bezsseność zniszczyła mi zycie

Byłem szczęśliwym człowiekiem maiłem dobre oceny na studiach,szanse doktorat czerpałem radość z małych rzeczy.Teraz jestem wrakiem człowieka studia przerwałem bo nie miałem sił aby cokolwiek zrobić od 3 lat nie utrzymuje kontaktów towarzyskich bo nie mam na to ochoty. Śpie po 3-4 godziny i nie wiem dlaczego ani się nie stresuje ani nie mam żadnych problemów po prostu nie spie.proszki mi nie pomagały czułem się po nich otępiały a i tak nie wysypiałem się.mam 28 lat i czeka mnie jeszcze z 40 lat takiej męczarni.

Jakie leki brałeś na bezsenność? Kiedy zaczęła się bezsenność, była spowodowana jakimś wydarzeniem? Chorujesz na coś przewlekle?

rozumiem, ze do lekarza sie nie wybrales...