ciaze bo mam problemy z plodnoscia ... na to ja jej mowie ze chcialabym ale niestety nie mam z kim,, i tak siedze jest 13 , ja w lozku nadal, nie ma po co sie podniesc nawet , rzygam tym laptopem , tym lozkiem, ciesze sie ze jutro juz do pracy sie idzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym ci krasnala zrobil ale niemam na alimenty:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letisjahhhhhh
przed 30 jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak jak ja i też jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję,że masz problem z życiem bez partnera. Jak chcesz poznać ludzi,to zapisz na FB do polonii w nieczech,może są tego typu strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz w jakim kraju mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letisjahhhhhh
chce byc troszke anonimowa i nie chce podawac wielu szczegolow... nie chce a noz widelec ktos znajomy skojarzy mnie ... wole byc anonimowa , bardziej bede mogla otworzyc sie na tym forum, wiecie co ? to juz nie chodzi o brak faceta .. ok to normalne brakuje mi, ale o to ze zostalam sama , nawet na wakacje nie mam z kim jechac , marzy mi sie wypoczynek na wloskiej plazy ale chyba sama polece bo nie mam z kim. w polsce mam przyjaciolki, mam kolezanki bliskie, ale uwierzcie mi ja nie chce juz im truc o tym jak mi ejst zle, one maja swoje zycia, mają dzieci , są zamężne, mają swoje problemy i sprawy , teraz bylam w polsce tydzien czasu odwiedzilam je , fajnie popatrzec na to jak wyglada zycie z mężem z dzieckiem, cos wspanialego miec swoją rodzine i miec dla kogo sie budzic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pocieszenie powiem że nie jesteś jedyna która tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele osób w twoim wieku nie ma takiego cisnienia na parowanie sie może poszukasz kogos dla ciebie na "specjalistycznych" stronach internetowych : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w podobnej sytuacji. Mieszkam za granica juz jakis czas. W zeszlym roku rozstalam sue z partnerem i wyprowadzilam. Jestem przed 30stka, zawodowo sie rozwijam,ale zycie uczyciowe lezy i kwiczy. Mam kolezanki, ale wiekszosc z nich sparowana. Jesli chcialabys sie zapoznac daj znac. Tez nie mam z kim za bardzo jechac na urlop, a wlochy to moj ulubiony kraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem od Ciebie sporo starsza, ale wiem co czujesz, bo sama jestem w podobnej sytuacji. Jak radzisz sobie z seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam nie piernicz
A ja właśnie rozstałam się z narzeczonym i czuję się wolna :) Mam już takie plany aby wyjechać pozwiedzać Włochy, zapisać się na kurs projektowania i szycia, no i na wolontariat aby pomagać w schronisku. Kurczę wszystko chyba zależy od podejścia. Ty leżysz i użalasz się nad sobą że nie masz z kim. A po co Ci ktoś? Musisz najpierw być szczęśliwa sama ze sobą, a dopiero potem z kimś. Dlaczego Twoją wartością ma być druga osobą tym bardziej facet? No przeczytaj sama siebie, nie masz z kim zajść w ciąże. Ok rozumiem grozi niepłodność, ale co wolałabyś z byle kim byle mieć dziecko? Kobieto ogarnij się. Chcesz to wróc do Polski, choćby do stolicy. Nikt nie mówi że będzie łatwo! Ale to wszystko to nauka. Zależy tylko czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co się dzieje na tym świecie chyba ludziom coraz trudniej jest się poznać nawet dziś wróżka mówiła że ma mnóstwo klientek samotnych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z seksem ciezko. Bardzo ciezko. Mozna sie masturbowac ale to nie to samo. Moj byly kojarzy mi sie z seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letisjahhhhhh
nie chce zachodzic w ciaze z byle kim!!!!!!!!! mówie o tym jak ciezko mi z tym ze powinnam wedlug lekarza zachodzic w ciaze juz teraz a ja nadzwyczajnie w swiecie nie mam z kim :( poza tym ty sie cieszysz bo dopiero co zerwalas z narzeczonym, he pamietam jak ja z moim zerwalam , tez bylam szczesliwa bo nareszcie wolnosc i robienie tego czego sie chce, imprezowanie , zero zobowiazan, tez to przechodizlam, tylko ze juz 3 lata jestem sama i juz mnie to nie bawi , uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam dość nikt mnie nie wspiera, nie przytula :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letisjahhhhhh
ja sie swoje w zyciu naimprezowalam, ale teraz juz mam inne priorytety, chcialabym po prostu zalozyc rodzine i zyc dla kogos, juz mnie nie bawi zycie dla samej siebie, chodzenie do kosmetyczek, na silownie, to wszystko przeminelo, nie mam weny, chcialabym z kims isc przez zycie... ok pojade do wloch sama ... pewnie , moge, ale fajnie by bylo jechac z kims, móc sie z kims podzielic wrazeniami emocjami, napic sie z kims piwka na plazy pogadac , poszalec na dyskotece przy placy :D i co ? lepiej samemu jechac czy z kims? proste ze z kims...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam nie piernicz
A jak chcesz kogos poznac? Siedząc w łózku przed laptopem? No sorry ale trzeba się jakoś zmotywować! Nie chodzi o to by szukac na siłę, ale szkoda życia na użalanie się. Sama mówisz że nigdzie nie wychodzisz bo nie masz z kim. A co to nie mam w twojej okolicy jakiegoś fitnessu? Kursu tańca, gotowania czy czegokolwiek co by Cię zainteresowało? Żeby kogoś poznac trzeba sobie dac szanse na takie poznanie, wyjść do ludzi a nie spędzać dnie pod kołderką, użalając się na cały świat. Spróbuj, zobaczysz jak wpadniesz w rytm zajec to już nigdy więcej nie wrócisz pod kołderkę. Na początku się może trzeba zmusic nawet na siłę, żebys była zajęta i przestała myslec negatywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letisjahhhhhh
kiedys bylysmy z kolezankami we 3 we wloszech ale to byla inna sprawa kazda byla sama, teraz dziewczyny zalozyly rodziny swoje, zadna dziecka nie zostawi by jechac i szalec na wczasach ... tylko ja nadal wolna swawolna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wychodzę ale i tak nic z tego nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wychodzę ale i tak nic z tego nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam nie piernicz
Widocznie wychodzisz tylko po to by poznac faceta, zajmij się czyms co Cię interesuje, znajdz tę pasję której się poświecisz, a wtedy nie oczekiwanie kogoś poznasz i to wcale na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy portale randkowe ci nie pomagaja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam nie piernicz
Laski waszym jedynym celem życiowym stało się poznanie faceta! No ktoś wam musi otworzyć oczy. Czy facet wam jest potrzebny do bycia wartościową kobietą? Radziłabym spędzić ten czas na poznaniu samej siebie i pokochaniu, zajęcie się czyms co nas cieszy, kosztowania smaku życia a nie wyszukiwaniu sobie księcia do towarzystwa na siłę. A tak na marginesie autorko polecam Ci film "Pod Słońcem Toskani" Wszystko się może zdarzyć ;) Może ta podróż w pojedynkę do Włoch jest C***isana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i macie rację, ale samotność to najgorsze co może się przytrafić człowiekowi. Można mieć pasje, inspiracje, można dużo pracować, ale życie bez miłości jest g***o warte. Kiedy nie masz tej jedynej najważniejszej osoby - jesteś karykaturą człowieka. Wartość kobiety nie zależy od mężczyzny, ale jest on dopełnieniem jej bycia i łatwiej żyć we dwoje niż samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCZ

Możemy pomóc- proszę zapoznać sie z naszą stroną

www.centrumzapoznawczeuwierzwnas.pl

Zapraszamy
OCZ "Uwierz w Nas"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×