jak ubieracie dziecko przy temp plus minus 25 stopni na spacer i w domu

zgadlas;)a skad konkretnie jestes?

łomża

a ty?:)

Ja z ostroleki jestem (ale innym gosciem jestem:))

Dziewczyny prawie wszystkie piszecie,ze ubieracie dzieci lekko,bez czapki. Ale jak chodze z dzieckiem na spacer i obserwuję dzieci to jest odwrotnie. Moja córka ma prawie 8 miesięcy. Ubieram jej body na dlugi rękaw,bluzę,spodnie lub leginsy,skarpetki i buty. Na glowe cienka czapkę. Jak wczoraj wyszlam bez czapki,to wszyscy mi do wózka zaglądali... A dzieciaki ,nawet te roczne w cienkich czapkach,bluzach,albo kurtkach. U mnie ponad 20 stopni i lekki wiatr...

ja tez lomza;)

Przez glowe najszybciej cieplo ucieka

zalezy jaka temperatura.wczoraj naprawde cieplo bylo i zero wiatru wiec bez czapki.dzis juz chlodniej i wiaterek spory az mi cale pranie wywialo z balkonu do ogrodka.czapeczke cienka zakladalam synkowi

a ja mieszkam w Uk u nas dzis 14 stopni i zakladam body krotki rekaw,koszulke z dlugim rekawem i bardzo cienka kutrke z polarkiem.spodnie na gole nogi i skarpety i buty,cienka letnia czapka.Zadnego koca nie biora ale maly jest w worku i bedzie ubrany najcieplej ze wszystkich:D A przy 25stopniach to pewnie by tylko body mial ,my w domu mamy 21stopni i maly tylko w body i skarpetkach jest.

to jest taki worek w wozku ,jest bardzo cienki .Tylko tutaj wiatr potrafi leb urwac nawet jak jest cieplo i to zimny wiatr.

za 4 dni konczy 11 miesiecy;)a twoj ile ma?ja zazwyczaj czapeczki nie zakladam wystarczy budka w wozku i parasolka tak mysle.przy tym wiaterku tylko sie balam ze go zawieje czy cos

po domu tez staram sie go lekko ubierac bo zaczyna raczkowac i jezdzi pupa po calym pokokju i zaraz przepocony jest.teraz siedzi w samych bodach z krotkim rekawkem i skarpetkach

Po domu body z krótkim rękawem lub długim i dresy lub legginsy. Skarpety też zakładam ale po 3 sekundach je ściąga więc biega boso:) na spacer dziś na body na ramiączka założyłam bluzkę z długim rękawem i bluzę, jeansy. Czapki nie zakładałam wiało trochę ale bardzo ciepło było.

Ja najlżej ubieram dziecko w takim razie. Stopy ma praktycznie zawsze gole, w domu cały rok jest na boso. Przy 25 stopniach to obie padamy z gorąca. Jak była niemowlakiem to w samych bodach była. Czapka? Co to jest:?-D jak zimą kupiłam jej pierwszy kombinezon i już na sam jego widok krzyczała:-) Ja nie rozumiem matek w polsce, trzęsą się strasznie jak chodzi o ubieranie dziecka, nie rozumiem po co tyle paniki się sieje o czapki, skarpetki rajtuzki, żeby nie zmarzlo. A nawet jak zmarznie, co jakaś tragedia się stanie? Przecież nikt nie mówi o wychłodzeniu organizmu bo to mega różnica.

A ty lubisz jak ci jest zimno?

Body z krótkim rękawem, bluzka z długim, spodnie bawełniane i skarpety. Żadnej czapki. Ma 10 miesięcy. Calą zimę chodziła bez kombinezonu, tylko kurtka, czapka zawsze, ale bez rękawiczek.

chyba wczoraj za lekko ubralam synka bo dzis jest zakatarzony.a bylam pewna ze w sam raz;/ok 18-19 wyszlismy do sklepu mial body na dlugi rekaw sweterek chusteczke na szyi bawelniana czapeczke dzinsy i skarpetki.i mimo to zaczal pokaslywac dzis rano i ma lekki katarek.juz glupia jestem nie wiem jak tu ubrac zeby bylo dobrze..

Ja swoje pieciomiesieczne dziecko ubieram tak jak siebie. Czapeczki też zwykle nie zakładam, czasem chustkę bawełniana albo bawełniana czapeczkę z daszkiem. Wczoraj u mnie ok. 22 at na termometrze, odczuwalna trochę mnoejsza temperatura. Mały miał body z krótkim rekawem+bawełniana bluzeczkę z dlugim+spodnie dresowe+skatpety+miękkie buciki. Na głowie czapka z daszkiem, bo był w nosidelku i nie wzięłam do niego budy.

A w domu zwykle body + skarpetki, jak jest chłodniej to spodnie i bluzeczkę dokładam.

Polska północno wsch. Raczej ubrałaś za grubo, spocil się i go przewiało, katar murowany. Wystarczyłoby body z krótkim i na to lekka bluzka. Ty założyłas body z długim i na to sweterek to się zapocił. U nas dziś 17 stopni, córka ma bluzeczke z krótkim i na to bluzka z długim rękawem.

Taa wszystkie choroby sa od przegrzania.ubieracie dzieci tak samo jak siebie,moze wam jest cieplo a dziecku niekoniecznie

Siebie też tak ubrałaś? Ja bym się ugotowała w bluzce z długim rękawem i swetrze na to przy 18 stopniach. Na słońcu jest dużo ciepłej. Ile ma dziecko? Ja zawsze ubieram tak jak siebie.

dokladnie - o wiele gorzej jest ubrac dziecko za grubo bo sie spoci i nawet malutki wietrzyk owieje i juz bedzie katar gotowy. Kazdy lekarz ci powie, ze lepiej jak dziecku jest troszke zimnio niz za goraco

A skąd wiesz, że dziecku zimno? Może mu było za gorąco? Ja ubieram tak jak siebie a jak marznie to zakładam jeszcze coś. Normalnie jakbym znajomą słyszała. Ostatnio wszyscy chodzili w bluzkach z krótkim rękawem, ona też a dziecko body z długim, bluzka z krótkim na to polar i spał przykryty kocem w wózku. Dziecko 8 mięsiecy, co chwila chory. Zapewne od tego, że był za cienko ubrany.

Cale zycie mieszkalam w polnocno wschodniej czesci polski i to najzimniejsxy region w polsce.niby 20 stopni a tej temp sie nie odczuwa

Dla dziecka tez nie jest dobrze jak go owieje z kazdej strony

ja mam 2 letnią corcię i ubieram ją tak jak siebie jak widzę dzieci w jej wieku w grubej włsnianej czapie na głowie to aż mi się gorąco robi

Nie chodzi o w letnie dziecko tylko o 5-6 miesiecy kiedy dziecko jest jeszcze delikatne

a ja mieszkam nad morzem i tam wieje więc córcia zawsze ma jakąś zwiwną chustkę na głowie

no raczej nie sadze abym wczoraj wieczorem go przegrzala.byl wiatr i samej mi bylo ciut za zimno a mialam koszulke z dlugim rekawem i sweterek.wiec w sumie mial warstwe wiecej ode mnie bo zamiast krotkiego rekawka body z dlugim.raczej moglo byc mu za zimno.