Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilaq355

kłótnie z partnerem. Kto powinien przeprosić

Polecane posty

Gość gość
no wlasnie sama zajmij sie soba a nie wiecznie czekasz na jegi oznaki zaineresowania. jestes nie zaspokojona w swoich oczekiwaniach na czyjes uwielbienie. sama sobie daj to czego ci brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
powód: 1 bo ma sex i nie musi się starać/płacić 2 bo pomagam mu w domu 3 bo się przyzwyczaił 4 bo rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty tez masz akies korzysci wiec daruj sobie ten lament i zebranie bo to zalosne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
korzyści? Coraz mniej widzę że jakieś są. Proszę jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, albo ci to nie pasuje i odchodzisz, albo spedzasz czas sama ze soba i jak pan zechce to sie seksicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzisz korzysci!!!!??? To odejdz od niego. i nie pisz znowu, ze nie jestes niedorozwinieta, bo jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
to są te korzyści? To ja za nie dziękuję bardzo. Było dobrze nawet lepiej niż dobrze. Co się zmieniło? I czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez masz seks i nie musisz sie starac pomaga ci w domu masz faceta dzwiga ciezary nie spisz sama itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak oto od pytania kto powinien przeprosić za kłótnie przeszliśmy do analizy związku autorki, moim zdaniem powinnaś się rozstać z nim, a dlaczego? ponieważ jesteś osobą na tzw. doczepkę do jego życia...jak będzie miał ochotę na twoje towarzystwo, to cię zauważy, zaspokoi się (nie mówię tylko seksie ale o innych aspektach życia) po czym wróci do swej samotni, do kompa, jemu jest tak dobrze a ty chcesz na siłę to zmienić bo kiedyś było inaczej. Weź pod uwagę że kiedyś mogło być inaczej bo może i on chciał (może chciał, może mu się wydawało że chciał, może miałaś być lekiem na jego sprawy sercowe z narzeczoną) ale teraz już nie chce. mówisz mu o swych potrzebach a on nie ROBI NIC aby ci udowodnić miłość, bo moim zdaniem on cię po prostu nie kocha...są oczywiście osoby które mają trudność z wyrażaniem uczuć, wstydzą się o tym mówić, wolą pokazać czynami, ale się starają - albo same z siebie albo poproszone przez partnera i jeżeli kochają potrafią prośbę spełnić ... u ciebie sytuacja wygląd atak jakbyście byli co najwyżej parą współlokatorów...być może on ma jakiś problem (praca, zdrowie lub finanse i zamknął się w sobie) lub w grę może wchodzić inna dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
sex który mnie nie zadowala w domu też lubię coś robić i to po swojemu tak go mam że prawie go nie mam od ciężkich rzeczy mam np braci co z tego że nie śpię sama tylko mnie do ściany przygniata i jest mi gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lilag jesteś śmieszna, jeśli on cię przygniata w łóżku to raczej nie umyślnie, przez sen człowiek nie wie co robi, więc czemu masz o to pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nic ci nie pasuje to po co z nim jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
problemy w pracy ma ale to już od dawna jego szef to wariat innej nie ma sprawdzałam. Niech nie mówi niech pokazuje bo mówić można każdemu co się chce. No on wczoraj powiedział że nie zobaczyłabym nawet jakby mnie to w d**ę kopnęło i poszedł spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może inaczej jakie zalety ma twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poki co to widze Twoje krytyczne nastawienie do faceta niczego w nim nie doceniasz i dziwisz sie, ze zajmuje sie sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
jest zaradny, pracowity. Był bardzo opiekuńczy, czuły. Nie pozwala mi robić nic cięższego w domu bo mi nie wolno, sex był nieziemski, nie tylko sex wystarczyło że mnie dotknął. Rozśmiesza mnie, nie mam prawa jazdy więc wozi mnie jeśli potrzebuję, lubi moją rodzinę i jak tam jesteśmy to pomaga w czym może. Tak na szybko wymyśliłam tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwól że z tych zalet zostawię tylko te: jest zaradny, pracowity. ..... Nie pozwala mi robić nic cięższego w domu bo mi nie wolno, ........... Rozśmiesza mnie, nie mam prawa jazdy więc wozi mnie jeśli potrzebuję, lubi moją rodzinę i jak tam jesteśmy to pomaga w czym może. x wykreśliłam wszystko co napisałaś w czasie przeszłym, zostawiłam tylko to co napisałam w czasie teraźniejszym - lista się skróciła, odpadły z niej bardzo ważne dla związku elementy, zostały w sumie tylko takie które łączą ludzi na stopie co najwyżej koleżeńskiej x co jeszcze lubisz u swojego chłopaka, za co cenisz, jaki JEST teraz (a nie był kiedyś)? pomyśl i napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wymienilas wlasne korzysci z zwiazku to moze czas zamiast zachowywac sie jak rozkapryszone dzieciątko zaczac doceniac stabilny zwizek jako dorosla kobieta widzac plusy i minusy i akceptujac to bo takie jest zwyczajne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
właśnie to zostało. Wciąż mnie całuje przytula owszem ale bliskości nie ma. Rozmawia o swojej pracy o tym co u niego mnie nie pyta bo sama mogę mu powiedzieć. Jak on mówi nie kocha się za coś tylko mimo wszystko. Jak ja nie mam dobry dzień i nie mówię że jest źle i czemu to dogadujemy się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
o bardzo dobrzały bez uczucia bliskości. Sama bym sobie dała radę z tymi "korzyściami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w imieniu Argentino
a co z tym seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
jest w takiej pozycji jaką on chce tylko wtedy kiedy on chce prawie mnie przy tym nie dotyka, nie całuje. Skupia się tylko na jednej części mojego ciała chyba żebym szybciej doszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja nie rozumiem, piszesz wciąż mnie przytula i całuje ale nie ma bliskości...chyba sama nie wiesz czego chcesz, a nawet jeśli wiesz to nie mówisz wprost...czego oczekujesz, jakiej bliskości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
bo to nie jest bliskość. Ja tego nie czuję on to robi od tak tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ty mu mówiłaś o tym jakiego seksu potrzebujesz? bo jeśli nie to on nie wie jak ma się tobą zająć,, takie mrzonki jakie są w romansach to dla faceta żaden drogowskaz, każda kobieta czegoś innego potrzebuje. A może co gorsza udajesz że jest ci dobrze? bo jeśli udajesz to facet robi to co lubisz - wymyślone przez niego pozycje i skupianie się na jednej części ciała bo przecież tak lubisz ... wiesz c ja mam wrażenie że ty oczekujesz aby on ci czytał w myślach a jak nie czyta to się dąsasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
mówiłam mu nie raz. Powiedział tylko że zawsze było dobrze tylko mi się odmieniło. Pozwoliłam mu nawet raz tego co nie lubię nie pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powinnaś mu była powiedzieć że dobrze nie było i czas na prawdę, że on myślał że dobrze było a tak naprawdę nie było...myślę że powinnaś zaryzykować z nim poważną rozmowę, nawet gdyby miała ta przykra rozmowa zakończyć wasz związek, powinnaś powiedzieć mu wprost o wszystkim co ci w nim przeszkadza i czego oczekujesz oraz jaka dalsza przyszłość przed wami, oraz poprosić jego aby też się zwierzył, co mu w tobie nie pasuje i czego oczekuje, wóz albo przewóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
ja mu to mówiłam. O sexie też zgodziłam się raz na to czego nie lubię o czym on wie bo myślałam że to mu da do myślenia że zrobi też coś dla mnie ale nie podziałało. Mówiłam mu co mi się nie podoba to się obraża i mówi jak mi się nie podoba to droga wolna. I że ja go nie doceniam wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jest zwykłym egoistą...albo będzie tak jak on woli a jak się nie podoba to droga wolna...standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaq355
cóż nie był taki. Wiele razy w przeszłości go "sprawdzałam" i było dobrze. Teraz się taki zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×