Żenada na urodzinach

U nas w pracy jak ktoś ma imieniny to kupuje zestaw słodyczy, wino i wódkę. Do tej pory były to słodycze markowe, ale jednemu koledze od(j)ebało porządnie i kupił mleko z ptaka tesco, wódkę jakąś Niagarę i inne słodycze też z tesco. CO go opętało? Alkoholu wypijamy na sam początek dnia po skromnym naparstku, bo w pracy no i samochodami, to pół litrowa butelka styka na 20-30 osób :-) Tym razem było inaczej - wódki nikt nie ruszył, słodycze to średnio co 3 osoba, a ten ch(u)j zdziwiony, czemu nic nie jecie. Każdy walnął wymijający komentarz i rozeszliśmy się do swoich biurek. Prezent dostał, standardowy. Ch(u)j!

ch*jj nie kolega....

na szczesce macierzynskiego w pracy nie obchodze

macierzynskiego w pracy nie obchodze??? chyba urodzin? ale jak nie patrzeć żenada!

to są niejadalne produkty!

Żenada to picie w pracy- jak menele jakieś i do tego powrót autem. Nie różnicie się niczym od pijaczków pod monopolowym- a te " markowe" słodycze mają wyznaczać waszą klase ?Bez jaj wy jej nie macie, rozumiem po pracy wyjść na godzine czy dwie tam wypic po drinku i wrócic taksówka do domu, a nie pić w pracy a później "pracować" i wsiadać do samochodu. Menele i tyle żadne wedlowskie czekolodki- czy recznie robione tego nie zmienia. Potraktował was na standardowym poziomie- pijaczków, przynajmniej nie udaje jakiejś elegancji tam gdzie jej brak

Wiesz cymbalico ile to jest 20 mililitrów wódki? wypite na 7 godzin przed jazdą samochodem? Nic.

Zrezygnujcie z kolegowania się z tym indywiduum. Zwykły szmaciarz, nie kolega.

0/10

ojej straszne rzeczy :O a kulturą bije uhuhuu,bo biedna "markowej" wódki w pracy nie wypiła :D

Nic oznacza NIC MENELSKA CYMBALICO pijąca w pracy, menelka z przerostem ego.

Co za patologia, a kogo to obchodzi czy ty wychlejesz 1 kieliszek czy 10 w pracy nikt normalny nie pije, jak już to zaprasza się znajomy po godzinach pracy. Chciałabyś żeby np. mechanik naprawiał ci auto, wymieniał koła po wódeczce, a może miło by ci było gdyby pani doktor potraktowała cie takim oddechem podczas badania? w pracy się nie pije, tzn nikt na poziomie tego nie robi.

wstyd postawić podrabiane słodycze na urodzinach. Wielokrotnie byłam z dziećmi na urodzinach u ich rówieśników i nigdy, przenigdy nie było podrabianych słodyczy ani soków czy napojów.

Ale nikt przecież nie ruszył tej wódki, o co Wam chodzi?

"cymbalico" wódka to wódka, a w pracy się nie pije w cywilizowanych krajach. Nie mówiąc już o wsiadaniu za kółko.

Nikt nie wypił wódki. Kto pisze o wsiadaniu za kierownicę po piciu wódki?

a jakie firmy robia nie podrabiane soki, wodke i slodycz e? sypnijcie nazwami

a ja myslalam ze urodzinki z cukierkami to się w przedszkolu obchodzi ewentualnie w 1-3 klasie podstawówki...hahahah :D :D :P jak dzieci...

podrabiane produkty? bidronka, tesco, kaufland - czyli to wszystko co jest specjalnie dla nich robione z gorszych surowców.

co to są "podrabiane słodycze" :D z plasteliny?

A gdzie wy pracujecie? W Sonoco na produkcji? :P

Widzę, że to dla Was norma kupować niemarkowe słodycze i częstować tym ludzi. Masakra co dzieje się w tej Polsce. Dno i wodorosty, a miejscami kilo mułu.

Czemu jesteście takie wredne?

ja tam nie wiem, Biedronka ma mase dobrych slodyczy. Nie kazdego stac na Krakowski Kredens, ktory jest przereklamowany. Zwykle slodycze ladnie zapakowane

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Krakowski Kredens jest za drogi jak na to co oferuje, podobnie jak kuchnia brawaty. Nie oszukujmy się, że słodycze z bidronki są smaczne. Są bardzo słodkie, przez co nie mają smaku.

Słodycze do alkoholu?bleee...lepiej jakiegoś sledzika czy coś:D

faktycznie patologia a szefa chyba nie macie albo takiego chlora jak wy. podaj nazwę firmy, wyślemy Tam PIP :D chlanie w robocie, nieważne ile czy kropelka czy 1/2 litra. w pracy się nie pije. mówisz jak pijak dosłownie- ci co zabijają dzieci i dorosłych na drogach tez uważają że co to jest kieliszek. Jesteś zakłamaną drobnomieszczańską patologią o moralnośc***ani Dulskiej.