karmienie piersia a palenie papieroswo

Witam, Ostatnio przezylam silny stres w zwiazku z czym zaczelam popalac. Od wypalenia ostaniego papierosa czekalam 12 h zanim podalam dziecku piers. W tym czasei dawalam dziecku mleko modyfikowane. Wczoraj odbyl sie pogrzeb bliskiej mi osoby. od godziny 17 do 19 dnia dzisiejszego wypalilam okolo 15 papierosow. Chce wrocic do karmienia I zupelnie rzucic palenie, zastanawiam sie teraz ile czasu powinnam odczekac by mleko oczyscilo sie z toksyn po tak duzej ilosc***apierosow I czy to w ogole jest mozliwe? Czy 48 godzin wystarczy? Bardzo prosze o fachowa porade, kogos kto sie faktycznie na tym zna. W internecie jest cala masa informacji o tym, niekotre zrodla podaja 4 niektore 2 godziny-w co jakos nie potrafie uwierzyc. Boje sie, ze podam dziecku zatrute mleko, bardo sie tym stresuje...