kopenhaska i co dalej?

hehe no ok wierze Ci na slowo ;) zrob sobie fotke z boku i porownamy za miesiac ;)

ja rano stały zestaw kawa i jogurt potem śliwki-moze dadzą w koncu skutek. obiad no i tu mam problem co by ugotować i kolacja pasta jajeczna ze szczypiorkiem i chrupkim pieczywem.

dobra porobię jestem ciekawa wyniku zrobie na stojąco i siedząco.

ale sie rozgadalyscie...hoho ;) na chwile was zostawiac a tu zdjecia i wogole....fiu fiu] ja sie tak rozpedzilam ze poszlam na konretce zakupy...i dvd kilka zakupilam i nawey nowa kiecke...oczywiscie zapas owocow i warzyw tez ;) jestem zmachana....nie mam sily na stepper...ale moze chociaz 20 minut....ehhh...mus to mus - juz mi sie tak w glowie porobilo ze bez tego spac nie pojde ;) jeszcze luby pewnie bedzie zaraz dzwonil a ja czasu nie mam na gadanie bo trzeba kalorie spalac....a sikanie....ojej....dziewczyny...w czasie tych zakupow doslownie w kazdym sklepie musiam odwiedzic toalete - to juz nawet nie jest smieszne....skupic sie czlowiek nie moze na niczym bo sikac sie chce non stop...nosz ciekawa jestem czy bedzie chociaz malutki spadek jutro rano...hmmmm???? :P ok...wskakuje na swoj stepper...gdybysmy sie juz nie uslyszaly to bede jutro rano.....sciskam mocno laseczki :)

tak sie patrze na te fotki...i nie wiem gdzie mnie przypasowac .....bo ja mam strasznie nieproporcjonalne cialo....uda jak balerony zebra na wierzchu za to....na cycki nie narzekam i brzucha tez nie mam ale boczki tu i tam....ehhh......ciazko tak sie w szablon wsdzic....kazda z nas ma indywidulana figure widocznie ;) ale skoro 25% wyglada tak jak na zdjeciu to chyba powinnam byc happy :) ok ide bo cos sie zebrac nie moge heheheheh :P

ja skonczylam :) 29 minut 200 kalorii zamiast isc pod prysznic to siedze i ogladam program ex on the beach heheh Nie chce mi sie szczerze mowiac wiecej na tym stepperze :) poszlas juz spac Aniesia?

jestem....34 minuty i 300 kcal- jakos wolniej mi dzis szlo bo w trakcie rozmawialam przez telefon z lubym- nosz jaja jak berety- a teraz juz siadam i ogladam BGT- mam nagrane...bo polfinaly sie wczoraj zaczely :) ale sie zmachalam....juz mi sie teraz nic nie chce...a jeszcze sie trzeba bedzie umyc....ehhhh :P

nie wiem co sie dzieje ale nie moge nic przeczytac- juz resetuje komputer ale to chyba cos z forum jest nie tak bo inne strony mi dzialaja hmmmm :(

no w koncu przeszlo...ale jak sadze tez was nie laczylo...a teraz juz pewnie spicie....ehhh...lipa.... kolorowych snow zatem zycze i miejmy nadzieje forum bedzie sprawne jutro rano- do uslyszenia kochane- duza buzka :)

aha....w koncu sie zmierzylam i wedle tej waszej tabeli wyszlo ze mam tylko 23% tluszczu...ale jaja...moja waga mnie sciemnia hehehe- tyle ze ja nie mam idelanlej sylwetki hehehehehehe- wiec juz nie wiem w co wierzyc- ok..ide spac....bo juz oczy mi sie zamykaja a wy i tak nie czytacie tego co tu wypisuje ;) zmykam- papa

no to pieknie 23 heheh ja wlasnie ide spac, tez nie moglam zaladowac stronki wczesniej :) dobranoc Kochane!

witajcie przy kawie lub soczku) dziś mam znowu 5 z przodu więc to dobrze wróży. aniesia23% no jesteś najlepsza jak ty to robisz? wczoraj mi otwierały się str ale bardzo wolno się ładowały.jeny jakoś się nie wyspałam może po tej kawie będzie lepiej potem jogurcik ze śliwkami bo kibelek nadal niezaliczony dziś już 3 dzień.

Hello witam :) Brawo Maj za spadek :) Tez mi sie geba smieje bo mam rezultat...od wczoraj 0.8kg spadlo...hehehehe- i na dodatek mam w koncu nawet na mojej wadze roznice z tych precentach- dzis mo pokazala 24.6% i 67.8 kg- nosz jestem zachwycona :D pije wlasnie soczek..zrobilam tez na zapas na lunch dwa kubki i jeden czeka na mnie w lodowce jak wroce do domku- jestem taka podekscytowana ze nawet deszcz za oknem mnie dzis nie wkurza....lece zaraz do pracy- dzis nie musze nawet jechac samochodem...przejde sie bo mam bardzo blisko a Dylana nie ma wiec nigdzie go podwozic nie trzeba ;) Milego dnia dziewczyny i do uslyszenia w ciagu dnia!!!

no jestem zachwycona twoim wynikiem aniesia prawie kg przez 1 dzień no to jak tak dalej będzie ci szło to następny mój zakup to wyciskarka będzie:) aniesia i na wadze tkanka tłuszczowa ci spada to znaczy w końcu są rezultaty jest dla nas nadzieja brawo aniesia! uściskałabym cię ale nie mam takich długich rąk więc przesyłam uściski :) oj kobitko takie wyniki podnoszą najlepiej na duchu i dodają dużo motywacji.a czy ty te soki pijesz tak jak tam jest napisane na tej str rano pomarańczowy potem zielony itd.?i czemu je trzeba dzień wcześniej przygotować ?

jeszcze jestem heheheh....juz spozniona jak zwykle.... soki powinno sie robic swieze a nie dzien wczesniej...ja musze robic na zapas jak ide do pracy itd- poza tym jakos sie nie trzymam zadnych wytycznych robie rozne proporcje czasem wiecej warzyw niz owocow ale wedlug przepisu napewno moje soki sa bardziej slodkie niz powinny ;) najlepsze rezultaty maja zielone soki z przewaga warzyw ale nie sa juz tak smaczne a ja nie zamierzam sie katowac...hehehe- znacie mnie...jestem stworzona do przyjemnosci :P ja kupilam ten sokownik w argosie za grosze doslownie i dobrze sie spisuje- duzo gwiazd filmowych i innych celebrity stosuje od czasu do czasu taki detox....moze byc krotki tylko 3dniowy raz na miesiac i juz jest roznica...nie tylko na wadze ale dla zdrowia...bo jak wczesniej mowilam organizm oczyszcza sie z toksyn wiec i skora sie poprawia i wlosy itp :) ok....w ty otymistycznym nastroju tym razem naprawde sie zegnam...ide do pracy z wielkim parasolem :D

//www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/9099407.htm

coś podobnego wlasnie bym chciała kiedyś miałam ale już mi się popsuła(

nie wiem czy u was tez jest taki sklep Argos ale napewno gdzies mozna znalezc cos podobnego i nie musi byc zaraz jakies renomowanej firmy ..moj byl bardzo intensywnie uzywany i nadal sie sprawuje na medal :) a gdzie nasza Justi...zaspala dzisiaj na poranna kawe? U mnie zapowiada sie dlugi nudny dzien niestety- przy tej pogodzie wiekszosc moich spotkan z klientami nie dojdzie do skutku bo juz jeden facet nie dotarl...ehh.....nudy na pudy...juz mysle o jutrzejszym dniu wolnym :)

właśnie wróciłam ze sklepu z zakupami -spożywka bo u nas jutro wolne jest.jak się wczłapałam z tymi torbami na moje 3 piętro to aż oddechu mi brakuję jeny cieszę się że już za jakieś pół roku na 1 będziemy mieszkać zaraz lżej. no justi pobudka !co tam dziś odsypiasz nockę czy co?

uprzejmie donoszę że wcinam 2 kromki chrupkiego z sezamem,philadelphią,wędliną i ogóreczkiem kiszonym jeny jakie to dobre jest!mam w planach jeszcze jogurt z 6 plasterkami wędliny i łosoś wędzony z koperkiem 100g jakoś mi wychodzi tylko 1000kal mniej więcej ale niech będzie na dziś może wieczorem skubnę słonecznik trochę .justi coś tak zaginęła w czasoprzestrzeni nam?

Hej dziewczynki :) gratuluje spadku Wam obu! Ladna motywacja :))) u mnie dzis nic na plusie nic na minusie. Chcialam napisac wczesniej ale nie wchodzila mi stronka z dodaniem komentarza na telefonie. Teraz jestem u lekarza wiec odezwe sie troche pozniej. Cmokam Was i milego dnia!

To bylam ja :-)

justi u lekarza? mam nadzieję że to rutynowa wizyta.pozdrawiam i czekam jak się odezwiesz po powrocie.

o..zguba sie znalazla :P ....po lekarzach dzis chodzi wiec jej trzeba wybaczyc :) Maj- juz pewnie zjadalas ale spoznione smacznego zycze :) ja ide wlasnie na chwile przerwy raczyc sie moim soczkiem ;) do uslyszenia za jakis czas :D

Czy któraś z Was słyszała o ZDROWEJ i zrównoważonej diecie połączonej z ćwiczeniami? Mam wrażenie, że jestem w dietowym ciemnogrodzie - Wasze soczki na 'kolację' i inne spowodują szybki efekt jojo i nic więcej

witam gościu oczywiście że słyszałam nie wiem czy to ty jesteś tym gościem co wczoraj też się odezwał?czy jeśli jem 1200kal na spadek wagi a moje zapotrzebowanie jest 1400 to żle? i jeśli chodzi o ćwiczenia to 2 z nas już ćwiczą a ja własnie mam zamiar dołączyć kiedy tylko dotrze sprzęt.albo wyjaśnij konkretnie o co chodzi albo nie pisz już. jeśli dziś zjem np 1000kal bo tak akurat dziś wyszło to chyba nie tragedia bo ty też chyba nie zawsze jesz tyle samo nasza zdrowa kobitko:)

Hej Kochane, Widze ze znowu jakis gosciu nas neka. Ja juz po wizycie. Wlasnie sobie kapuche bede gotowac, troche spozniona jestem, zjadlam troche orzechow z przyprawami indyjskimi i kawalek szynki bo bylam bardzo glodna jak wrocilam. Prawie 40 min w kolejce siedzialam. Znalazlam guzka w niedziele i chcialam sprawdzic bo mi sie po nocach snilo ze umieram ;) ale na szczescie okazalo sie ze to nic powaznego wiec bardzo sie ciesze ;) Moja mala dzisiaj spala do 9 rano od 8 wieczorem wczoraj, normalnie luksus, sama w lozku do tej pory lezalam. Co tam dzis porabiacie? Aniesia nuda w pracy czy cos sie rozkrecilo?

no witaj justi dobrze że guzek można zlekcjeważyć i nie przejmować się no po tych snach o smierc***ewnie odetchnęłaś z ulgą i przydał ci się odpoczynek. dobrze że ola dała ci pospać. myślałam że ten gościu coś odpiszę jego krytyka nie jest konstruktywna jeśli nie potrafi nic skonkretyzować. ja niedługo wezmę się za jogurcik z wędlinką. i jakiejś herbatki sobie zrobię bo zimno tu po tym deszczu jakoś,,,

ja wlasnie robie kawke :) u nas tez zaczelo padac, szkoda bo pranie zrobilam i myslalam ze powiesze na zewnatrz niech sie przewietrzy a tu musi sie w domu kisic.

no dzieki Maj. Naprawde odetchnelam z ulga :) jak sobie czlowiek cos wkreci to pozniej spac nie mozna :) albo koszmary sie snia jak mi hehe