Kocham go od lat... wiem, ze potępicie.

No co ja mam powiedzieć, wiem że zostane zwyzywana, zbluzgana, znienawidzona, ale co ja mam poradzić. Kocham księdza. Od lat. byłam z nim jakieś 5lat temu, zostawiłam dla niego chłopaka. Było cudownie, wspaniale. Byłam najszczęśliwsza na swiecie. ale niestety jak to zawsze bywa w tych związkach rozstaliśmy się. Płakałam, prawie nie żyłam, nikomu nic nie mówiłam. Spotykałam się z innymi. Nie zaznałam już takiego szczęścia. Odeszłam. Znowu byłam z nim... tym jedynym. Moja matka się dowiedziała. Oj co to był za krzyk, ile złych słów. Do dziś go nienawidzi, a mnie uważa za głupią. Teraz znowu ze sobą piszemy, rozmawiamy. Ja mam chłopaka, ale co z tego, że kocham tego... Moja matka powiedziała mimo, że nie może tego znieść powiedziała " nigdy nie będziesz kochała innego". Ma racje. Możecie już bluzgać, wyżyć się na mnie. jakoś to przetrwam.

dużego miał?

No cóż. Mozg od Ciebie na pewno.

nie mózg, PAUE! piczko

nie.

Gupia jestes, a ten podly cwaniaczek 2 sroki za ogon trzyma- bo kaska z kapłaństwa jest i roochanko bez zobowiązań, bo przeciez kapłaństwa nie porzuci bo to powołanie! :o kapłaństwo powinno równać sie kastracji, jak ma powołanie to sie przeciez zgodzi?

badz z nim, olej matke, przeciez jak to przetrwalo tyle lat, to juz tego w sobie nie stulumisz. a tak, tylko krzywdzisz tych kolejnych chlopakow. on musi znalezc sobie jakas prace i przeciez nie bedziecie do konca zycie siebie samych i calyswiat oszukiwac.

nie bzyka mnie.

Nigdy sie nie kochaliście?

zeby to bylo takie latwe. on jest dobrym czlowiekiem, dobrym kaplanem. Nie wiem czy dalby sobie rade jakby zrzucil sutanne. Nie wiem czy ja bym dala rade, bo jestem wierząca, praktykująca. Ciągle chce się spotykać, a ja szukam wymówek. Boję się.

Ma ciśnienie bo mu nie chcesz dac, jak mu dasz to juz nie bedzie na spotkania nalegał.

dla was widać tylko seks się liczy. Kochaliśmy się kiedy byliśmy parą. 5 lat temu. Widziałam jak płakał kiedy chciałam odejść. Może tak, może chce się tylko bzykać, a może wcale nie.

boze, dlaczego laski sa takie glupie??? On przysiegal, ze bedzie zyl w celibacie, dostaje za to kase, jest po prostu wielkim oszustem, a ty mowisz o jakiejs milosci. Rzygac mi sie chce jak pomysle o tym, ze ksiadz posuwa naiwne mlodki, po czym idzie odprawiac msze, fuuj:O

ksiadz posuwa naiwne mlodki, po czym idzie odprawiac msze, fuuj x pewnie nie umył palców po grzebaniu jej w cipce i ludziom daje ten opłatek czy jak to się nazywa

po 1 celibat to BEZZENSTWO, po dwa- młódka, dziekuje. Po 3, jestescie zboczeni.

On jest dobry, to mnie chcica skręca, miałam pomysły żeby się na mszy rozebrać do naga.

po 4 nigdzie w Biblii nie ma zakazu wiązania się z kobietami. to wymysl kosciola, a wszystko ze wzgledu na pieniądze. po 5 dziękuję za opinię. Po 6 za podszywy również, widać że ktoś by chciał być na moim miejscu.

Myślę że wszyscy mi zazdrościcie, chciałybyscie się kochać z księdzem, żeby was kochał tak jak mnie. A w kościele to zrobię ale nie przy ludziach.

podszywaczu, on nie jest z mojego kosciola wiec daruj sobie.

Nie jest s********m, ma swoje potrzeby jak każdy, seks oralny to nawet się nie liczy, zresztą może siebie i mnie rozgrzeszyć, więc jaki problem.

Nie, nie moglby mnie rozgrzeszyc. Poza tym od lat mnie nie tknał, więc nie badz monotematyczny ktosiu.

Ty nie jesteś monotematyczna,*******ie z księdzem przecież temat rzeka, zróżnicowany jak nic ...Ogarnij się ladacznico bezwstydna! :P

jw. w temacie.

a potem kutafon udaje swietoszka na ambonie poucza innych i nie daje rozgrzeszenia bo mlodzi mieszkaja ze soba przed slubem a fu obrzydliwy hipokryta i oszust a ty nie lepsza pedaly to chociaz mowia wprost ze sa pedalami a klecha udaje swietoszka a robi to samo co ci ktorych poucza cos obrzydliwego

Owszem nie jestem taka ograniczona, mam życie erotyczne bardzo skomplikowane, brat, kilku dochodzących kolegów ojca, no i psa.

-_-

Skąd ja to znam:)

Nie, 11 i pół

mysle nad tym wszystkim i stwierdzam, ze naprawde mam przej*****.

nie k****, mam 7 lat. s********j