rozwod i bardzo ciezka sytuacja

witam, pisze tu na forum poniewaz potrzebuje wsparcia i dobrych rad. jestesmy z mezem po kryzysie. przylapalam go na klamstwach, odkrylam jego profile na portalach erotycznych, smsy do innych kobiet, wiem rowniez ze w dosc chamskie sposob mnie obgadywal do swojej rodziny i kolegow. reagowalam wybuchowo, awantury, wyzwiska, wiele stresow, wpadlam w depresje. mam nerwice. kryzys niby zarzegnany, maz obiecal poprawe. jednak niedawno odkrylam jego maile gdzie chwali sie kolegom ile placic za prostytutki, bardzo mnie ponizal w tych mailach. jest to osoba bardzo falszywa, zaklamana, a przy tym robi z siebie ofiare a ze mnie wariatke. chce sie z nim rozwiesc ale sytuacja nie jest prosta. po pierwsze mamy syna, syn urodzil sie za granica (maz jest obcokrajowiec) i obecnie nie mieszkamy w polsce. po drugie, ja nie pracuje, wychowuje dziecko podczas kiedy maz pracuje za granica na kontraktach. nie wiem jak sie utrzymam po rozwodzie, dziecko jest jeszcze za male na przedszkole. chcialabym wrocic do kraju, ale jak ja sobie poradze? sytuacja na rynku pracy jest fatalna dla samotnych mam, jak oplace mieszkanie, rachunki, zyc tez trzeba :( chcialabym rozwod z orzeczeniem o winie ale jedyny dowod ktory mam to maile do jego kolegow. czy to wystarczy?? pomoc rodziny nie wchodzi w gre, maja male mieszkanie, ledwo wiaza koniec z koncem. czy ktos byl w takiej trudnej sytuacji?

Po h*j wychodzilas za maz,tak najpierw brac slub potem sie zalic i plakac.idiotka

Celnie to ująłeś - bo za mąż się wychodzi po h*j właśnie

Chcialas byc jego osobista ścierą to masz.

heh niestety nie kazdy facet ma napisane na czole oszust. czasami pewne rzeczy wychodza po czasie. gdybym wtedy wiedziala.... ale nie wiedzialam. nie wstydze sie tego ze zalozylam rodzine, wstyd mi za meza ktory to spieprzyl a teraz ja mam z tego powodu problemy i zmartwienia wiec darujcie sobie obelgi

A po co bralas slub?wpadka czy balas sie ze zostaniesz stara panna?

po co? z milosci i aby zalozyc rodzine, dziecko bylo po slubie, znalismy sie 7 lat, dlatego tak mnie boli jego zachowanie, przedtem bylo dobrze, ostatnio cos mu sie pokrecilo w glowie

czy moge prosic o konkretne rady i pomoc a nie ublizanie mi?

maile to super dowód ( choć doświadczenia nie mam, ale tak na logikę). Pozapisuj je na jakimś dysku twardym czy pendrivie, póki ich nie skasuje. Jeśli jesteście małżeństwem to pozew do sądu z dołączonymi mailami i opisem sytuacji. Tylko, że taki pozew jest drogi (ochrona małżeństwa przez prawo) i długo pewnie może trwać, więc Cię wywali z domu, jeśli nie masz współwłasności mieszkania. Zgłoszenie sprawy na policję też jest atutem. to jeśli chodzi o sprawy majątkowe, bo w uczuciach to nie potrafię kompetentnie doradzić. No rozumiem, że chcesz się rozwieść z jego winy i wziąść połowę majątku? Do Polski nie ma po co wracać - tutaj raczej lepiej nie będzie w najbliższym czasie.

Uzalezniona od chlopa szmata

mieszkanie wynajmujemy, ja podpisalam umowe do konca roku ale maz je oplaca. majatku wielkiego nie mamy, kilka mebli, auto, mam dostep do jego konta ale co z tego. on dobrze zarabia ale pracuje poza UE a tutaj figuruje jako osoba bezrobotna wiec boje sie o przyznanie niskich alimentow na dziecko chociaz wiem ze jest w stanie zaplacic duzo. na pewno bedzie chcial mi robic na zlosc a ja zastanawiam sie czy nie pozwac go o alimenty na mnie, w koncu jeszcze rok nie moge pracowac. maile zapisze dziekuje za rade. nie bardzo rozumiem z policja, co mialabym zglosic?

no z policją to chybiłem, jak nie znęca się fizycznie to do niczego tu policja. Wyciąg z jego konta i pokazanie, że ma dużo kasy to też dowód w sprawie o alimenty. Profile maile można zapisać na dysku ażeby udowodnić jego winę rozpadu małżeństwa. Nie możesz wszystkiego przelać na swoje konto i uciec?

nie moge poniewaz dziecko musi miec zgode ojca na wyjazd a tu gdzie mam uciec? nikogo tu nie mam zreszta nie wiem czy to dobry pomysl, nie chce byc posadzona o kradziez lub abi mi w sadzie robil problemy z tym ze wzielam jego kase i porwalam dziecko

nie no ta ostatnia rada, to była taka desperacka i ryzykowna, a nawet niebezpiecznie tak radzić i tak robić jak w tej poradzie. Ale ponieważ nie ufam sądom, że staną po Twojej stronie i wegzekwują alimenty zwłaszcza jeśli mąż jest miejscowy, a Ty nie - to i takie pomysły chodzą po głowie.

A przed ślubem było idealnie?????

gdyby to bylo proste to juz bym sie spakowala i wrocila do kraju. szkoda ze w polsce nie wspiera sie samotnych matek a jeszcze sie im zycie utrudnia

przed slubem bylo roznie ale on byl inny, teraz stal sie chamski, zlosliwy, zero szacunku i wsparcia. ta jego zmiana miala miejsce na poczatku tego roku. maz byl zawsze otyly a teraz schudl, uprawia sport. mysle ze on potrzebuje otestowac swoje cialo na roznych kobietach i pewnie dla niego idealny zwiazek to otwarty zwiazek, niestety na to sie nie godzilam i nie zamierzam tak zyc. on jest w lepszej pozycji, ma tu rodzine, znajomosc*****eniadze a ja poswiecilam sie jak ostatnia kretynka aby wychowywac nasze dziecko

Skoro przed ślubem był inny to znaczy,że przy Tobie zmienił się na gorsze

Skoro przed ślubem był inny to znaczy,że przy Tobie zmienił się na gorsze

jak pisalam, zmiana nastapila po tym jak schud

Ale tylko schud? Czy też skrut?

po prostu gdy wrocil do domu z pracy po polrocznej nieobecnosc byl bardzo szczuply, zaczalmprzesadnie dbac o siebie, ewidentnie szukal adoracji innych kobiet i zaczelo sie pieklo.... on mnie straszy ze zabierze mi dziecko bo ja nie mam pieniedzy, mieszkania, pracy, czy to mozliwy scenariusz?

a w tym Twoim kraju to nie pomaga się matkom z dziećmi - zgaduję, że mieszkasz na zachodzie. Jak myślisz, jest jakiś socjal, ochrona od państwa skoro nie możesz pracować bo małe dziecko i jesteś w trakcie rozwodu z powodu zdrad męża?

A co to znaczy po półrocznej nieobecności??? Przez 6 m-cy bylas sama z dzieckiem?

tak, maz pracuje za granica kilka miesiecy w roku i sama jestem z dzieckiem. pomoc panstwa to nie tylko socjal ale i stworzenie dobrych warunkow na normalne zycie. nie mieszkam na zachodzie ale na poludniu, tu tez nie jest lekko. maz jest teraz za granica, nie wie ze widzialam maile i chce sie rozwiesc dlatego chce sie przygotowac na to pieklo

a jak przeczytałaś jego maile?

1.w jakim kraju jesteś, w jakim kraju mąż pracuje, jakiej narodowości jest mąż. 2.zadzwoń do ambasady i powiedz że jesteś ofiarą przemocy psychicznej i że masz małe dziecko i że boisz się, że nie dasz rady, zapytaj się czy mają namiary na darmowego prawnika, który udzieli Ci wskazówek, jak się przygotować do tej rozprawy, jak gromadzić dowody które będą wiarygodne dla sądu. 3.Nie daj po sobie poznać, że coś kombinujesz, bo zamknie konto przed tobą i nie będzesz miała dowodów na jego zarobki. Dobrze by było gromadzić wyciągi, aby sąd widział że są wpływy.

No to mamy powod waszego rozstania... Moja droga, mężczyzna nie może być za długo bez zony i dziecka przez kilka m-cy, bo na dluzsza mete takie wyjazdy skoncza się rozwodem... Poznal jakaies panienki, a kobiety nie patrza czy facet jest wolny, czy zonaty. Dla niektórych to nie stanowi zadnego problemu. Tak już jest na tym swiecie,. Rodzina powinna trzymać się razem, a nie rozjezdzac po swiecie...

W jakim kraju mieszkasz jesli to nie tajemnica-?

mam dostep do pewnych rzeczy. wiem ze nie ma sie co chwalic kontrolowaniem ale gdyby nie to to bym nie miala dowodow a on by mnie oszukiwal. jak ktos ma czyste sumienie to sie nie musi bac.