Jek delikatnie powiedzieć kobiecie

Tak,bo człowiek to nie tylko wygląd

Tak,bo człowiek to nie tylko wygląd

,,Tak,bo człowiek to nie tylko wygląd' - gadaj zdrów, dla was baba przede wszystkim ma wyglądac, reszta to małoznaczące dodatki.

Kiedy Wy wreszcie pojmiecie, że dla kobiet najważniejsza jest PRAWDA?! Nawet ta najbardziej bolesna jest znacznie lepsza niż mydlenie oczu niż, co gorsza, znikanie bez słowa. Raz poboli mniej, raz więcej, ale przynajmniej nie będziemy traciły mnóstwa czasu na dociekanie, dlaczego ktoś nas nie chciał i cierpiały, że może coś zrobiłyśmy nie tak, ale nie mamy pojęcia co i przez to podwójnie bały się próbować z kimś innym - bo skoro nie wiemy, co zrobiłyśmy nie tak, to może zrobimy to ponownie i znowu nie wyjdzie, tym razem może z kimś, kogo uznałyśmy za tego najważniejszego mężczyznę w życiu. Nie mówiąc nam prawdy, okropnie nas ranicie i po każdym takim nieszczerym zachowaniu coraz bardziej boimy się nowej relacji z kimś innym, czasem nawet rezygnujemy w ogóle ze spotykania się z kimś, bo sądzimy, że coś robimy nie tak i znowu zostaniemy zranione. A nie zawsze mamy już siły i zdrowie na kolejne zranienie i kolejne podnoszenie się z tego. Pozwólcie nam żyć.

Wyglad jest najwazniejszy ale jest jeszcze cos takiego jak seksapeal.

Je kiedyś ściemniłem w takiej sytuacji, że mam nudności i boli mnie brzuch...

dla was baba przede wszystkim ma wyglądac, reszta to małoznaczące dodatki. x do seksu tylko wygląd, to związku potrzeba czegoś więcej

Po prostu nie proponuj kolejnych spotkań, domyśli się

Poza tym kiedy powiecie nam szczerze, że nie było chemii, to będziemy wiedziały, że trudno, ale nie było tutaj żadnej możliwości, by coś z tego wyszło i nie będziemy sobie robić dalej nadziei. Jeśli szczerze powiecie, że coś zrobiłyśmy nie tak lub że mamy jakąś nieodpowiadającą Wam cechę, to się zastanowimy, jak nad tym popracować i jak to w sobie zmienić, aby móc zbudować szczęśliwy związek z kimś innym. Bo człowiek często nie zdaje sobie sprawy, że coś może komuś innemu przeszkadzać czy zniechęcać. Osoba z zewnątrz to widzi i takie opinie są cenne. Zapamiętajcie mężczyźni jedno nieznane Wam kompletnie słowo: SZCZEROŚĆ.

gadaj zdrów, dla was baba przede wszystkim ma wyglądac, reszta to małoznaczące dodatki x Miałem partnerki od rozmiaru s do xl. Niektóre miały małe piersi,inne z kolei duże,ale np. płaski tyłek,jeszcze inne z kolei duży nos/krzywy zgryz/zajęczą wargę i jakoś nie było to dla mnie (a przecież powinno,bo tylko wygląd się liczy) problemem. Ludzie dzielą się na takich którzy kochają za wygląd i takich,którzy kochają za intelekt/charakter. Współczuję tego,że spotykasz się tylko z tymi pierwszymi

"gość Po prostu nie proponuj kolejnych spotkań, domyśli się". Najgorsza rada z możliwych. Powiedzieć szczerze!!!!!!!!!!!!!!!

gość Po prostu nie proponuj kolejnych spotkań, domyśli się xxxx ha ha ha ha ha! czyżby? zobacz ile tu wątków - "dlaczego zamilkł", "dlaczego się nie odzywa" - i żadna nie chce uwierzyć, że facet nie jest nią zainteresowany i dawaj dzwonić i pisać do niego ile wlezie!

Pavlo1985 - Miłego szukania szachistki wobec tego

Pavlo - nikt nie kocha za intelekt. Niezliczone rzesze aseksualnych samotnych intelektualistek to potwierdzaja. Facet patrzy na wyglad Nie ma w tym nic zlego. Tak po prostu jest i kazda kobieta o tym wie.

Poza tym idąc tym tokiem rozumowania, że kochać powinno się za intelekt, to mega powodzenie powinien mieć taki Hannibal Lecter. Ktoś tu nie umie zliczyć do trzech i mylą mu się pojęcia...

Facet patrzy na wyglad x paczy, ale jak jest głupia to służy tylko do seksu

A nie mial ? To chyba filmu nie ogladales.

Zuza nie wmawiaj mi ,że wiesz lepiej ode mnie co mną kieruje. Gdyby chodziło o wygląd to z połową byłych wogóle bym nie był,bo do współczesnych kanonów piękna brakowało im nie przymierzając tyle ,co reksiowi do pitbulla

Athelgast czy ja napisałem,że POWINNO SIĘ? Skończ z urojeniami

"Niederschlesier Poza tym idąc tym tokiem rozumowania, że kochać powinno się za intelekt, to mega powodzenie powinien mieć taki Hannibal Lecter. Ktoś tu nie umie zliczyć do trzech i mylą mu się pojęcia..." Po 1 - nie myl normalnej osoby z niebezpiecznym psychopatą. Po 2 - i na osoby siedzące w celi śmierci znajdują się chore amatorki morderców. Po 3 - za intelekt kochają kobiety tez inteligentne i oceniające ludzi za to, jacy są, na przykład ja. Mam wrażenie, że mężczyźni kierują się jedynie wyglądem, ale pewnie też nie wszyscy.

Oglądałem tylko dwójkę, a w dwójce była tylko detektyw Starling, która go ścigała. Piszę tylko, historia przykłady wielu inteligentnych złych ludzi. Taki Fritzl też podobno był inteligentny...

A jak facet jest glupi to sluzy tylko do malzenstwa. x ha ha dobre i prawdziwe

Wielu pisze, że liczy się "wnętrze", ale nie precyzuje, czym to "wnętrze" jest. Jeden powie, że za intelekt (wielu morderców było inteligentnych), inny powie, że pasje (co mi z tego, że kobieta zbiera znaczki pocztowe). Inny, że dobre serce i miłe usposobienie (ale z doświadczenia wiem, że te ładne przeważnie są lepsze z charakteru). I kółko się zamyka...

Ja mam niestandardową figurę i dlatego nie mam faceta. Możecie pieprzyć, że mam z****** charakter, ze jestem głupia i nawet jeżeli tak jest, to mając figurę modelki miałabym wpatrzonego we mnie jak w świętą ikonę faceta. Taka jest prawda. x Bzdura. Nie grzeszące inteligencją lambadziary typu barbie mają również problem z facetami tak samov ak nierozgarnięte i nieatrakcyjne kobiety. Jedyna różnica jest taka,że nieatrakcyjna zasypia i budzi się sama,a lambadziara co noc zasypia z innym oddając mu siebie i modląc się by ten nie zostawił jej samej sobie po upojnej nocy jak to zrobili inni

Lambadziara przynajmniej seksu zazna.

Ja mam niestandardową figurę i dlatego nie mam faceta. Możecie pieprzyć, że mam z****** charakter, ze jestem głupia i nawet jeżeli tak jest, to mając figurę modelki miałabym wpatrzonego we mnie jak w świętą ikonę faceta. Taka jest prawda. x jaką? góra tłuszczu?

ale z doświadczenia wiem, że te ładne przeważnie są lepsze z charakteru x A te doświadczenie to na ilu związkach oparte?

Na podstawie relacji w pracy. Brzydkie są pretensjonalne, skłonne do kłótni, a ładne same proponują pomoc. To nie reguła, ale tendencje jest niewątpliwie;)

Do tego daodam, że zarówno do tych ładnych i do tych brzydkich jestem chłodny, lakoniczny i nikogo nie faworyzuję...

Relacje w pracy,a relacje towarzyskie to dwie różne bajki. Mało to przykładów jak to współpracownicy dziwili się,że x zg****ił/zabił/pobił żonę,bo w pracy był wzorowy.pomocny,miły i zawsze uśmiechnięty?