Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W zeszłym roku straciłem 2 kobiety przez swoją natarczywość

Polecane posty

Gość gość

Obydwie mnie testowały, nie wiem czy świadomie czy nie, ale wyglądało to tak że jedną ochrzaniłem za to że mi nie odpisała na smsa i nie odbierała telefonu (a faktycznie nie mogła heh), drugą za dokładnie taką samą sytuację, jestem zbyt natarczywy jak mi na kimś zależy i nie umiem się tego wyzbyć :( staję się dla tych kobiet wtedy nikim interesującym. Co mam robić żeby nie być takim facetem? jak się opanować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam kiedys takiego faceta. Od tamtego czasu nienawidzę sms-ów. To jest jakis problem z samym sobą, brak pewności siebie, potrzeba bycia ciagle w centrum uwagi, czy jakies inne cholerstwo. Psycholog powinien pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł83
A myślałem że to ja mam problem ja bym na twoim miejscu je przeprosił i powiedział bym że nie byłem sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wydaje mi się że masz racją to problem z samym sobą, straciłem przez to bardzo mądrą ułożoną i ładną kobietę, nikt czegoś takiego nie lubi a jak się zrobi takie coś na początku znajomości to koniec, nie wiem co mi odbiło wtedy to głupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniewiesciala zołza
Chlopaki musicie się opanować zacisnac zeby zaufać i przetrwać. Kiedyś tez taka bylam i te ciagle domysły. Oh... ile bym dała zeby się zmieni c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zniewiesciala zołza no masz rację :) tym bardziej że z tego powodu tylko się traci kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×