Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spac czy nie spac

do Mam, które spały z dzieckiem w łózku

Polecane posty

Gość gość
moje dzeci spaly z nami, i syn i corka, same tez sie ''wyprowadzaly'' z lozka kiedy chcialy, byly takie mamenty, ze spalismy we 4, corka sie od nas wprowadzila jak miala 2 lata i wprowadzila znow jak sie syn urodzil, teraz corka ma 6 syn 2 my spimy sami z mezem, dzieciaki razem w jednym lozku, bo tak chca, kiedys kupilam ksiazke o tym jak nauczyc dzieci przesypiac cale noce i w niej az zachecali do dzielenia lozka z dzieckiem, jednym z argumentow bylo to, ze zaden inny ssak nie opuszcza potomstwa na noc. Sama osobiscie nie jestem jakas fanka ani spania dziecka od poczatku w swoim lozku ani tez spania z rodzicami, kazdy powinien zdecydowac co mu i dziecku bardziej odpowiada, nie uwazam tez , ze samotne spanie dziecka to jakis sukces wychowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn spal sam do 2roku zycia, mimo wstawania do niego kilka razy na noc, bo tez uwazalam, ze to nic dobrego dla zadnej ze stron, a czulosc, bliskosc zapewniam mu w dzien ;) jednak po odstawieniu smoczka te pobudki od polnocy zdarzaly sie co 15minut i po prostu nie wyrabialam, odpuscilam. Zasypia u siebie, w nocy do nas przychodzi, ma niecale 3lata. Poczekam az wyjda mu ostatnie zeby ( wciaz tym tlumacze jego ciagle nocne pobudki :P ) i minie mu okres okropnych lękow i wezme sie za ponowna nauke samodzielnego spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia ta cara
15,02 zgodze sie z toba:) Moje pierwsze dziecko spalo z nami.Usypialam dziecko od 20.00 do 2 lub 3 w nocy i tak bylo co noc ,krzyki,krzyki,darcia i zadna cudowna metoda nie dzialala na moje dziecko.Zanosila sie tak ,ze tchu nie mogla zlapac.W dzien to samo nie spala wcale no chyba ,ze na rekach.Jak miala 9m wogole juz nie spala wciagu dnia.Teraz mam drugie dziecko i spi samo w lozeczku i nie musialam tego uczyc,poprostu odkladalam i dziecko spi.W dzien to samo odkladam i spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwójkę i z młodym śpimy tak samo jak spaliśmy ze starszym, starszy sam się wyprowadził chwilę przed 2 urodzinami, młody ma 4,5 miesiąca a ja z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nie zarwałam przy nim nawet 1 nocki!!!!, śpi od 19 do 7-8 rano, 2-3 razy karmie go na śpiocha i jestem zrelaksowana i zadowolona i wieczorem nie padam na przysłowiowy ryj z wyczerpania tylko mam czas żeby posiedzieć z mężem, mam chęć na sex i na spotkania towarzyskie jak sobie pomyślę że co noc musiałabym sie kilka razy zbierac z łózka, wstawać, karmić gdzieś w fotelu, potem znowu usypiać ....masakra a tak mam spokój - maż zachwycony, bo ma uśmiechniętą żonę, starszy syn zachwycony, bo Młody ma tyle czułości że sie jej w dzień już tak bardzo nie domaga - same plusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spałąm z córką 1 rok choć nie planowałąm ,karmiłam piersią i mała budziła się za każdym razem jak przekładałam ją do łóżeczka,było to męczące ,wcale nie sypiałam,w końcu dałam za wygraną i spała ze mną,miałąm starszą córkę i musiałąm jakoś w dzien funkcjonowac wiec dlatego takie rozwiazanie wybralam ale przy kolejnym dziecku juz nie popełnilam tego błędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn jak mial tak 0-4 miesiące spal u siebie,później w lozeczku,potem zaczelo sie ząbkowanie,a to katarek i tak zaczal spac z nami,glownie z wygody i tak jeszcze do niedawna(ma 19 miesiecy),probowalam go przestawić na lozeczko ale byl placz i wstawal i wyciagal raczki, narazie wymyśliliśmy to tak ze sciagnelismy jeden bok z lozeczka i dostawilismy go do naszego i chętnie spi na swoim a my sie juz nie gnieciemy we trójkę, i tak malymi kroczkami chce by zaczal spac sam,zobaczymy jak to wyjdzie,ale poczulam juz jak wygodnie spac tylko we dwoje i nie chcialabym tego zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0-4 miesiące spal z nami* mialo byc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jako niemowlak spał u siebie w łóżeczku, tam zasypiał i do pewnego czasu tylko karmiłam go w nocy ale i wtedy do naszego łóżka nie brałam. Jak miał 15 mcy wychodził z łóżeczka, zasypiał wtedy z nami albo po prostu u nas, czy ktoś leżał obok czy nie, potem przekładałam go do jego łóżeczka. Teraz ma 3 lata, śpi osobno, też zasypia sam, ale rano, ok. 6:00- 7:00 i tak do nas przychodzi... Jak któreś z nas wyjeżdża to po powrocie rodzica również zasypia z nami wieczorem. Dopóki nie robi jazdy że chce całą noc być z nami to mu pozwalam, o ile poprzytulanie rano takiego rozespanego malucha jest słodkie, czy oglądanie jak zasypia przytulony do moich kolan, o tyle spanie z dzieciakiem który robi za rozgwiazdę i zajmuje pół łóżka, w nocy wierci się, kopie, zrzuca z nas kołdrę- mało przyjemne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ma 9 lat i dalej śpi z nami :) uwielbiam nasze łóżkowe wieczorne rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi za rozgwiazde:-) haha dobre:-) mój tak wlasnie spi,ale teraz jak wyzej pisalam na swoim lozeczku,a wcześniej nieraz z bańki dostalam jak sie krecil i wiercil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×