Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama i żonaaaa

mam doła mąż dzieci dom zaczynam nienawidzieć tego wszystkiego

Polecane posty

Gość Mama i żonaaaa

kto pogada... mam doła. życie mi się nie chce dobrze ułożyć, przeze mnie cierpia moi najbliżsi. chyba zaczynam żałować moich decyzji i tego co mam...miało być pięknie a jest beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz męża i dzieci ,tych którzy Cię kochają więc uśmiechnij się,przytul Ich i przytul.Zobaczysz będzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być przytul Ich i powiedz ,że kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
bo właśnie o to chodzi... moj mąż. 10 lat po ślubie i co z tego że mnie kocha??, codzień mi to mówi, codzień przytulna, całuję... i codzień pije. każdy jego powrót od kogoś kończy się chwianiem w drzwiach. jego ojciec pije, brat pije, ciotka pije, wujek pije, kumple piją. a potem to ja jestem ta zła bo się wściekam o to. brak kasy na wszystko, zrobiliśmy dwójke dzieci ktorych porody uwienczylam łzami szczescia a teraz żałuję. przez moją frustrację krzyczę na nich, nie mam siły ani ochoty na zabawę z nimi i wciąż brak mi motywacji aby się z nimi śmiać i spędzać czas. jestem beznadziejna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów tak.Jesteś wspaniałą matką.Opowiem Ci teraz swoje życie.Mamy 3letnią córeczkę,mąż jeździ na ciężarówkach za granicą,ja pracowałam przez 10 lat w firmie ale nadszedł taki czas ,że m-c temu musiałam się zwolnić choć miałam cały etat na czas nieokreślony poprostu nie dawałam rady-praca,zakupy,choroba dziecka i wydaje się ,że teraz jest fantastycznie ale Wielkanoc spędzałam sama z dzieckiem.Co z tego ,że jest nam wspaniale przez 5 dni w m-cu bo tyle jesteśmy razem z mężem. Ty masz rodzinę blisko siebie.Pogadaj z mężem na ten temat,powiedz ,że chcesz zmienić coś w swoim życiu,że chcesz być doceniona jako kobieta,żona ,matka chcesz poprostu żyć czując ,że jesteś kochana.Takie gadanie po pijaku ,że Cię kocha to żadna deklaracja miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałam faceta. 3 lata znajomości bez zobowiązań bo ja nie byłam gotowa na coś więcej. Ale nadszedł taki czas ze przełamałam się i zaczęłam angażować. Super facet. Troskliwy i kochany. Miał jedną wadę. Pił. nałogowo. Przyznał mi się ze w weekend przechlał 2 tysiące. Szok. Wiedziałam ze pił ale to było jak bomba tylko czekałam kiedy znowu będzie pijany.Postanowiłam wycofać się z tej znajomości. Ciągle telefony, Smsy z wyzwiskami. W środku nocy. Ale to się kończyło i mam spokój. Ale ty jesteś jego żona i staraj się z nim być i pomóc mu. To wszystko zaprocentuje, zobaczysz. Nie przekreślaj odrazu tego wszystkiego. Tych dziesięciu lat razem. Trzymam kciuki i życzę powodzenia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku są bąble??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, ściskam. Czasem są takie dni, takie chwile, ale to przechodzi. Czasem nie przechodzi i trzeba wtedy o tym dużo mówić, rozmawiać. Czasem trzeba skorzystać z pomocy specjalisty. Poszukaj moze tutaj http://www.psychoterapia.org/ i skorzystaj z pomocy psychoterapeuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzę Ci, przeżywałam to samo, dokladnie, rwałam sobie włosy, płakałam do czasu kiedy odkryłam że ma kochankę to był wstrząś jak porazenie prądem zostałam, ale wszystko zmieniłam, zmiany zaczęłam od siebie uwolnilam swój mózg od myśli o nim całą energię skierowałam na siebie i dzieci nagle mam czas na kolezanki , na wyjścia pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myśl o sobie...mama i żona jesteś człowieiem, potem kobietą a na końcu Jolą, Magdą itp. mamą jesteś przy okazji, traktuj siebie jak czlowieka, szanuj swoją osobę i wymagaj tego od innych szukaj odskoczni od tej harowki odnajdź w sobie człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję wam kochane. potrzebuje tej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie mówi po pijaku ze mnie kocha. on mówi to na trzeźwo. rano przed pracą, jak ma wolne czy wieczorem jak nie wypije. jest super ideał facet jakich mało... jeśli nie wypije. nie bije mnie, nigdy ręki nie podniósł na mnie ani dzieci (6 i 10 lat) ale przebija kasę na piwa której wciąż i tak brakuje. jego każde KAŻDE wyjście z domu kończy się piciem większym lub mniejszym. ile było już rozmów i obietnic, ile moich łez tego nawet niewiem. najgorsze jjest to że przez to wciąż chodzę zdenerwowana i zestresowana co odbija się na nowych dzieciach. szkoda mi ich i dlatego żałuję coraz częściej że są i muszą mnie znosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
on jak jest n******* to uważa że tylko lekko wypity. on nie widzi problemu. teraz siedzę i płacze bo co mi pozostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak często pije to znaczy że jest już uzależniony- jet juz alkoholikiem i dopóki nie zacznie leczenia bedzie coraz gorzej jesteś na straconej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On jest alkoholikiem
Ty jesteś współuzależniona. Nie wymuszaj płaczem obietnic, bo przysięgi alkoholika są i będą nic nie warte. Polecam kontakt z placówką leczenia uzależnień, wytłumaczą Ci co i jak. Szkoda dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie płacz kochana,spójrz na swoich maluszków,jesteś silną kobietą,nieocenioną mamą i dobrą żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
chciałabym normalnego domu, gdzie czuje się bezpiecznie, gdzie mam oparcie. a nie faceta który co z tego że kocha jak pracuje na czarno, zarabia jakieś grosze i jeszcze przepija... jak ja słyszę jakich fajnych facetów mają kolezanki, jak ich stać na głupi wyjazd nad morze, na jakiś ciuch to szczerze zazdroszczę. bo ja wtedy idę do domu a w nim zostaje męża już po kilku piwkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przecież Ty wiesz, że tkwienie przy nim to twój wybór, dlaczego się oszukujesz? postaw mu ultimatum a jak odmówi to podejmij radykalne kroki, chcesz skazac dzieci na życie z alkoholikiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On jest alkoholikiem
Ale czego właściwie oczekujesz? Chcesz się wypłakać? Płacz. Ale to Ci nie pomoże, a co gorzej - nie pomoże dzieciom. Mogłabyś zrobić ze swoim życiem, co chcesz, bo to Twoja sprawa (jak lubisz życie przepłakać), ale jesteś odpowiedzialna za los i przyszłość dzieci, one zasługują na dobre życie. Z alkoholikiem są tylko dwie drogi - albo on uznaje chorobę, leczy się, zachowuje abstynencję. Albo się od niego odchodzi. Nie ma trzeciej drogi, bo trzecia (pozostanie w status quo) oznacza piekło i ruinę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
tyle razy się zabieralam za to żeby coś z tym zrobic Ale ciągle słyszę głosy w sobie ze to ja przesadzam. Ze facet musi czasem się napić z bratem, kumplem. Ja to rozumiem w pełni. Ale tak często?? powiedzcie mi prawdę. czy normalne jjest że jak facet wyjdzie gdzieś raz na jakiś czas( dwa lub raz w tygodniu, czasem raz na dwa tygodnie) to wraca zawsze pijany?? i nie idzie po to żeby się nachlac tylko po coś tam, w jakiejś innej blachej sprawie.Ja mu mówię że jak chcę się isc napić niech mi powie :idę się napić nie czekaj na mnie. i już. a nie: zaraz będę tylko załatwienie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On jest alkoholikiem
Dzieci już bardzo cierpią - mają znerwicowaną, płaczącą, pełną złości, współuzależnioną żonę alkoholika za matkę. Widzą chwiejącego się ojca w drzwiach i Twoją emocjonalną reakcję na to. Nie mają zapewnionego właściwego bytu (one nie pojadą nad morze, jak inne dzieci, bo tatuś musi mieć na flaszkę). Prawda jest brutalna. Od Ciebie zależy, czy się z nią zmierzysz, czy skończysz na płakaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On jest alkoholikiem
Nie, autorko, to nie jest normalne. To się nazywa utrata kontroli nad piciem i picie, pomimo ponoszenia negatywnych konsekwencji życiowych (przepijanie kasy, konflikty z żoną, krzywda rodziny). To jedne z klicznicznych objawów uzaleznienia. Masz jakąś wiedzę o uzależnieniu? Poczytaj o tym w necie, poszukaj najbliższej poradni leczenia uzależnień, zapisz się na wizytę. Otworzą Ci się oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabieraj się jeszcze i ze dwadzieścia razy żeby coś z tym zrobić, boże ręce opadają, tylko następnym razem jak spojrzysz w lustro to pamietaj, że jesteś współodpowiedzialna za to co przezywają teraz twoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu jest taki topic " żona alkoholika" czy jakoś podobnie, tam przerabiaja takie tematy doświadczeni ludzie, mający wiedzę, weź go poszukaj, otrzymasz wsparcie i porady co robic dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
przykład z dzisiaj. po pracy pyta się mnie czy może pojechać do mamy, w jakiejś tam sprawie coś zalatwic-pyta się zawsze ale przecież mu nie zabronie. mówię że tak a on ze ok 19 będzie. ok. Ja juz wiem z góry że wróc***ijany ale co tam... ludze się ze nie mimo że w tamtym tygodniu już dwa razy wrócił od niej nachlany. godz 20 grzeje mu obiad jego niema. pisze smsa nie odpisuje. pisze drugiego też nie odpisuje. dzwonię nie odbiera.. dzwonię do jego matki proszę go do telefonu i słyszę nachlany głos... wrócił niedawno i pytam się czemu nie odpisuje nie odbiera. a on ze przesadzam że nie słyszał że ja też kiedyś nie podpisałam mu i takie pieprzenie bez sensu z pretensjami do mnie. i uwaga. na koniec dodal że skoro tak ma być ( że moje kłótnie ze wciąż się czepiam że nic zlego nie robi) to on nie chce ze mną być... i poszło nast kłótnia. więc płacze sobie teraz po cichu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On jest alkoholikiem
Autorko, prosze poszukaj WIEDZY, choćby na kafe (rzeczywiście jest tu gdzieś taki temat, dziewczyny doświadczone, z wiedzą). Płaczem po cichu nic nie załatwisz, tylko przegrasz życie. Musisz szukać wiedzy i pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż ma stałą pracę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
zarabiam najniższą krajową, cała moja wypłata idzie na rachunki. jego wypłata na życie.... jak go zostawię to z czego utrzymam siebie i dzieci??? gdybym zarabiala dwa razy tyle co teraz to by nie było problemu. wiem to wszystko co mi piszecie ale ja nadal niewiem co mam robić. jestem znerwicowana, brak mi chęci do życia, brak mi uśmiechu na twarzy. nie tak dawno rozmawiałam znów z nim o tym.całkiem na trzeźwo. tak mu zależało, obiecał mi, doszliśmy do kompromisu wydawało mi się ze zrozumiał swoje błędy... Ale to tylko głupie nic nie znaczące słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
poszukam tu tego stoliku wiem że jest. kiedyś już pisałam na nim o rady Ale jakoś zostałam zbyta. mąż pracuje na czarno. stracił stałą pracę dwa lata temu ( nie przez picie, po prostu redukcja etatów) i teraz ciągnie jakoś na czarno z kasą ciężko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i żonaaaa
nie stoliku tylko TOPIKU miało być. Noe mam z kim o tym pogadać. odemnie z rodziny nikt niewie o problemie bo się zwyczajnie wstydzę. oglądałam z jego matką, fajna kobieta nie raz mi pomogła Ale w tym temacie tylko rozkłada ręce. też widzi jego problem św jej rozmowy z nim nic nie daly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×