Żonaci faceci masowo zdradzają swoje żony. Również z prostytutkami

Masakryczny temat.Ci mnie podkusiło tu wchodzić nie wiem :) Poczytałam trochę i chciałam się zapytać o jedną rzecz ,nie związaną z tematem, ale to przykuło moją uwagę.Dlaczego Rescatorze z taką pogardą wyrażasz sie o tzw''przykościelnych'' jak byłeś nie-uprzejmy ich (nas) nazwać? Bo rozumiem że chodziło Tobie o ka/ to/lików czy też ogólnie ludzi wierz/ ących. Robisz komuś w dyskusji zarzut z tego ze jego poglądy są zbieżne z poglądami KK , tak jakby to było coś złego. Czy nie uważasz że to przesada ?

jesteś looser

I jeszcze to szydercze określanie Ka/ płanów mianem ''czarnych''.To jest ewidentne obrażanie ludzi wierz/ ąc/ ych. Ja np jestem ka/ to/ liczką i się tego nie wstydze, i nie życzę sobie być obrażana.

Wystarczy że nie będziesz pisał obrazliwych określen.Mam nie czytać, no wiesz to Tobie tak samo można by odpowiedzieć gdy Ciebie ktoś obraził-nie czytaj.

Wiesz co nie będę wchodzić w dyskusję z Tobą ,nie ma sensu. Życzę Ci dobrej nocy, i mimo wszystko tego abyś przemyślał swoje zachowanie względem ludzi których nie znasz. Ps nie musisz rozumieć dlaczego do biskupa nie używa się zwrotu pan, ale to nie zwalnia Cię z podstawowych kanonów kultury i szacunku do innych ludzi (oraz ich wyznania).

Można wyrazić przypuszczenie że najbardziej pozbawiony tej zdolności jest sam autor tych słów ... A to że czegoś się nie rozumie, nie oznacza że to coś jest glupie ...

no i wyszło szydlo z worka, kto wyzywa gdy mu brak argumentów ...

no i niech zdradzają,c***j im w d**ę,nie mam męża

fakt-wąziutkie ma to rozumowanko nasz misio oj wąziutkie, a umysł ciasniutki ,no trudno i tacy muszą być na tym świecie :)

miś o bardzo małym rozumku ...

nie nie ja nie umiem przecież czytać, no co ty, ja tylko umiem słuchać ks proboszcza i klepać paciorek ;)

w dodatku lekcje nieodrobione

Rescatorek z Twoich wypocin to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, no ale tacy jak Ty przynajmniej sa w życiu szczęśliwi, nieświadomość własnej głupoty to jednak fajny błogostan :)

heheh i nawet ironii nie łapie ;)

Rescator555 >>>fakt-wąziutkie ma to rozumowanko nasz misio oj wąziutkie, a umysł ciasniutki<<, Szerokie macie umysly i rozumowanka: najwazniejsze, zeby nigdzie nie wsadzil, albo nie pozwolila wsadzic. Bo to grzech i brzydko! A ten z której choinki się urwał?? :O No tak jak ktoś ma umysłowość kota, to nie dziwi że nie umie ogarnąć czym jest zdrada, chyba wyjaśniać takiemu bezmózgowi nie ma po co i tak nie zajarzy

Aby wiedzieć że coś jest złe, to trzeba mieć ciut rozwinięte myślenie i odczuwanie.Jak widać nie każdy jest do tego zdolny.