Małe a prawdziwe, czy duże a silikony?

Gdybyście mieli wybierać, panowie, jakie piersi byście woleli? Małe, a naturalne, czy powiększone chirurgicznie?

Male naturalne. A Ty wolisz normalnego penisa czy 25 cm sztucznego????:)

Naturalne i jędrne. Przy wielkich jest to raczej niemożliwe, bo siła grawitacji spowoduje, że będą zwisać.

siła grawitacji spowoduje, że będą zwisać. ja nie mogę. to z czego te piersi? z worków ziemniaków? wiesz mi, że można mieć duże i jędrne piersi i nic nie zwisa jak się dba o nie. I takie wybieram

Zdecydowanie lepsze małe, niż duże sztuczne.

Ja to wolę małe w ogóle. Takie do "B". Bo wtedy wiem, że je trzymam w szachu. A powyżej "B" to się rozłazi, ucieka - no żyje własnym życie. Nie idzie upilnować. Ale mówiąc prawdę podobają mi się piersi silikonowe. No jest coś w ich kształcie i jędrności takiego. Ale tu ponownie - nie o wielkość chodzi. Sądzę, że atrakcyjnie wyglądają piersi sztuczne nie większe niż "C". (Zaznaczam, że moja odpowiedź dotyczyła kobiet szczupłych, bo oczywiście kobiety w rozmiarach większych wyglądałyby co najmniej dziwnie z biustem "A" czy nawet "B").

Nieważne,naturalne czy sztuczne,rozmiar D lub wiecej, dopiero wtedy jest zabawa.