Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Śląsk 32 on

problem z źona kłoda

Polecane posty

Gość Śląsk 32 on

Witam mam 32 lata zona 33 i nasze życie erotyczne umiera! Jest w łóżku jak kłoda położy się i czeka na trzęsienia ziemi.! Sex ogranicza się do pozycji na misjonarza. Próbowałem wszystkiego prosiłem grozilem kupiłem żel niechcenia bo cała umazana kupiłem wibracje ona niechcenia sztucznego. Kupiłem. Kulki analny w pupę nic niewłoży loda się krępuje robić minetki tez niechce tylko po Bożemu. Zastanawiam się nad zdrada bo co jeszcze mogę zrobić .!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było myśleć przed ślubem a nie po, teraz masz za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie zrobiłeś jeszcze dziecka pakuj manatki, powiedz "sorry, inaczej wyobrażałem sobie małżeństwo" i uciekaj nie oglądając się za siebie. Nie będzie lepiej a tylko gorzej, bo będzie zmęczona, to nawet nóg nie rozłoży, obrazi się za nie wiadomo co - to samo, nie dasz kwiatków - też. Ona swój cel osiągnęła i uważa, że nie musi już się wykazywać. Zdrada nic ci nie da, bo tylko winę za rozpad małżeństwa przerzuci na ciebie, a ona będzie mogła z czystym sumieniem wypłakać się koleżankom w rękaw, że została nikczemnie zdradzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śląsk 32 on
Mamy 2 dzieci 2 i 4 letnie chyba źle się wyraziłem zona lubi sex tylko wedle określonego schematu. Kładzie się i czeka aż się położę na niej pozycja misjonarska i nic więcej przed ślubem mnie to coeszylobale teraz chciałbym. Coś zmienić urozmaicić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moją żoną jest podobnie. Lubi sex ale więcej jest z tym nerwów niż przyjemności. Starałem się z każdej strony, próbowałem naprawdę wszystkiego. Dodam, że wytrzymałem ponad 10 lat. Teraz śmigam sobie z trochę młodszą koleżanką a żona jest kiepska w łóżku ale już tylko w swoim. Nie śpimy już razem od jakiegoś czasu i prawdopodobnie długo nie będziemy. Ostrzeżenie dla kobiet. Weźcie się trochę postarajcie bo tak właśnie kończą się Wasze "nie lubię, nie mogę "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie było z moją ,trwało to 10 lat myślałem już o zdradzie.Teraz jak ma 35 lat wali się jak d******,jak chce tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaprawde powiadam Ci twoje cierpienie na ziemi zostanie docenione tam w raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po slubie tak jest. (Tak slyszalam) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja też kłoda , może wspólny wypad i zrobimy jakieś zamieszanie od dawna mam taka ochotę aby ktoś przelaciał moją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę być kłodą
:P co oznacza kłoda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leży na plecach z rozkraczonymi nogami i czeka na walenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wchodzę na forum erotyczne ale akurat zobaczyłam ten temat na głównej, i tak mnie rozbawił... 32 letni cham i prostak piszący na forum, że zona jest kłoda, a ty kim jesteś buraku? Ty jesteś zwykłym ordynarnym zerem i prostakiem, skoro na forum wyrzygujesz sprawy prywatne i wyzywasz swoją żonę, jesteś zwykłym zerem. Ja się nie dziwię, że twoja żona to "kłoda" bo skoro widzi jaki z ciebie cham i prostak, kompletne zero, co nie pogada w 4 oczy tylko wyrzyguje na forum, to ja się nie dziwię żonie że nie ma ochoty spać z takim zerem. Na jej miejscu bym się w ogóle z takim prostakiem jak ty rozwiodła. żal mi jej, szkoda że "kłoda" nie widzi tego tematu, za jakiego chama wyszła. 32 lat, zakola, zmarszczki a psychika 15 latka... żal. Jesteś odrażający śmieciu, kijem bym cię nie tknęła, buraku ze wsi, bez kultury. Idź do burdelu bo to pewnie twój poziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę być kłodą
walenie to takie ssaki :P a tak poważnie czy ta pozycja już z "mety" określa kobietę jako kłoda poza tym jakby to ująć najdelikatniej - niestety to facet jest w tym przypadku stroną bardziej "ekspresyjną" a może się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śląsk 32 on
po pierwsze żona chce się kochać tyle że cały czas bez zmian tak samo na misjonarza ( jedz przez 10 lat pomidorówkę zobaczymy czy Ci się nie znudzi ) ani sex oralny obojętnie w którą str nie wchodzi w gre analny też nie zmiana pozycji również 10 lat tak samo bez zmian! Po 2 próbowałem z nią rozmawiać i lipa jej się tak podoba i nie zamierza nic zmieniać ! I proszę mnie nie obrażać bo po prostu chciałbym wiedzieć czy ktoś ma podobny problem i jest na niego rozwiązanie ! A pani która mnie obraża musi mieć widocznie podobny problem u siebie ze sobą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę byś kłodą
przepraszam a z seksem przed ślubem to jak było...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śląsk 32 on
Przed ślubem tez po Bożemu tylko alewtedy jeszcze mnie to nie nudziło to była nowość nie mechanizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie podobnie! Nic nie robi lezy i czeka. Nawet minetki nie lubi a o braniu do buzi to zapomnij! Beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemiec22
Moja dziewczyna od jakiegos roku też sie do niczego nie garnie,a kiedyś było inaczej nic i nikt jej wczesniej nie przeszkadzało..;/ Teraz to góra 2-3 razy w miesiącu na odczepnego. A pałeczka zawsze rano stoi to jej nawet nie pomasuje, a ja chce działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondcharlotta
Ja teraz wam odpowiem z kobiecej strony, kiedyś też nic nie robiłam tylko czekałam. Kiedyś on też mnie mógł nazywać kłodą, z tego co tu czytam, ale dzisiaj jest odwrotnie. Teraz to ja dowodzę i on robi co ja chcę i jak chcę i kiedy chcę, był taki moment że już nie dawał rady, ale mu nie odpuściłam. Teraz nie ma wieczoru bez seksu a weekendy to i rano i wieczorem. A zapomniałam dodać że małżeństwem jesteśmy od ponad 10 lat. Po prostu przyszedł taki czas że coś we mnie się zmieniło i teraz uwielbiam seks pod każdą postacią, a przede wszystkim często. Więc życzę cierpliwości autorowi, jedyne co mogę podpowiedzieć że mój mąż nigdy nie traktował mnie jak maszynkę do seksu, często okazywał mi czułość nie wymagając w zamian seksu i to mi bardzo pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam tez takie kobiety tzw kłody ja byłem z taką tylko 3 miesiące tragedia ,a potem się dziwią,że zdrady,rozwody trochę od siebie drogie panie,a bedziemy dla was lepsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to: źona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powiem co na ten temat myśłę. W sieci jest wiele filmow z tzw. hard-porno Są one dostępne jak chcesz, kiedy chcesz . Dzisiejsi Panowie naoglądają się na filmach i chcę spróbować. Nie byloby to złe , gdyby np. kulki analne wkładali sobie do o***tu, palec po gmeraniu w cipce czy w odbycie sami oblizywali a nie dawali partnerce do oblizywania? Sprawdzcie na sobie, a potem zmuszjacie do podobnych czynności wasze kobiety. Mój mąż jak chciał analny, odpwiedziałam- ok. kochanie , ale najpierw Ty. Ze starych czasów zostało mi dildo, założyłam i ... nie podjął wyzwania. Od tamtego momentu nie miauczy o anal. W związku nie można być egoistą . Nie można wymagać, czy zmuszać do rzeczy których ktoś nie chce. Inaczej jest to g**** na drugiej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się wydaje, że problem "żony kłody" to głównie problem faceta, który nie pobudza, nie rozbudza, jedynie gasi emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że tak.Faceci się naoglądają p****li i chca tego samego od zon.A co wy zrobiliście dla tych zon żeby je pobudzic. I owszem, ja mam ten sam problem, leżę jak kłoda, a raczej wypinam się ,żeby miec szybciej z głowy to co oferuje mi mój mąż. Niech każdy z was panowie napisze mi tu teraz ,na czym polega gra wstępna. Tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co taka cisza, szukacie w internecie co to jest gra wstępna czy daliście sobie spokój ...mieliście napisac od siebie, co to jest, spontanicznie,jak pobudzacie swoje żony, ja wam powiem czy robicie to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elazag
Panowie.. Szkoda Waszego życia na takie "damy".. 14 lat byłem z taką kobietą. Przez pewien czas myslalem, ze jest ok.. ale po paru latach zrozumiałem, że my nie uprawiamy seksu tylko to jest akt łaski ze strony żony.. leży na plecach rozklada nogi, żadnej aktywności, ruchu, zmiany, odgłosu.. nic. Cała inicjatywa po mojej stronie. Żona NIGDY nie zainicjowała seksu, kontaktu fizycznego. Przy próbach rozmowy zawsze mówiła - ja taka nie jestem. Przez lata żyłem w głębokiej frustrachi, ponieważ kochałem żonę, byładla mnie atrakcyjna i chciałem się z nią kochać. Myślalem, że jestem marnym kochankiem. Całe szczęście inne kobiety wyprowadzily mnie z tego błednego przekonania. Wyprowadziłem się i żyję spokojnie. Teraz to nie ja staram się o seks i to jest piękne. Po tylu latach po raz pierwszy czuję się mężczyzną o którego zabiegają kobiety.. szkoda Waszego zdrowia psychicznego Panowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgośka33333
Jaśko to ty? Ja ci dam oziębłą!!!! dawaj do wyra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21:23 Napisała prostaczka.... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×