Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gruszkaa30

AWANTURA PRZY KASIE PIERWSZEŃSTWA! Czy postąpiłam właściwie?

Polecane posty

Gość gość
trzeba było poinformować tą kobietę, że jest to kasa pierwszeństwa i czy w związku z tym ty MOŻESZ dokonać zakupów przed nią, a nie na bezczela bez żadnej informacji wyładowywać nagle swoje zakupy przed nią. Wiesz, zasady dobrego wychowania obowiązują też kobiety w ciąży i z małymi dziećmi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz ze nie była inwalidą bo co nie wyglądała miała nogi i nie siedziala na wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamowa baba z ciebie zrób sobie następną trójkę dzieci to lżej ci będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie wiedziała, ona najpierw się wryła, potem zakomunikowała niezbyt miłym tonem że to jest kasa pierwszeństwa a dopiero potem zapytała czy owa pani jest inwalidką. Miała farta i okazało się że nie jest ale ciekawe co by autorka zrobiła gdyby pani była inwalidką? Wryła się już, wyłożyła swoje zakupy, wyartykułowała niemile że ma pierwszeństwo a tu taki zonk. Tak sie robi drogie panie??Z tego co mi wiadomo jak jak chcesz przejść najpierw przepraszasz i prosisz o np przesunięcie się a nie na odwrót, najpierw wyjesz się, trącasz kogoś a potem przepraszasz od niechcenia usprawiedliwiając to ciążą i dając do zrozumienia że miałaś prawo tak kogoś potraktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszkaa30
Nie zaglądałam tu cały dzień - wchodzę dziś i czytam o sobie następujące wnioski, wysnute przez kulturalne i wszechwiedzące osoby: - używałam niemiłego tonu - pochodzę z nizin społecznych i jestem wulgarną osobą - przejechałam biednej kobiecie wózkiem po nogach - jestem pełna roszczeń z powodu mojej ciąży i wykorzystuję ją do swoich wygód - udaję ciążę zagrożoną,żeby wyłudzać pieniądze za L4 (na którym nota bene nie jestem) - "natrzaskałam sobie bachorów w małych odstępach czasu" - nie myślę i jestem bardzo mało inteligentna - mam rozwydrzone i nie nauczone kultury dzieci, które hałasują i przeszkadzają innym w zakupach :-) - powinnam robić zakupy w małych sklepach a nie TESCO - kobieta przede mną była miłą,zapewne schorowaną staruszką (elegancka,krzepka kobieta góra lat 50) Z jednej strony absurdalne jest to,że całą tą litanię wysnuły osoby uważające się za inteligentne i kulturalne. Kłóci się to jednak z postawą pełną pogardy wobec innego człowieka (nawet tego mniej kulturalnego;-P), zło-życzenia, obrażania i pochopnego oceniania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  taki maly ktos
bardzo dobrze zrobilas, kasa pierwszeństwa to kasa pierwszeństwa. ja cala ciaze bylam naiwna i stalam w normalnych kolejkach bo kasy z pierwszeństwem wiecznie były bardziej zajęte niż te zwykle ....jak ktoś mnie przepuscil to fajnie(jakies 3 razy się to zdarzylo, nawet jak miałam brzuch pod nosem to kobiety(!) udawaly ze mnie nie widza, 2 razy sama kasjerka mnie zawolala to wszyscy spojrzeli na mnie jak na intruza a w rece miałam...mleko...) często jednak stalam i sapałam (lipiec 2013-ponad 25st,sklep bez klimatyzacji, ja 3 rzeczy w reku ale nikt nie pusci).... tak zlecialo9mcy,ok ale ostanio wkurzylam się w tesco, kolejki jak nie wiem, w koszyku miałam kaszki i mleko dla malej, i oczywiście mala siedziała...kasa pierwszeństwa oblegana. ale ja podjechałam i czekam az gość przede mna skończy, jakiś chłopak mowi do mnie :"tam jest koniec kolejki" i wskazuje palcem a ja mu" a to jest kasa pierwszeństwa" i wskazałam palcem tabliczke...usmiechnal się wpuscil mnie i mowie do niego-wie pan co cala ciaze naiwnie stalam w kolejkach,pozwoli pan ze chociaż raz skorzystam ze swojego przywileju...fajny chłopak,pogadalismy chwile, ludzie oczywiście patrzyli na mnie spode lba ale niechby się KTOS ODEZWAL TO ZROBILABYM AWANTURE. ja zawsze przepuszczam osoby kalekie, matki, ciężarne, starsze, ale ostatnio przestalam puszczac "babcie" bo jak stalam z 2 bulkami to mnie babcia nie puscila a sama miała caly kosz zakupow, pytam się czemu siedząc na emeryturze nie zrobi tych zakupow do południa jak większość z nas jest w pracy tylko walesa się po sklepie jak ludzie z pracy wracają i im się spieszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Litanie? Lalenko, ty przyszlas na forum i szukalas pocieszenia, koleczka adoracji i chcialas sie utwierdzic w tym, ze postapilas slusznie. Dlatego teraz inne zdanie forumowiczek niz Twoje uwazasz za brak kultury. Jedna z druga moze i uzyly slownictwa, czy ostrych slow, ale sama zobacz, temat ciagnie sie juz tyle stron a Ty trabisz to samo wciaz i do Ciebie nie dociera. Tak, moim zdaniem przegielas. Kazdy moze zle sie czuc, nie tylko ciezarna. Zajmij sie tez wychowaniem dzieciakow, by nie dawaly popisow w sklepie, bys te 3 minutki ksiezniczko mogla poczekac, az kasjerka obsluzy osobe przed Toba. I z kolei nastepna kwestia-mnie nie obchodzi to, ze robisz sobie tyle dzieci, nic mnie to nie obchodzi, mam swoje problemy i taka roszczeniowa dziunie pogonilabym gdzie pieprz rosnie, gdyby mi wyjechala z takimi tekstami przy kasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz skoncz pisac sama ze soba, wiekszosc popierajacych Cie postow napisalas sama. Zalosna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszkaa30
Proszę nie nazywać mnie Lalunią ani Księżniczką. Nie szukam tu żadnej adoracji, napisałam przecież już w pierwszym poście,że chyba przegięłam. Jednak większość Kafeterianek ma dość specyficzny sposób wyrażania "odmiennego zdania", którego zapewne,jako osoba z nizin społecznych, nie jestem w stanie zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc taki maly ktos
do gościa powyżej-żeby nie było-nie jestem autorka, nie czytałam wszystkich wpisow,nie wiem co ona powiedziała ale ja mowie z mojego doświadczenia jak to wygląda.pozdrawiam. PS.czemu jak jakas opinia jest przychylna autorowi to zaraz sa komenatzre ze autor pisze sam ze sobą? Polacy to dziwny narod narzekaczy i krytyków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc taki maly ktos
gruszka30, tu to "normalne" albo jesteś patologia, albo lalunia, jak im tu przytakujesz to ok,ale bron boze mieć odmienne zdanie...coz taki zlepek dziwnych ludzi,furiatów,wariatów,wieśniaków,chamów. pytasz o cos to powinnas dostać odp w stylu"postapilas zle" ;lub postapilas dobrze " + uzasadnienie zretelne! a nie ze ktoś obrzuca cie blotem tylko za to ze zapytalas...czasami lepiej nie pytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje drzewko pomarańczowe
KASA PIERWSZEŃSTWA TO KASA PIERWSZEŃSTWA KONIEC, KROPKA!! i każdy kto tego pierwszeństwa nie ma, a stoi w niej powinien się liczyć z tym, że pojawi się ktoś uprzywilejowany przed nim, a gadanie, że kiedyś tak nie było ma się nijak do rzeczywistości, bo w takim razie po co są te kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pzreciez od kilku stron wiele osob jej tlumaczy, z epostapila zle dlatego, ze wepchnela sie przed osobe, ktora juz miala towary wylozone na tasme. WEPCHNELA sie! Nikt jej nie kaze stac w kolejce ale na litosc! 3 minuty czekania, kiedy owa kobieta bylaby obsluzona nie spowodowalo by poronienia ani innej kleski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3
ale miała ze sobą dwójkę dzieci rozbrykanych i liczy się każda minuta i zanim zaczniesz szczekać że to jej wina że ma takie bachory to wiedz, że dzieci czasem same z siebie robią cyrk, no tak bywa, dobrze zrobiła że weszła przed nią, co miała błagać, płaszczyć się i przepraszać, że żyje? przecież ta baba itak by jej nie wpuściła, powtarzam kasa pierwszeństwa to kasa pierwszeństwa, jak chcecie to róbcie z siebie wycieraczki i kłaniajcie się w pas wszystkim ludziom polaczki zakompleksione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie uważam, ze autorka postapiła właściwie, ale zgodnie z przepisami. Sama doświadczyłam takiej sytuacji- kasjerka zaczęła mi kasować zakupy, podeszła babka w ciąży, że trzeba ją obsłużyc. Kasjerka powiedziała do cieżarnej, ze skończy mnie kasować i ją obsłuży- no ale tamtej kobiecie to było mało, zaczeła cisnać te swoje rzeczy, pomieszały z moimi- kosmos jakiś totalny. No i przylazl kierownik i okazało sie, zę jak pojawia sie cieżarna to kasjerka musi wycofać moje zakupy i niezwłocznie skasować zakupy ciężarnej- afera nie z tej ziemi:)\ Myślę, ze szybciej by tej kobiecie poszło, gdyby stanęła za mną i spokojnie poczekała.... Dla mnie to było chamskie z jej strony, no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kas pierwszeństwa mogą korzystać wszyscy ale jeśli pojawi się do niej osoba uprzywilejowana to powinna ona zostać obsłużona jako pierwsza, chyba że przed nią ktoś już ma towar nabijany lub wyłożony z koszyka i czeka na nabijanie...autorka powinna była poczekać aż pani przed nią zostanie obsłużona, moim zdaniem niedopuszczalne jest aby zmuszać kogoś do pakowania towarów z powrotem do koszyka, autorka mogłaby mieć jedynie pretensję od osób z dalszej części kolejki (gdyby stały) że nie chcą jej wpuścić jako pierwszej przed nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pretensję DO osób z dalszej części kolejki" - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
'No i przylazl kierownik i okazało sie, zę jak pojawia sie cieżarna to kasjerka musi wycofać moje zakupy i niezwłocznie skasować zakupy ciężarnej- afera nie z tej ziemiusmiech.gif' poważnie? nawet jak kasuje przedostatni produkt? to naprawdę jest nielogiczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex debil- no nielogiczne, sama byłam w szoku. Z natury sie nie awanturuję, wiec mi to rybka- zdziwiłam sie tylko, ze ta ciężarna ma w sobie tyle agresji. Bo cóż jej szkodziło poczekać ta chwilę- więcej zamieszania było z wykasowywaniem moich gratów, no ale... Pewnie w regulaminie jest napisane, ze musza ja obsłuzyć bezzwłocznie- i tak to sobie interpretują. W kazdym razie po tamtej sytuacji omijam kasy pierwszeństwa szerokim lukiem :):) Niech sie cieżarne, inwalidzi i wszyscy, którym "się nalezy" biją między sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i słusznie zwolenniczko omijaj skoro nie są dla ciebie i uwierz mi ci którym się nalezy nie będą się bili między sobą, bo tam na 5 osób stoi jedna uprzywilejowana reszta to tacy zafajdani wpychacze jak ty, którzy mają pretensje jak pojawi się ciężarna lub inwalida :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam lekki stopień niepełnosprawności i orzeczenie o częściowej niezdolności do pracy. Jakoś w styczniu akurat wracałam z komisji w ZUSie, która potwierdziła diagnozę lekarską i wstąpiłam do Carrefoura by kupić szybko coś na obiad. Było piekielnie zimno a ja sie spieszyłam na autobus, bo nie uśmiechało mi się stać na mrozie ponad godzinę czekając na kolejny, i zauważyłam że kasa z pierszeństwem jest wolna więc do niej poszłam. Już byłam kasowana kiedyś jakas laska w ciąży przybiegła do kasy w tempie olimpijskim i zażądała natychmiastowego obsłużenia jej bo to kasa z pierszeństwem a ona jest w ciąży i może urodzić (dodam, że na oko była w 5-6 msc). Pewnie normalnie bym przepuściła ale nienawidze rozszczeniowej postawy to się wkurzyłam, wyjęłam teczkę z torebki i pokazałam ZUS-owy świstek. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia jej miny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3
bardzo dobrze zrobiłaś, miałyście takie samo prawo korzystać z tej kasy w tym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placze ze smiechu
ja kiedyś poszlam do reala po kilka rzeczy, kasa dla uprzyweilejowanych jest jedyna w której miesci się wóżej mojego dziecka, gość przed mna caly wozek zakupow i ani raczy mnie przepuscic z 2 paczkami mleka i woda mineralna... mowilam ze tylko przez ta kase przejadę wozkiem, bo w innych zwyczajnie się nie miesci ale wydarl się na mnie ze on nie będzie mnie puszczal...przyszedł kierownik wywalil gościa, rzeczy z lady ktpore już wylozyl musial pozbierać i koniec tematu! chamów trzeba uczyc...ale jak będzie już stary to w autobusie będzie oczekiwal żeby mu ustapic miejsca nie tylko tego dla uprzywilejowanych...takiego wałą jak polska cała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mylisz się- kasa pierwszeństwa może obsługiwać osoby nieuprzywilejowane. To po pierwsze. A po drugie nigdzie sie nie wpychałam, awantury nie zrobiłam- raczej patrzyłysmy z kasjerką na tamtą cieżarną, jak na kosmitkę. Bo chyba obie się zastanawiałysmy skad u tej kobiety taka agresja i tyle energii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że ciężarne nie powinny robić sztucznego tłoku przy kasach pierwszeństwa, niech sobie inni pokorzystają! Nie powinny też blokować miejsc w autobusie ! W ciąży mogą iść co najwyżej do sklepiku pod domem po 1 bułkę, poruszać powinny się tylko i wyłącznie autem!! Roszczeniówki jedne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×