Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kelisss

Porno i kłamstwa

Polecane posty

Gość Kelisss

PISZĘ, BO POTRZEBUJE RADY, A NIE WMAWIANIA MI, ŻE NORMALNE JEST COŚ CZEGO JA ZA NORMALNE NIE UWAŻAM smile Otóż, jestem w związku ze swoim narzeczonym od dwóch lat, już na samym początku związku wyraziłam swoje poglądy na temat porno i całego tego syfu- uważam, że jest rzeczą nienormalną 'walenie sobie przed ekranem' (wybaczcie wyrażenie), nie akceptuję tego, a fe. Myślałam więc, że skoro sprawa jest jasna, to w Naszym związku jestem Ja i On, nie ma nic trzeciego, ani nikogo. Nasz związek od początku był udany, mój facet wydawał mi się osobą bardzo szczerą, sto procent zaufania. Oboj***ardzo chcieliśmy mieć dziecko, zamieszkaliśmy razem no i nie musieliśmy długo się starać, obecnie jestem w 9miesiącu ciąży. Swój stan błogosławiony przechodzę świetnie, w zasadzie dopiero od ok. 2-3 miesięcy mam widoczny brzuszek, przytyłam raptem kilka kilo, regularnie uprawialiśmy sex, który był bardzo udany. Na początku tego roku całkiem przypadkowo w telefonie mojego lubego znalazłam w historii strony porno, masę stron porno-SZOK. Dosłownie dla mnie to był szok. Łzy, nerwy, coś strasznego. Porozmawialiśmy, wyjaśniłam mu jeszcze bardziej radykalnie swoje poglądy, obiecał przestać, sytuacja powtórzyła się po dwóch dniach, zapomniał zamknąć ostatnio oglądanej strony w laptopie i tu już było ciężej. Mega awantura, czułam się oszukana, zdradzona, zawiedziona. Uważam porno za zdradę, albo ma mnie, albo pakuje walizki i niech sobie siedzi gdzie chce i ogląda co chce, z kim chce. Tak na prawdę nie wiele brakowało do rozstania, ale pokazał, że żałuje i to bardzo, płakał, błagał, przepraszał... I tak po jakimś czasie powiedziałam-dobra daję Ci szansę, w końcu dziecko w drodze, każdy ma prawo do błędu... Postarałam się znowu zaufać, nie sprawdzałam go, powiedziałam sobie - kocha mnie i na pewno zrozumiał swój błąd. I tak około dwa tygodnie temu poszedł się kąpać, strasznie chciało mi się do toalety, ciąża ma swoje prawa.. Łapię za klamkę do łazienki, zamknięte, więc pukam i mówię otwórz, po kilku chwilach otworzył drzwi, przy wannie leżał telefon, instynkt... Wzięłam go do ręki no i nie muszę chyba mówić co zobaczyłam. Obrazek - d***** ciągnącej jakiemuś podrzutkowi.. I teraz pytanie co zrobić? Co mi z tego,że on żałuje, że się stara, co mi z tego... Co mi z tego, że widzę,że mnie kocha, jak w sercu jest potężna zadra? Czy związek z takim człowiekiem w ogóle ma sens. Porno i zdrada(dla mnie) to jedno, a drugie kłamstwo, oszukiwanie... Jak ponownie zaufać wierzyć, że się zmieni? Będziemy mieli dziecko, On powtarza, że nie wyobraża sobie życia bez Nas itd. Chociaż dla mnie to wyssane frazesy, nie wiem co mam robić, jak rozwiązać tę sytuacje, zwłaszcza, że nie jestem jakąś typową matką polką co to zaszła w ciąze, wskakuje w kapcie i się obżera, jestem zadbaną kobietą, nie mam żadnych rozstępów, nie jęczę, nie marudzę, dbam o siebie, swoje ciało.. a przed ciążą to już w ogóle na powodzenie, czy brak zainteresowania mężczyzn nie mogłam narzekać. Jestem rozbita kompletnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli oglądanie porno uważasz za zdrade to współczuje twojemu partnerowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problem bo kochasz za bardzo i się przejmujesz... To się nie zmieni więc odpuść lub odejdź. Innego wyjścia nie widzę skoro tak bardzo Cię to rani :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zamieszka sobie w burdelu jak mu sie podoba to brudastwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mając kobietę można oglądać te brudne rozklapichy. To są zwykle k***y, brudne z syfami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chora i powinnaś się leczyć Nie martw się to jest uleczalne A przede wszystkim powinnaś przestać chodzić do kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki golab
A fe? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora jestes ty jesli to co napisalas jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma0700000
Olej te bezwartościowe komentarze powyżej i posłuchaj mnie. Otóż z tego co opisujesz to twój facet uzależniony jest od pornografii. A to jak każde inne uzależnienia jest zupełnie wyleczalne i wymaga pracy. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy dla tego faceta warto jest włożyć poważne starania w wasz związek. Potrzebna będzie terapia. Takie problemy same nie znikają, a wręcz przeciwnie - z czasem się nasilają. Co do kłamstw z jego strony to musisz być świadoma, że człowiek uzależniony zdolny jest do oszustw i manipulacji, ale zniknie to wraz z uzależnieniem ( jeśli oczywiście w innych sferach nie kłamie) Na pewno możesz mu wierzyć, gdy mówi o tym, że Was kocha i nie wyobraża sobie życia z wami. W dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę pornografii. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś po prostu beznadziejna w łóżku i facet musi wspomagać się pornografią,w niektórych związkach to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj chlopakowi spokoj. Mozesz sie na niego gniewac, ale rozstanie to juz przesada. Sam jestem facetem i wiem, ze facet ogladajacy porno nie zdradza swojej kobiety. Rozladowanie fizyczne nie ma tu nic wspolnego z "obrazaniem calego ukochanego swiata". Wy rozumujecie inaczej i stad ta histeria o zdrady itp. Swoja droga, szczesliwego rozwiazania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porno to naprawdę z naszego punktu widzenia nie zdrada. Ja bardzo kocham swoją narzeczoną ale (co prawda coraz rzadziej) zdarza mi się jeszcze coś obejrzeć. To nie znaczy, że czegoś mi brakuje ale po prostu czasem muszę pozbyć się nadmiaru napięcia, a nie jesteśmy razem akurat, ona nie ma ochoty, okoliczności nie sprzyjają, etc. Poza tym zawsze praktycznie taki film jest tylko wstępem, pomocą do wyobrażenia sobie nas w danej sytuacji. Nie podniecam się samymi dziewczynami, tylko że ja z ukochaną coś takiego możemy robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś w związku 2 lata i już w 9 miesiącu ciąży - może zamiast tak się spieszyć trzeba było najpierw faceta poznać, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam o co ta afera ludzie przeciesz faceci lubią oglądać poro i co ja mojemu pozwalam jak na takie potrzeby to niech ogląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobitko, przesadzasz, obejrzyj sobie również i ujdzie z Ciebie trochę ;) Ja też kobieta, a pooglądać sobie czasem lubię i żadnemu facetowi bym nie zabraniała, jaka to niby zdrada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostaw go

Tak ale jesli umiera wspolny sex bo on woli porno? To jaki to zwiazek!!!!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zostaw go

Ja mam ten dam problem bzykalismy sie na poczatku ostro... ale P.O. 3 miesiacach odeszlo P.O. 2 latach... I teraz klamie i Oglala codziennie .... a ja sie wypalam bo tez potrzebuje sexu I odchodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

A ja ci powiem że to z tobą jest coś nie tak. Jesteś jakąś organiczona. Nie jesteś wstanie zrozumieć że jakzy może mieć fantazje które nie koniecznie są do spełnienia w związku lub wogole z różnych powodów nie chce się wcielać w życie? Ale po prostu fajnie jest to pooglądać? Zastanów się nad sobą bo to nie jest normalne, współczuję twojemu facetowi. Przez takie zachowanie tylko go zniechcecasz do siebie i może już chlopina żałuję że wdepnął w takie .... To że ty i siebie dbasz nie ma nic do rzeczy. Jak się tak boli głupi film to może sama jesteś młodą, a tylko ci się wydaje że jesteś taka super. Sama sobie kręcisz bat. Jesteście dopiero dwa lata razem. Facet tego nie wytrzyma. Poza tym jak będzie chciał oglądać to co za problem usuwać historię na bieżąco. Jeśli normalnie ze sobą sypiacie to filmy nie są żadnym problemem. Wbij sobie to do pustego łba. Człowiek ma różne zajawki i różne obrazy na niego działają. Jak kobieta obejrzy film z gejami to co? Albo facet z lesbijkami? Czasami kręcą ludzi rzeczy typu gang bang /bdsm/ grupowy a w życiu realnym się na to nie zdecydują bo brak odwagi/odpowiednich osobowe/troska o zdrowie/ wewnętrzne barier itp! A dzięki filmowi mogą się zrelaksować i w tym trochę spełnić! Powtarzam z tobą jest coś nie tak, masz kompleksy skoro jesteś zazdrosna o dziewczynę z filmów i wyzywasz ja od kur*w. Gdzie tak do końca to wcale nie chodzi o te dziewczyny tylko ko co się na tym filmie dzieje. Żal mi ciebie, bo rozwalazz swój związek. I nienarodzonemu dziecku Rodzine. Oglądałaś ty wogole tego typu filmy albo masz jakieś fantazje które po prostu chciałabyś zobaczyć? Może obejrzyj razem z gościem coś takiego. Współczuję gościowi serio. Piszę to wszytsko jako kobieta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×