Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnemalzenstwo

"Domowa" inseninacja...

Polecane posty

Gość smutnemalzenstwo

Witam. od 2 lat staramy się z mężem o dziecko. Niestety z marnym efektem. mamy po 34 lata... wiem ze to troszkę puźno jak na pierwsze dziecko.... ale pierwsze chcieliśmy wybudować dom... , wykończyć... w środku. od 2 lat czekamy na te upragnione 2 kreseczki .. ale w naszym wypadku jest to trudne . ze względów medycznych oboje jesteśmy pod tym względem zdrowi. Jedynym problemem jest cukrzyca męża.... nie zawsze jest w stanie skończyć.... . Maz jest tym faktem załamany... obwinia się... . ostatnio oglądaliśmy film "Plan B" gdzie samotna kobieta korzysta z tak jakby domowej inseminacji.. co poleca na wstrzyknięciu spermy..... zaczęłam szukać na forach internetowych głównie ze stanów zjednoczonych.. i jest to bardzo popularne w takich przypadkach jak mój. Oczywiście nie popieram takiego rozwiązania w przypadku gdyby kobieta chciała wrobić faceta w dziecko... Bo to nienormalne...!!!!!! Wiem ze moglibyśmy skorzystać.. z usług lekarza... ale oboje uważamy.... ze nie chcemy na razie z udziału osób trzecich jeśli jest jakiś sposób to chcemy z niego skorzystać.... . Tym bardziej jeśli chodzi o cud poczęcia dziecka... . Czy ktoś korzystał z takiej metody ? Maz odda nasienie do sterylnego pojemniczka.. specialną strzykawka wprowadzimy nasienie do pochwy.... Czy ktoś tak robił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie... co wam zalezy spróbować? Nie macie w koncu nic do stracenia ;-) Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysł całkiem fajny, tylko po co tak? Nie lepiej wprowadzic sperme w naturalny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasienie do iui musi być prawidłowo przygotowane, mieliśmy 2 zabiegi u partacza, które się nie udały i 3 udany u lekarza, który dość długo i rzetelnie w specjalnym urządzeniu przygotowywał nasienie. Powodzenie inseminacji zwiększa także stymulacja kobiety. Szanse powodzenia samej inseminacji (nawet tej zrobionej profesjonalnie) nie są duże, a co dopiero takiej zabawy. Chyba kiedyś mąż kończy w tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inseminacja ti nie jest cudowny lek, to tylko ominięcie pewnego etapy, wątpię, że uda wam się wprowadzić spermę w odpowiednie miejsce. A powodzenie iui zależy od przyczyny niepłodności, branych leków, stymulacji, odpowiedniego czasu inseminacji wyznaczonego na podstawie usg, itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnemalzenstwo
wolelibyśmy uniknąć lekarzy... oboje jesteśmy w 100% zdrowi i płodni. Problem polega na tym że mąż ma problem z kończeniem przez cukrzyce.... Kończenie w środku zdarza się raz na 20/25 razy . A bez tego na pewno w ciążę nie zjadę... oczywiście robiliśmy testy owulacyjne... ale wiecie... Jest owulacja... są przytulanki... i nagle mąż nie może skończyć... presja rośnie bo on czuje że musi dojść w środku... żeby doszło do zapłodnienia... a nie może.... . nie chcę aby czuł się źle... że przez jego problemy zdrowotne nie możemy mieć dzidziusia.. dlatego lekarze dla nas to ostatnia opcja.... wlasnie kończy mi się @ wiec spróbujemy. A jest tu ktoś kto próbował takiego sposobu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy inseminacji nasienie trzeba umieścić w jamie macicy. Radziłabym jednak udać się do specjalisty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś czytałam artykuł o dwóch lesbijkach, które właśnie dokonały domowej inseminacji. No już nieważne czy pary homo mogą mieć dzieci czy nie, każdy ma osobne zdanie na ten temat ale sam fakt tej inseminacji. Otóż, ich kolega "załatwił" się do termosu, a jedna z pań wprowadziła spermę do pochwy palcami. Ot, i cała filozofia. Wydaje mi się, ze strzykawka jest zupełnie niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Niemczech, moj niezyjacy juz partner byl sparalizowany i wlasnie domowa inseminacja byla pierwsza propozycja lekarzy. Probka do czystego naczynka (najlepiej zeby maz 2-3 dni przed "sie oszczedzal"), potem normalnie strzykawka do pochwy (mozliwie gleboko), po tym polezec z pupa w gorze, a jeszcze lepiej "dopiescic" (przy skurczach miesni podczas orgazmu cialo lepiej "zassie" ;-)) pozdrawiam i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×